Zachęcamy do odwiedzenia portalu www.inspekcje-fotelików.pl dowiecie się co to są inspekcje fotelików
(Fot.: PD@N 470-48-49)
Od początku tego roku lubelscy policjanci wypisali aż 9964 mandaty za brak zapiętych pasów i przewożenie dzieci w samochodzie bez fotelika. Złapani najczęściej tłumaczyli się niepamięcią. - Rodzice przewożący dzieci bez fotelików najczęściej tłumaczą, że zapomnieli zabrać siedzisk z domu, albo że mieli do przejechania zaledwie kilkaset metrów. Nie biorą pod uwagę, że do wypadku może dojść dosłownie w każdej chwili, a niezapięte prawidłowo dziecko może zginąć - mówi Arkadiusz Kalita z lubelskiej drogówki.
Zgodnie z przepisami, dziecko do 12. roku życia i 150 cm wzrostu może podróżować w aucie tylko dodatkowo zabezpieczone. - Młodsze jedzie w foteliku, a starsze na siedzisku. W obu przypadkach musi być zapięte zgodnie z instrukcją montażu urządzenia - instruuje Kalita. - W przypadku dzieci powyżej 150 cm wzrostu pozwalajmy im siedzieć bez dodatkowych zabezpieczeń tylko wtedy, gdy pas przechodzi im przez obręcz barkową, a nie po szyi. Pas nie może powodować przyduszenia przyhamowaniu. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest też przewożenie dziecka na kolanach innej osoby. Tym bardziej gdy oboje są zapięci pasem. - W momencie jakiegokolwiek zderzenia czy wypadku, pas zablokuje się i przyciśnie dziecko od przodu, natomiast siła masy ciała dorosłego przyciśnie dziecko do niego - wyjaśnia Kalita. Podczas jazdy bez pasów przy uderzeniu lub gwałtownym hamowaniu masa dziecka gigantycznie wzrasta i maluch zostaje wyrzucony przez szybę. Najczęściej kończy się to jego śmiercią. Za przewożenie dziecka bez fotelika grozi mandat karny w wysokości 150 zł i 6 punktów karnych – przypomina “Kurier Lubelski”.