Urząd m.st. Warszawy poinformował, iż wystąpił do premiera o zmianę przepisów, które umożliwią przeprowadzanie testów na obecność środków odurzających wśród pracowników komunikacji miejskiej. Sprawdzane są procedury kontroli spożycia alkoholu, także przestrzeganie norm czasu pracy.
Apel do premiera. - Zgodnie z przepisami nasze służby nie mają prawa kontrolować w tym zakresie kierowców. W związku z tym występujemy z pismem do pana premiera z sugestią zmiany przepisów w randze ustawowej, które by umożliwiły przewoźnikom takie kontrole – zapowiedział Robert Soszyński, zastępca prezydenta miasta. I dodał: - To reakcja miasta na niepotwierdzone doniesienia mediów w sprawie okoliczności wypadku na moście Grota-Roweckiego. Podały one, że kierowca autobusu miał być pod wpływem środków odurzających. - Mam nadzieję, że ta informacja się nie potwierdzi. Ale właśnie chcąc zapobiec takim sytuacjom, zwracamy się do premiera. Niestety rzeczywistość okazała się po wielokroć tragiczna. Zginęła jedna osoba, cztery nadal w stanie ciężkim i dwadzieścia z obrażeniami. Jak potwierdzono oficjalnie, kierowca jednak był pod wpływem narkotyku, przyznał się do zażywania amfetaminy. Prokurator ogłosił 27-letniemu Tomaszowi U. zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, której następstwem jest śmierć człowieka. W zarzucie uwzględniono, że do spowodowania katastrofy doszło pod wpływem amfetaminy. - informowała rzecznik prokuratury Mirosława Chyr. Sąd podjął decyzję o zatrzymaniu. Grozi mu kara 15. lat więzienia.
Bezpieczeństwo – obowiązkiem i priorytetem. Miasto współpracuje z prokuraturą i podejmuje także własne działania: - ZTM zlecił kontrole w zajezdniach firmy Arriva Polska, do której należał autobus, który uległ wypadkowi. Dziś pracownicy ZTM są w trzech zajezdniach firmy Arriva, gdzie na tyle, na ile pozwalają przepisy, dokonają kontroli procedur dotyczących pojazdów i pracowników – potwierdziła Katarzyna Strzegomska, zastępca dyrektora ZTM. Zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu wszystkim pasażerom Warszawskiego Transportu Publicznego stołeczny ratusz uważa za swój obowiązek i priorytet. Cały czas podnoszone są standardy i zwiększane są wymagania dla przewoźników. Najnowsze pojazdy, a do takich zaliczyć należy autobusy Solaris Urbino 18 CNG są wyposażone w stały monitoring wnętrza i otoczenia pojazdu, system lokalizacji, zliczania pasażerów, łączność alarmową kierowcy oraz gromadzą wszelkie możliwe dane o ruchu pojazdu czy temperaturze wewnątrz. Na wyposażeniu autobusu jest również alkomat, który nie pozwoli na uruchomienie silnika przed wyjazdem z zajezdni, po dłuższym postoju czy po zmianie prowadzącego, jeżeli kierowca nie wykona testu.
Kontrole nie tylko trzeźwości. Trzeźwość stołecznych kierowców komunikacji miejskiej sprawdzana jest każdego dnia. W styczniu 2020 roku tylko pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego i Miejskich Zakładów Autobusowych przeprowadzili 5341 kontroli, a w całym 2019 roku - ponad 67 tysięcy. W umowach pomiędzy Zarządem Transportu Miejskiego a operatorami jest zapis umożliwiający kontrolę kierowców w przypadku podejrzenia, że są pod wpływem alkoholu czy środków odurzających. W takich sytuacjach na miejsce wysyłany jest nadzór ruchu oraz, w razie wątpliwości, wzywana jest policja. W każdej chwili, czy to podczas kursowania, czy w zajezdni, istnieje także możliwość kontroli pojazdu i jego dokumentów np. pod kątem wszystkich niezbędnych badań. Działania kontrolne w firmach realizujących przewozy autobusowe w Warszawie podjął także Główny Inspektor Transportu Drogowego. Tzw. kontrole krzyżowe mają na celu sprawdzenie, czy kierowcy prowadzący autobusy komunikacji miejskiej nie pracują równocześnie w kilku firmach i czy są przestrzegane normy czasu pracy. (jm)