Włoski kierowca Formuły 1 Giancarlo Fisichella (Renault) stracił prawo jazdy. Rzymska policja zatrzymała go, kiedy jechał 148 km/h w miejscu, gdzie maksymalna prędkość mogła wynosić 60 km/h. “"Chciałbym przeprosić wszystkich. Zdaję sobie sprawę z błędu i jestem gotów zapłacić mandat. Nadal będę również orędownikiem bezpiecznej jazdy" - dodał triumfator Grand Prix Australii w 2005 roku.” Rzymska policja była jednak niewzruszona.