Ekspert wyjaśnia

Renata Bielecka. ODTJ - to właściwe miejsce dla uświadamiania zagrożeń

11 sierpnia 2023

Renata Bielecka. ODTJ - to właściwe miejsce dla uświadamiania zagrożeń
Renata Bielecka, dyrektor WORD w Lublinie (fot. ze zbiorów WORD Lublin)

Ośrodki Doskonalenia Techniki Jazdy to placówki, których misją miała być, praca z młodymi kierowcami poprzez uświadomienie im zagrożeń w ruchu drogowym. Niestety od lat brakuje decyzji dla wprowadzenia w życie zasad okresu próbnego, aby oferta ODTJ stała się obowiązkowym etapem procesu szkolenia. Dziś, w związku z ostatnimi tragicznymi zdarzeniami, w których zginęli młodzi kierowcy, o rozmowę poprosiliśmy Renatę Bielecką, dyrektor WORD w Lublinie. - Ryzykowna jazda pojawia się najczęściej wtedy, gdy brakuje nam świadomości o sytuacjach nietypowych - ocenia nasza rozmówczyni. Itd. Szkolenie super :) pierwsze, ale nieostatnie, troleje, płyta, wszystko profeska, adrenalinka, baterie naładowane, wiedza zdobyta! - polecają młodzi uczestnicy szkoleń. Zapraszamy do Lublina. Redakcja

Pytanie red. tyg. PRAWO DROGOWE@NEWS: Przed rozmową z Panią zrobiłam research i tak oto wyglądają oceny dotyczące „młodych mistrzów kierownicy”, którzy giną na drogach: „to przede wszystkim efekt ich arogancji i brawury”; „brawura i brak doświadczenia”; „często brakuje jeszcze doświadczenia i umiejętności w zakresie prowadzenia pojazdu” itd. A w Pani opinii - dlaczego młodzi kierowcy jeżdżą tak ryzykownie?

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie: Po pierwsze nie nazywałabym tych kierowców mistrzami, ponieważ mistrz to kierowca kompletny, mający wiedzę, świadomość, umiejętności i doświadczenie.

Prawo jazdy daje nam swego rodzaju wolność, uniezależniamy się od podwożenia nas przez innych, od czekania na przystanku na autobus. Daje radość. I z tej radości młodzi ludzie korzystają. Nie zdając sobie sprawy z konsekwencji szybkiej jazdy. Na kursie jeździ się powoli, na egzaminie zazwyczaj też. Jeździmy zgodnie z przepisami, aby zaliczyć kurs i zdać egzamin. Czy młody człowiek myśli, że ryzykuje? Uważam, że nie. Po prostu jedzie. Mało kto myśli o ryzyku. Ryzykowna jazda pojawia się najczęściej wtedy, gdy brakuje nam świadomości, jak pojazd może zachować się w sytuacjach nietypowych, na przykład, kiedy zmieni się nawierzchnia, kiedy dojdzie do tego zmęczenie, czy znużenie kierowcy i spada nam czas reakcji za kierownicą. Myślę, że żaden z kierowców siadając za kierownicę nie planuje, że doprowadzi do kolizji czy wypadku, te sytuacje dzieją się z zaskoczenia.

Pytanie: Oczywiście znalazłam też bardziej precyzyjne oceny: „zły wpływ na postawę młodych kierowców ma archaiczny system szkolenia” i dalej „zwłaszcza egzaminowania”. I tu doprecyzowanie: „Im trudniejszy egzamin, tym większą pewność siebie nabywa osoba, której udało się go wreszcie zdać. Efekt jest odwrotny do zamierzonego, ale władze, które za tym stoją wciąż nie rozumieją tej prostej zależności”. Czy egzamin rzeczywiście jest taki trudny? Ilu kandydatów na kierowców w WORD Lublin zdaje za pierwszym razem?

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie: Egzamin jest wtedy trudny, jeżeli kandydat na kierowcę jest niedostatecznie przygotowany do poruszania się po drogach. Na egzaminie pokazujemy, że znamy przepisy ruchu drogowego i wiemy, jak je stosować w praktyce. Trudne pytania są tylko wtedy, kiedy nie znamy na nie odpowiedzi…

Lubelskie ośrodki szkolenia bardzo pilnują, aby ich kursanci zdali egzamin za pierwszym razem. Starają się tak przygotować osobę, aby ta zdawalność była bardzo wysoka. W tym roku egzamin praktyczny na kat. B za pierwszym razem zdaje prawie 47%. Myślę, że to dobry wynik. System szkolenia tworzą OSK i ich instruktorzy, bardzo ważne jest odpowiednie podejście do sposobu przekazywania wiedzy. Szkolenie ma przygotować nas do sprawnego poruszania się po drogach, oczywiście zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Najlepszy instruktor nauki jazdy czy szkoła w ciągu 30 godzin jazdy nie są w stanie wszystkich tak samo przygotować do tego, aby być świadomym uczestnikiem ruchu drogowego. Każdy z nas jest inny. Kiedy już stres i emocje, które towarzyszą wszystkim egzaminom opadną, zawsze warto odwiedzić ODTJ. W bezpiecznych warunkach doszlifujemy tam swoje umiejętności i być może odkryjemy pewne swoje niedoskonałości, ograniczenia.

Pytanie: I kolejna propozycja - „badanie lekarskie powinno obejmować wizytę u psychologa, gdyż nie wszyscy mają predyspozycje do prowadzenia auta”. Zauważa Pani predyspozycje wykluczające możliwość posiadania prawa jazdy?

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie: Badanie psychologiczne muszą przechodzić kierowcy zawodowi kat. C i D myślę, że takie badania nie zaszkodziłyby wszystkim kierowcom, jednak nie czuję się na siłach, żeby określić kto nie powinien posiadać prawa jazy. To jest właśnie rola psychologów transportu.

Pytanie: Tyle o młodych „mistrzach”, ale nie bez winy pozostają chyba także ich rodzice. Przecież to oni kupują swoim pociechom pierwszy samochód - często mało bezpieczny. A może zanim ten samochód to jednak powinni zainwestować w bezpieczeństwo i opłacić solidny kurs w ODTJ?

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie: Co do samochodów, to młodzi ludzie na swoje pierwsze auto, potrafią zarobić samodzielnie. Nawet teraz sprawdzając ogłoszenia już za stosunkowo niewielką sumę pieniędzy możemy kupić samochód z mocnym silnikiem, który jest w stanie rozwijać duże prędkości. Jego stan techniczny może niestety pozostawiać wiele do życzenia. My rodzice zawsze chcemy dla dzieci, jak najlepiej. Jednak nie zawsze mamy tyle uporu, żeby dziecko zmusić do dodatkowego szkolenia w ODTJ. Wydawałoby się to bardzo logiczne, że odpowiedzialny i kochający rodzic, który chce zadbać o bezpieczeństwo swojej pociechy inwestuje w dobre szkolenie. Wielu rodziców to robi, jednak nie wszyscy mają świadomość na jakim poziomie jest umiejętność jazdy ich dzieci. Nie wszyscy wiedzą, że są ODTJ-ty i osoby, które doskonalą umiejętności naszych dzieci. Może ten artykuł jest taką zachętą dla wszystkich z naszej branży, abyśmy trochę głośniej mówili o doszkalaniu młodych kierowców, zresztą kierowców w każdym wieku.

Pytanie: Często przychodzą do waszego ośrodka rodzice ze swoimi dziećmi? Czy pytają instruktorów - czy moje ukochane dziecko może już być w pełni bezpieczne w ruchu drogowym?

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie: Rodzice bardziej pytają co zrobić, by dziecko było bezpieczniejsze a odpowiedź jest prosta, wytłumaczyć, pokazać i nauczyć. ODTJ-oty do tego są przystosowane. Nasze doświadczenie, wiedza i umiejętności predysponują nas do tego, aby śmiało powiedzieć, że znamy się na „naszej robocie”! Proszę oddać w nasze ręce niepewnego kierowcę a wydamy osobę, która będzie bezpiecznym kierowcą.

Pytanie: Jaka jest oferta ODTJ w Lublinie dla tych rodziców i młodych kierowców? Ostatnio w dyskusji w mediach społecznościowych pisała Pani: - Zapraszam do ODTJ Lublin, gdzie pod okiem doskonałych instruktorów techniki jazdy uczymy pokory na drodze. I ile trzeba na nią wysupłać złotówek z portfela?

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie: My, czyli ODTJ Lublin szkolimy na co dzień. Jesteśmy pierwsi (dołączają też inne ODTJ-oty), którzy zaczęli szkolić kierowców w ruchu drogowym tych, którzy czują się niepewnie za kierownicą. Mamy wysokiej klasy specjalistów. Często szkoleniowiec jest instruktorem nauki jazdy, techniki jazdy i egzaminatorem w jednym. Czyli osoba, która zna świetnie przepisy ruchu drogowego, cierpliwa, znająca swój fach, nastawiona na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.  Mamy też w swoim ośrodku instruktorów, którzy są czynnymi instruktorami sportu samochodowego. Ja mam satysfakcję z naszej pracy, ponieważ na co dzień słyszę, że wykonujemy ją dobrze. Dzwonią osoby i mówią, że gdyby nie szkolenie, to nie byłby w stanie wyjść z trudnej sytuacji drogowej. To nas motywuje i napędza do nowych działań. Młody człowiek siadając za kierownicę nie zdaje sobie sprawy co to jest prędkość. 70 km/h to przecież nic! A w naszym ODTJ nagle opadają klapki z oczu. Cały czas dźwięczą mi w uszach słowa młodego człowieka, który przy prędkości 70 km/h nie był w stanie ominąć przeszkody - „prędkość robi swoje”.

Najtańsze szkolenie, które powinno pobudzić wyobraźnię nie tylko młodego kierowcy zaczyna się już od 150 zł własnym autem, gdzie poznamy możliwości i ograniczenia związane z prowadzeniem samochodu. W dzisiejszych czasach to naprawdę niewiele.

Pytanie: W ramach przywołanej dyskusji jej uczestniczka proponowała: Program szkolenia na OTDJ powinien być podzielony na etapy, stopnie trudności. Pierwszy etap miałyby realizować osk, które podpiszą umowę z ODTJ, ale padła też propozycja iż one miałyby uczyć hamowania sterowności i podsterowności. Co Pani na taką propozycję?

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie: Myślę, że po to mamy podział na OSK i ODTJ, by każdy był specjalistą w swoim fachu. Ośrodki szkolenia kierowców powinny skupić się na przygotowaniu przyszłego kierowcy, a ośrodki doskonalenia techniki jazdy, jak wskazuje nazwa doskonalą technikę jazdy, dają poczucie bezpieczeństwa za kierownicą. Oczywiście w obu przypadkach chodzi o jedno - bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Pytanie: To jak wielu takich młodych adeptów odnotowujecie w ODTJ Lublin? Tak szacunkowo, bo rozumiem, że przede wszystkim obsługujecie firmy itd.

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka R uchu Drogowego w Lublinie: Szkolenia integracyjne dla firm są sporym odsetkiem naszej działalności. Integrują społeczności. W doskonałym towarzystwie, często z humorem, ludzie uczą się jazdy i często nabierają pokory. Szkolenia indywidualne dla kierowców prywatnych to bardzo ważna część aktywności w naszym ODTJ. Stale zwiększa się liczba młodych kierowców uczestniczących w tego rodzaju zajęciach co oczywiście cieszy w kontekście poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Pytanie: I pytanie, które zadałam już prezesowi Tor Modlin/ODTJ oraz koordynatorowi instruktorów w MOTO PARK Kraków, zadam kolejnym osobom: Jak zachęci Pani młodych kierowców, aby skorzystali z Waszej oferty.

Odpowiada Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie: Czyli mam zrobić sobie reklamę naszego ODTJ?

ODTJ Lublin to miejsce przyjazne każdemu kierowcy. Szkolimy kierowców wszystkich kategorii prawa jazdy, kierowców w każdym wieku. Najlepsze miejsce do nauki bycia dobrym kierowcą. W ramach szkoleń wyjeżdżamy też do ruchu drogowego. „L” zamieniamy na zielony listek, abyście byli jeszcze bardziej bezpieczni. Nasza cierpliwość, opanowanie, znajomość technik jazdy i przepisów ruchu drogowego pozwala mi powiedzieć, że nasz ODTJ jest najlepszy! Zresztą może nieładnie się chwalić, ale sami przeczytajcie opinie osób, które już były na takim szkoleniu. To najlepsza reklama. Nam naprawdę zależy na bezpieczeństwie na drodze.

* Polecam w 100%, pełen profesjonalizm instruktora, bardzo merytoryczne szkolenie pozwalające zweryfikować swoje umiejętności, skonfrontować się ze swoimi podświadomymi zachowaniami/błędami za kierownicą oraz spojrzeć z innej perspektywy na technikę jazdy w trudnych warunkach.

* Zachęcam każdego kierowcę do skorzystania z kursów doskonalenia techniki jazdy. W szczególności polecam instruktora p. Krzysztofa, który w humorystyczny sposób przekazuje niezbędna wiedzę teoretyczną i praktyczną.

* Szkolenie super :) pierwsze, ale nieostatnie troleje płyta wszystko profeska adrenalinka baterie naładowane wiedza zdobyta. Jeśli się ktoś zastanawia to polecam w 100 procentach.

* Super ekipa każdemu polecę dwa kursy u was B i C. Profesjonalizm merytoryka humor, żeby nudno nie było  Polecam

* Super było, warto polecam. W ośrodku organizowaliśmy konferencję techniczną dla naszych klientów i partnerów. Cała ekipa ODTJ Lublin była niesamowita jeśli chodzi o pomoc w organizacji i prowadzenie części z jadami praktycznymi. Sam obiekt spełnił wszelkie założenia i zapewnił wspaniałe chwile zarówno nam jak i naszym gościom. Jak najbardziej polecamy na nieszablonowe spotkania z techniką i motoryzacją.

* Polecam wszystkim. Instruktorzy bardzo wyrozumiali w bardzo dokładny sposób tłumacza jak wykonywać zadania, po dwugodzinnym szkoleniu wyszedłem w pełna głową informacji. Sposób ich przekazywania bardzo profesjonalny. Dziękuję całej ekipie ODTJ Lublin. To ośrodek, w którym można zdobywać cenną wiedzę.