W dniu wczorajszym media z entuzjazmem informowały, iż projekt ustawy o tzw. uto został wpisany do planu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Ostudźmy te emocje. Przeanalizujmy, przecież to informacja identyczna jak ta, która została ogłoszona 8 sierpnia ubiegłego roku, a projekt także z lipca 2019 r., nowego nie ma. Przesunięto jedynie termin przyjęcia przez RM projektu na I/II kwartał 2020, a dalej przecież Sejm i Senat, które będą miały urlop itd. Czyli regulacji uto nie będzie szybko? A hulajnogi nadal będą na chodnikach, ścieżkach rowerowych i ulicach?
27. stycznia 2020. W Biuletynie Informacji Publicznej Rady Ministrów do planu prac legislacyjnych RM właśnie wpisano nowelizację ustawy – Prawo o ruchu drogowym – poz. UD51. Jak czytamy w informacji - projekt zatytułowany: Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, opracowany przez Ministerstwo Infrastruktury, planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów: I/II kwartał 2020.
8. sierpnia 2019. Przypomnijmy, iż tekst projektu pierwotnie został opublikowany przez RCL 8 sierpnia 2019 r. – poz. UD564. Planowany termin przyjęcia projektu przez ówczesną Radę Ministrów określono na III kwartał 2019 r. Wówczas też dokument został skierowany do konsultacji publicznych. Projekt ustawy opatrzony był datą 30 lipca 2019 r. Zgłoszono szereg uwag, w tym część wykluczających się. Autorzy projektu – jak informowali w połowie stycznia przedstawiciele resortu – nadal pracują nad propozycjami: - Aktualnie ten projekt znajduje się na etapie - po konsultacjach publicznych i uzgodnieniach międzyresortowych. Co istotne – wpłynęło dużo uwag od podmiotów publicznych. Uwagi te były podzielone na dwie zasadnicze grupy. Część z nich zmierzała do dosyć radykalnego ograniczenia uprawnień użytkowników tych urządzeń. Druga grupa ciążyła w kierunku mocnego zliberalizowania tych zasad. Teraz będziemy starać się, aby docelowe brzmienie ustawy stanowiło „zloty środek”, który będzie optymalnym rozwiązaniem bazującym na tych uwagach, aby obie te grupy były zadowolone z tych rozwiązań. Nie jest to zadanie łatwe - biorąc pod uwagę wiele aspektów związanych z bezpieczeństwem pieszych, bezpieczeństwem ruchu drogowego, bezpieczeństwem użytkowników tych urządzeń. Z drugiej strony z komfortem użytkowania i całą koncepcją użytkowania urządzeń transportu osobistego.
Czy to przesunięcie terminu? Tymczasem we wpisanej informacji dowiadujemy się, iż projekt „zostanie przesłany do uzgodnień…. Czyli raz jeszcze te same opinie i konsultacje? Podobnie „Istota rozwiązań ujętych w projekcie pozostałe niezmienna:
Z uwagi na potrzebę prawnego uregulowania ruchu urządzeń transportu osobistego na drogach publicznych, projektowana regulacja obejmuje m.in. kwestie statusu prawnego urządzenia transportu osobistego (a tym samym jego użytkownika – kierującego tym urządzeniem), określenie części drogi przeznaczonych do ruchu urządzeń transportu osobistego, dopuszczalną prędkość wskazanych urządzeń, uprawnienia oraz minimalny wiek osób poruszających się przy użyciu tych urządzeń. Projektowane przepisy wprowadzają do ustawy – Prawo o ruchu drogowym definicję urządzenia transportu osobistego i określają dla tego urządzenia maksymalne wymiary (szerokości nieprzekraczająca w ruchu 0,9 m, długości nieprzekraczająca 1,25 m), masę własną (nieprzekraczającą 20 kg) oraz maksymalną prędkość jazdy ograniczoną konstrukcyjnie do 25 km/h, jak również źródło napędu (napęd elektryczny). Zgodnie z projektowaną regulacją, urządzenie transportu osobistego objęte zostało definicją roweru, dlatego też kierujący tym urządzeniem może korzystać z infrastruktury przeznaczonej dla rowerów (droga dla rowerów i pas ruchu dla rowerów) i jest obowiązany posiadać uprawnienia do kierowania takie same jak w przypadku roweru (m.in. karta rowerowa). Z tego względu, osoby poniżej 10 roku życia (granica wieku dla możliwości uzyskania karty rowerowej) nie mogą korzystać z urządzeń transportu osobistego. Projekt ustawy zawiera przepis przejściowy, zgodnie z którym urządzenia wyposażone w napęd elektryczny niespełniające wymagań określonych w art. 2 pkt 47b ustawy – Prawo o ruchu drogowym (tj. długość, szerokość, masa własna, prędkość) przeznaczone do używania na drodze publicznej powinny zostać dostosowane do tych wymagań w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. |
Z uwagi na potrzebę prawnego uregulowania ruchu urządzeń transportu osobistego na drogach publicznych, projektowana regulacja obejmuje m.in. kwestie statusu prawnego urządzenia transportu osobistego (a tym samym jego użytkownika – kierującego tym urządzeniem), określenie części drogi przeznaczonych do ruchu urządzeń transportu osobistego, dopuszczalną prędkość wskazanych urządzeń, uprawnienia oraz minimalny wiek osób poruszających się przy użyciu tych urządzeń. Projektowane przepisy wprowadzają do ustawy – Prawo o ruchu drogowym definicję urządzenia transportu osobistego i określają dla tego urządzenia maksymalne wymiary (szerokości nieprzekraczająca w ruchu 0,9 m, długości nieprzekraczająca 1,25 m), masę własną (nieprzekraczającą 20 kg) oraz maksymalną prędkość jazdy ograniczoną konstrukcyjnie do 25 km/h, jak również źródło napędu (napęd elektryczny). Zgodnie z projektowaną regulacją, urządzenie transportu osobistego objęte zostało definicją roweru, dlatego też kierujący tym urządzeniem może korzystać z infrastruktury przeznaczonej dla rowerów (droga dla rowerów i pas ruchu dla rowerów) i jest obowiązany posiadać uprawnienia do kierowania takie same jak w przypadku roweru (m.in. karta rowerowa). Z tego względu, osoby poniżej 10 roku życia (granica wieku dla możliwości uzyskania karty rowerowej) nie mogą korzystać z urządzeń transportu osobistego. Projekt ustawy zawiera przepis przejściowy, zgodnie z którym urządzenia wyposażone w napęd elektryczny niespełniające wymagań określonych w art. 2 pkt 47b ustawy – Prawo o ruchu drogowym (tj. długość, szerokość, masa własna, prędkość) przeznaczone do używania na drodze publicznej powinny zostać dostosowane do tych wymagań w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. |
Czy wpisanie do bieżącego rejestru RM oznacza rozpoczęcie procedowania rządowego już po analizie propozycji? Niestety nowa wersja tekstu projektu nie została udostępniona.
Jeżeli rząd projekt skieruje do Sejmu w drugi kwartale br. może to oznaczać, że wiosną i latem, czyli u szczytu popularności i wykorzystywania urządzeń transportu osobistego nadal nie będzie regulacji. Tymczasem kierowcy hulajnóg jadą zarówno chodnikiem, jak i ścieżką rowerową i ulicą. (jm)