Legislacja

Mariusz Bukowski. Zakończono kolejny etap prac nas „spec” rozporządzeniem UE – COVID-19

18 maja 2020

Mariusz Bukowski. Zakończono kolejny etap prac nas „spec” rozporządzeniem UE – COVID-19
Mariusz Bukowski, ekspert w zakresie ruchu drogowego i transportu drogowego. Magister inżynier, wykładowca akademicki, nauczyciel przedmiotów zawodowych, trener szkoleniowiec, pasjonat motoryzacji, rzeczoznawca samochodowy, egzaminator osób ubiegających się uprawnienia do kierowania pojazdami, doradca do spraw bezpieczeństwa w przewozie towarów niebezpiecznych (fot. ze zbiorów Autora)

Ekspresowy tryb ustawodawczy. Prace w instytucjach UE nad zmianami w prawie transportowym idą pełną parą i w bardzo szybkim tempie. W dniu 29. kwietnia br. Komisja Europejska przedstawiła projekt zmian w kilkunastu unijnych regulacjach, w związku z wystąpieniem nadzwyczajnych okoliczności spowodowanych epidemią COVID-19. Rada zaledwie po 10. dniach procedowania, bo już 8. maja, po naniesieniu poprawek uwzględniających fakt, że epidemia w różnym stopniu i w różnym czasie dotknęła poszczególne państwa członkowskie przekazała sprawę Parlamentowi Europejskiemu – a ten, w dniu 15. maja przegłosował projekt. Głosowanie przeprowadzone w trybie pilnym odbyło się więc niecałe dwa i pół tygodnia po przedłożeniu przez Komisję pakietu pomocy.

Wniosek o przedłużenie ważności niektórych świadectw i pozwoleń został przyjęty 669 głosami za, 11 przeciw, 8 osób wstrzymało się od głosu. Przepisy przewidujące tymczasowe odstępstwo od 15 aktów prawnych zawierają, podobnie jak stanowisko Rady, klauzulę wyłączenia ze środków pomocowych, na wypadek gdyby właściwe organy w niektórych państwach członkowskich nadal wydawały świadectwa i licencje podczas pandemii.

Zmiany w zmianach… Aktualnie uzgodnione odstępstwa, w porównaniu z pierwotnie przyjętymi założeniami Komisji pozwalają na przedłużenie ważności wybranych dokumentów i uprawnień, których termin upływa między dniem 1 lutego 2020 r. (było 1 marca – przyp. autora) a dniem 31 sierpnia 2020 r. - z wcześniej planowanych 6 miesięcy do 7 miesięcy. Uzasadnieniem tej zmiany jest fakt, że trudności w realizacji poszczególnych obowiązków objętych nową regulacją, w niektórych państwach członkowskich rozpoczęły się jeszcze przed 1 lutego 2020 r.

Nowym, dłuższym okresem ważności objęto następujące dokumenty i obowiązki:

- szkolenia okresowe i świadectwa kwalifikacji zawodowych,

- ważność kodu „95” wpisanego do prawa jazdy lub karty kwalifikacji kierowcy,

- prawa jazdy,

- okresowe badania techniczne pojazdów.

Pozostałe założenia niezmienne. Licencje wspólnotowe, wypisy z licencji i świadectwa kierowców których ważność wygasa w okresie między dniem 1 marca 2020 r. a dniem 31. sierpnia 2020 r. będą przedłużone na okres sześciu miesięcy. Tu nie nastąpiły zmiany wcześniej ustalonych terminów.

Podobnie będzie z badaniem okresowym tachografu, którego termin kolejnego badania upłynął w okresie między 1. marca 2020 r. a 31. sierpnia 2020 roku. Będzie ono mogło być przeprowadzone nie później niż w ciągu sześciu miesięcy po dniu upływu terminu.

W przypadku złożenia wniosku o przedłużenie karty kierowcy, w razie niewydania tej karty przez uprawniony podmiot przed upływem ważności starej karty, możliwa będzie praca bez karty w trybie „awaryjnym” nawet przez dwa miesiące (do wydania karty) - jednak konieczne będzie w tym przypadku przedstawienie podczas kontroli dowodu na skuteczne złożenie wniosku o jej przedłużenie, co najmniej na 15 dni przed upływem jej ważności.

W przypadku uszkodzenia, zagubienia lub kradzieży karty i złożenia wniosku o wydanie nowej, właściwy organ (w Polsce PWPW) będzie miał wydłużony czas na wydanie karty z dotychczasowych ośmiu dni roboczych liczonych od złożenia wniosku do dwóch miesięcy. W tym czasie kierowca również będzie mógł pracować w trybie „awaryjnym” do momentu otrzymania nowej karty, pod warunkiem wykazania spełnienia obowiązku złożenia wniosku i zwrotu karty uszkodzonej (PWPW wydaje stosowne zaświadczenia).

Niektóre terminy będzie można dodatkowo wydłużyć. Przyjęto, że jeśli państwo członkowskie uzna, że obowiązki liberalizowane specjalnym rozporządzeniem pozostaną niewykonalne po dniu 31. sierpnia 2020 r, ze względu na rozprzestrzenianie się COVID-19, to można będzie przedłożyć uzasadniony wniosek o upoważnienie do stosowania przedłużenia tych terminów o kolejne – maksymalnie 6 miesięcy. Wniosek ma być przekazany Komisji do dnia 1 sierpnia 2020 r.

Nie wszystkie zapisy będą obligatoryjnie wiążące. Rada dokonując zmian w pierwotnym projekcie uwzględniła również możliwość niezastosowania się do wprowadzanych przepisów. Wskazano, że w przypadku gdy państwo członkowskie nie miało trudności z realizacją obowiązków administracyjnych lub przyjęło właściwe środki krajowe w celu złagodzenia takich trudności, to może ono podjąć decyzję o niestosowaniu zasad przedłużenia ważności terminów, jednak dopiero po uprzednim poinformowaniu Komisji. Wówczas informacja ta zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej po to, by inne państwa członkowskie miały wiedzę na temat ewentualnych rozbieżności. Państwo członkowskie, które zdecydowało o niestosowaniu wprowadzanych ułatwień, nie powinno utrudniać działalności transgranicznej podmiotom gospodarczym ani osobom fizycznym, które skorzystały z określonych odstępstw stosowanych w innym państwie członkowskim. Trzeba być świadomym tego, że to rozwiązanie, dające możliwość indywidualnego podejścia przez poszczególne kraje UE, może być bardzo problematyczne dla organów kontroli, gdyż w razie stwierdzenia uchybienia „normatywnym” terminom, wymagać będzie od ich przedstawicieli każdorazowej, osobnej weryfikacji w oparciu o informacje publikowane przez Komisję w Dzienniku Urzędowym UE.

Prawo zadziała wstecz. Z uwagi na szczególną sytuację, procedowane rozporządzenie będzie tzw. normą retroaktywną, czyli normą prawną, która wiąże aktualny obowiązek prawny z konsekwencjami zdarzeń, które zaistniały w przeszłości. Rozporządzenie przewiduje bowiem zwolnienie z obowiązków w czasie przeszłym, bo sięga aż do dnia 1. lutego 2020 roku, czyli do okresu, w którym nie było prawnych możliwości uwolnienia się od odpowiedzialności za ich zaniechanie. Rozporządzenie przewiduje wobec tego retroaktywne skutki regulacji. Również w samej preambule (pkt 19) znajdujemy stwierdzenie wzmacniające tę tezę: „(…) Ma to też zastosowanie w przypadku, gdy państwo członkowskie napotkało takie trudności, lecz podjęło odpowiednie środki krajowe w celu ich zmniejszenia.(…)”. Oznacza to, że wszelkie odstępstwa krajowe, jakie poszczególne państwa członkowskie wprowadziły w okresie od dnia 1 lutego 2020 roku do dnia wejścia w życie procedowanego rozporządzenia zostaną niejako potwierdzone przez prawo unijne. Ten zapis będzie zatem umożliwiał uniknięcie kar w toczących się postępowaniach, dotyczących stwierdzenia podczas kontroli uchybień w tym zakresie. Trudno jednak w tej chwili powiedzieć jaki los spotka postępowania zakończone prawomocnymi rozstrzygnięciami - a w takiej właśnie sytuacji mogli  znaleźć się polscy kierowcy i przewoźnicy, którym nasza tzw. Tarcza Antykryzysowa dała możliwość wykonywania przewozów drogowych pomimo: utraty ważności kodu „95”, prawa jazdy, braku aktualnych badań lekarskich i psychologicznych, czy świadectwa kierowcy. Było wiele sygnałów płynących ze środowiska, że krajowy charakter tych odstępstw i brak analogicznych uregulowań w aktualnie obowiązującym prawie unijnym był przyczyną wielu nieporozumień z kontrolującymi z innych krajów UE.

Czy zmiany wejdą w Polsce? Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze, jak do proponowanych zmian ustosunkuje się nasz rząd i które z nich w rezultacie zostaną przyjęte w Polsce. Niewykluczone jest, że obszary nieobjęte dotychczas przepisami Tarczy Antykryzysowej, czyli te dotyczące: licencji wspólnotowych, badań tachografów, badań technicznych pojazdów i trybu wydawania kart kierowców – uznane zostaną jako mało problematyczne dla nas w czasie epidemii i będą wykluczone w trybie przewidzianym w rozporządzeniu. Na tym polu daje się zauważyć obecnie wiele wątpliwości, ponieważ dana z jednej strony możliwość zadziałania prawa wstecz może być zneutralizowana poprzez zgłoszenie krajowych rezygnacji z wprowadzania poszczególnych odstępstw, a wówczas w każdej sytuacji uchybienia terminom, nałożenie kary będzie uzasadnione. Musimy po prostu czekać…

Rozporządzenie wejdzie w życie następnego dnia po jego opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, jest wiążące w całości i będzie bezpośrednio stosowane we wszystkich państwach członkowskich po upływie siedmiu dni po dacie wejścia w życie. Wyjątek stanowić będą zapisy dające państwom członkowskim możliwość zgłoszenia Komisji braku powodów do wydłużania niektórych terminów administracyjnych na swoim terytorium – tu rozporządzenie stosuje się od daty jego wejścia w życie.

autor: Mariusz Bukowski

facebook: @doradcatransportowy