(Fot.: PD@N 352-31jm) ^ Warszawa, Kabaty, dumna dzielnica młodych aktywnych ludzi, i mini rondo, które służy... do parkowania pojazdów. Regularnie dzień w dzień stoją na nim te lub inne samochody. Tak więc pełna akceptacja tego typu zachowań i brak uregulowań prawnych. Może trzeba przyspieszyć prace nad tymi ostatnimi.
(Fot.: PD@N 352-34jm) ^ Tu już Francja i mini rondo tzw. typu angielskiego czyli malowane. Obserwowaliśmy kierowców, choć skrzyżowanie puste i tak łatwo je pokonać skracając sobie drogę, nic takiego nie dzieje się.
Ronda odgrywają bardzo istotną rolę w poprawie bezpieczeństwa ruchu na drogach i ulicach na całym świecie, W Polsce liczba tego rodzaju skrzyżowań - głównie małych rond (mini rondo) - szybko rośnie. Jednak ich popularność wciąż jest niewielka, zarówno w środowisku projektantów i inżynierów ruchu, jaki i wśród użytkowników dróg. Powyżej ilustracja z naszej stolicy, z dzielnicy zamieszkałej przez młodych prężnych i dynamicznych menagerów i im podobnych. I tu pojawia się, ale. Czy to niezrozumienie idei ronda i jego roli w bezpieczeństwie na drogach. Zachowanie tych kierowców zdecydowanie nie można zliczyć do racjonalnych. Drogowcy mówią: ze względu na efektywność rond zasadne jest wspieranie ich coraz szerszego, ale równocześnie racjonalnego stosowania na drogach w Polsce. Inaczej w krajach Europy Zachodniej (zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Francji) od wielu lat stosowane są mini ronda, czyli ronda, których charakterystycznym elementem jest przejezdna wyspa środkowa. Jak sugerowano we wnioskach z konferencji - powodem tego stanu rzeczy mogą być obawy związane z funkcjonowaniem mini rond w warunkach zimowych oraz z zachowaniami kierujących pojazdami na nowej formie skrzyżowania nie opisanej jednoznacznie w przepisach ruchu drogowego.
Dlaczego mini rondo?
Mini ronda od lat stosowane są w wielu krajach Europy jako skuteczny środek poprawy bezpieczeństwa i uspokojenia ruchu drogowego zarówno na drogach dojazdowych i osiedlowych, jak i na drogach zbiorczych. W Polsce mini ronda wciąż należą do rzadkości. Zarządcy dróg często boją się “eksperymentowania”, a kierowcy nie za bardzo rozumieją funkcję środkowej wyspy przejezdnej. Często w komentarzach poddawane w wątpliwość są tego typu rozwiązania, bo przecież autobusy i samochody ciężarowe nie mieszczą się na rondzie i jeżdżą po wyspie. Tymczasem mini ronda mają bardzo wiele zalet:
1.poprawiają bezpieczeństwo ruchu redukując czterokrotnie ilość punktów kolizji na tradycyjnym, czterowylotowym skrzyżowaniu,
2.powodują uspokojenie ruchu, co jest szczególnie pożądane na drogach osiedlowych i dojazdowych,
3.nie stanowią utrudnienia dla komunikacji zbiorowej lub dla ewentualnych przejazdów pojazdów ciężarowych,
4.można je zastosować na skrzyżowaniach, na których brak miejsca wyklucza budowę małego ronda,
5.koszty budowy mini ronda są kilkukrotnie niższe od kosztów budowy małego ronda lub budowy sygnalizacji świetlnej.
Jest rzeczą oczywistą, że mini rondo nie jest rozwiązaniem uniwersalnym i przed podjęciem decyzji o zmianie organizacji ruchu na skrzyżowaniu na mini rondo należy uwzględnić kilka czynników, tj.:
1.stopień i równomierność obciążenia wlotów – przy bardzo dużym natężeniu ruchu lub dominującej jednej relacji przebudowa skrzyżowania na mini rondo może nie mieć wpływu na poprawę sytuacji ruchowej,
2.wielkość udziału w strukturze ruchu pojazdów ciężarowych i autobusów – zbyt duży udział pojazdów o znacznych ciężarze i gabarytach może powodować szybką degradację przejezdnej wyspy środkowej wykonywanej najczęściej z kostki granitowej,
3.zeczywiste prędkości rozwijane na ulicach dolotowych – brak czynników wymuszających zmniejszenie prędkości przed skrzyżowaniem może powodować trudności w “postrzeganiu” mini ronda i wymuszanie pierwszeństwa oraz przejazdy przez wyspę na wprost,
4.geometrię ulic dolotowych w planie i profilu – mini rondo powinno być dobrze widoczne z każdego kierunku i nie powinno być wykonywane na skrzyżowaniach ze znacznym pochyleniem.