(541-109)
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach wydał wyrok, w sprawie unieważnienia egzaminu praktycznego na prawo jazdy, uchylając zaskarżone decyzje. Skarga dotyczyła przebiegu egzaminu, domagano się jego unieważnienia. Pełnomocnik zdającej starał się wykazać, iż prowadzący egzamin swoim zachowaniem wprowadził “nerwową atmosferę, a jego postawa wyrażała niechęć wobec egzaminowanej, wywołując u niej stres". W pierwszej instancji wynik egzaminu został uchylony, dopiero WSA w Kielcach unieważnił decyzje o unieważnieniu egzaminu. WSA nie podzielił poglądu, że komentarze i ocena zachowania osoby egzaminowanej w trakcie trwania egzaminu wykraczały poza uprawnienia egzaminatora. Przyznając rację egzaminatorowi sąd wywodził, iż uściślenie informacji o błędzie kursanta pozwala temu ostatniemu na dobre zrozumienie popełnianego błędu. WSA nie podzielił podnoszonych przez pełnomocnika kandydatki na kierowcę zarzutów co do spowodowania przez egzaminatora zamieszania, które wywołało "zrozumiały stres", miały wpływ na wynik egzaminu. - Od przyszłego kierowcy należy wymagać umiejętności radzenia sobie ze stresem, w celu zapewnienia bezpieczeństwa na drodze wszystkim użytkownikom – zaznaczył sąd.
W uzasadnieniu do tego wyroku czytamy m.inn: “WSA nie podziela poglądu zaprezentowanego przez organ odwoławczy, że komentarze i ocena zachowania osoby egzaminowanej w trakcie trwania egzaminu wykraczały poza uprawnienia egzaminatora określone w § 27 pkt 6 Ministra Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 13 lipca 2012r. w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach (Dz.U. z 2012r., poz. 995 ze zm.). Zgodnie z treścią przywołanego przepisu podczas części praktycznej egzaminu państwowego egzaminator informuje osobę egzaminowaną o nieprawidłowym wykonaniu zadania egzaminacyjnego; w przypadku dwukrotnego nieprawidłowego wykonania tego samego zadania egzaminacyjnego lub przerwania egzaminu państwowego egzaminator informuje osobę egzaminowaną o negatywnym wyniku części praktycznej egzaminu państwowego. Zgodnie natomiast z treścią § 28 ust. 2 pkt 1 cyt. rozporządzenia, po zakończeniu części praktycznej egzaminu państwowego egzaminator szczegółowo omawia z osobą egzaminowaną wynik części praktycznej egzaminu państwowego, a jeżeli wynik jest negatywny – podaje przyczyny jego uzyskania.
Podkreślenia wymaga, że żaden przepis ustawy bądź rozporządzenia nie określa formy ani stopnia szczegółowości w jakim egzaminator powinien poinformować zdającą o popełnionym błędzie. Z tego względu, informowanie na bieżąco, przy wykonywaniu poszczególnych dyspozycji o popełnionych błędach, nie umożliwia stwierdzenia, że egzamin w tej części został przeprowadzony z naruszeniem § 27 ust. 6 rozporządzenia. Rację ma skarżący twierdząc, że czym innym jest uściślenie informacji, żeby kursant zrozumiał swój błąd, a czym innym szczegółowe omówienie błędów po zakończeniu egzaminu, które nie miało miejsca w trakcie prowadzenia egzaminu.
Bez wątpienia wypowiedzi egzaminatora do zdającej: "niech Pani jedzie, no zobaczymy co tam dalej Pani jeszcze wymyśli..., jak Pani będzie tak dalej robić to się pożegnamy bardzo szybko", nie powinny się zdarzyć. Nie mniej jednak należy wziąć pod uwagę okoliczności, które te wypowiedzi poprzedziły. Sytuacja, w której doszło do użycia hamulca na skrzyżowaniu ulic D. i Ś., gdyż nadjeżdżał pojazd z przeciwka, będący na drodze z pierwszeństwem wymagała szybkiej reakcji i jak wskazuje analiza nagrania oraz wyjaśnienia obu egzaminatorów mogła budzić wątpliwości. W wyniku uwzględnienia argumentacji skarżącej, egzaminator nie przerwał egzaminu, pozwalając w ten sposób osobie egzaminowanej wykazać się swoimi umiejętnościami. Zarówno ta sytuacja, jak i opisana na placu manewrowym nie stanowi potwierdzenia o negatywnym nastawieniu egzaminatora do zdającej. Polecenia i uwagi egzaminatora dotyczące sprawdzenia działania świateł drogowych na placu manewrowym wydawane były w sposób zrozumiały i miały na celu ochronę sprawności działania pojazdu egzaminacyjnego, co potwierdziły wyjaśnienia egzaminatora nadzorującego. Nie sposób uznać, że podnoszone zarzuty co do spowodowania przez egzaminatora zamieszania, które wywołało "zrozumiały stres", miały wpływ na wynik egzaminu. Od przyszłego kierowcy należy wymagać umiejętności radzenia sobie ze stresem, w celu zapewnienia bezpieczeństwa na drodze wszystkim użytkownikom.
Poza sporem pozostaje fakt dwukrotnego nieprawidłowego wykonania zadania egzaminacyjnego określonego w tabeli nr 7 poz. 2 załącznika nr 2 do rozporządzenia tj. jazda drogami dwukierunkowymi jednojezdniowymi o różnej liczbie wyznaczonych i niewyznaczonych pasów ruchu, posiadającymi odcinki proste i łuki, wzniesienia i spadki, obniżone i podwyższone dopuszczalne prędkości. Z zapisu na płycie CD oraz wyjaśnień egzaminatorów wynika, że po wjechaniu na ul. Ś na prostym odcinku drogi egzaminator po raz pierwszy poinformował M. S., że najechała na krawężnik, a po raz drugi najechanie na krawężnik nastąpiło na ul. G., o czym również egzaminowana została poinformowana w sposób prawidłowy, wraz ze stwierdzeniem o uzyskaniu negatywnego wyniku z części praktycznej egzaminu na prawo jazdy.
Reasumując, skoro Kolegium w uzasadnieniu nie wykazało okoliczności faktycznych potwierdzających, że sposób przeprowadzenia egzaminu naruszał dyspozycję § 27 pkt 6 rozporządzenia z dnia 13 lipca 2012r. to oznacza, iż nie występuje druga z przesłanek, od których spełnienia zależy wydanie decyzji określonej w art. 72 ust. 1 pkt 2 ustawy o kierujących pojazdami. Jednakże nawet gdyby uznać, że tego typu okoliczności co do sposobu przeprowadzenia egzaminu w zakresie wynikającym z § 27 pkt 6 zaistniały, to brak podstaw do uznania, iż miały one wpływ na wynik egzaminu. Wyrażone przez Kolegium przypuszczenia, że "uwagi i komentarze dotyczące umiejętności kandydata na kierowcę przed zakończeniem egzaminu, mogą mieć wpływ na jego wynik", oraz, że "brak konsekwencji egzaminatora mógł wywołać u M. S. poczucie niestabilności w ocenie jej poczynań" – nie oznaczają, rzeczywistego wykazania wpływu ujawnionych nieprawidłowości na wynik egzaminu, a taki wymóg wprowadza regulacja zawarta w art. 72 ust. 1 pkt 2 ustawy o kierujących pojazdami.
Oceniając prawidłowość przeprowadzonego egzaminu w oparciu o przepisy § 27 ust. 6 w zw. z § 28 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Samorządowe Kolegium Odwoławcze naruszyło przepisy prawa procesowego, co miało istotny wpływ na wynik sprawy.
Wadliwa ocena okoliczności faktycznych skutkowała wydaniem zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji Marszałka Województwa z naruszeniem art. 72 ust. 1 pkt 2 ustawy o kierujących pojazdami, co miało wpływ na sposób rozstrzygnięcia i uzasadniało uchylenie przez Sąd zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji organu pierwszej instancji na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit.a i lit.c w zw. z art. 135 p.p.s.a. Rozpoznając sprawę ponownie organ I instancji wyda stosowne rozstrzygnięcie mając na względzie przedstawione wyżej uwagi i wyeliminuje dotychczasowe naruszenia prawa.”