Legislacja

Tzw. „margines tolerancji błędu" w pomiarze prędkości pojazdu. Czy będzie zmiana taryfikatora?

23 stycznia 2023

Tzw. „margines tolerancji błędu" w pomiarze prędkości pojazdu. Czy będzie zmiana taryfikatora?
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił w obronie kierowców postulując zmianę taryfikatora mandatów w zakresie błędu pomiarowego, tzw. „margines tolerancji błędu" w pomiarze prędkości pojazdu (fot. Jolanta Michasiewicz)

Prof. Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich wystosował list w sprawie niedostrzeżonego problemu błędu tzw. „marginesu tolerancji błędu”, czyli karalności przekroczenia dopuszczalnej prędkości na drodze od 1 do 10 km/godz. Karanie za ten 1 km/godz. kierowcy uważają za niezasadne wobec faktu, iż błąd pomiarowy zarówno urządzeń mierzących, jak i wskaźników w autach obejmuje wielkość 3 km/godz. - Uwzględnienie marginesu błędu pomiarowego urządzeń laserowych powinno oznaczać uznanie, że należałoby racjonalnie sankcjonować przekroczenia dopuszczalnej prędkości w zakresie od 4 do 10 km/h - pisze Rzecznik do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego proponując zmianę przepisów.

Skargi kierowców. Jak się dowiadujemy z korespondencji do RPO wpływają wnioski w związku ze stosowaniem wydanego na podstawie nowelizacji Prawa o ruchu drogowym z 2 grudnia 2021 r. rozporządzenia MSWiA z 15 września 2022 r. w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy ruchu drogowego. Zawiera ono m.in. w tabeli E10 taryfikator stanowiący podstawę wymiaru grzywny za przekroczenie prędkości „do 10 km/h” - czyli faktycznie od 1 do 10 km/h. I właśnie karanie za przekroczenie dozwolonej prędkości nawet o 1 km/h wnioskodawcy oceniają jako niezasadne i nieracjonalne. Uzasadniają, że błąd pomiaru zarówno urządzeń mierzących prędkość stosowanych przez Policję i inne służby (w tym fotoradarów), jak i wskaźników prędkości w autach, obejmuje 3 km/h, a nawet - w szczególnych sytuacjach - do 10 km/h. Wskazany problem prof. M. Więcej określa jako niedostrzeżony problem błędu pomiaru, tzw. „margines tolerancji błędu", czy też „margines technicznego". I konkluduje: - W takich sytuacjach obwiniony może wyłącznie odmówić przyjęcia mandatu. Jedynie bowiem przed sądem w drodze postępowania dowodowego może próbować dowieść błędu pomiaru. Wnioski obywateli podnoszące, że każde urządzenie pomiaru prędkości obarczone jest pewnym deficytem dokładności pomiaru, znajdują oparcie w opiniach producentów, a także w przepisach.

Obowiązujące przepisy. W przywołanej korespondencji czytamy: - W rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 17 lutego 2014 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w kontroli ruchu drogowego, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych, wskazano:

„Wartości błędów granicznych dopuszczalnych przyrządu wynoszą:

1) podczas badań w laboratorium:

± 1 km/h - dla prędkości do 100 km/h,

± 1% wartości mierzonej - dla prędkości powyżej 100 km/h;

2) podczas badań i sprawdzeń poza laboratorium:

± 3 km/h - dla prędkości do 100 km/h,

± 3% wartości mierzonej - dla prędkości powyżej 100 km/h”.

Konsekwencje. Przywołane kwestie odnoszą się nie tylko do sytuacji granicznej pomiędzy popełnieniem wykroczenia a jego niepopełnieniem. Odnoszą się także do oceny jego wagi. - Przykładowo: gdy laserowy miernik prędkości wskaże przekroczenie o 31 km/h, to można argumentować, że kierowca w istocie przekroczył prędkość o 28 km/h - a wtedy kierowca dostaje mniej punktów karnych (7 zamiast 9). Jeszcze surowiej wygląda to w warunkach obowiązującej tzw. recydywy wykroczeniowej oraz podczas zatrzymywania prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/godz. w obszarze zabudowanym.

Propozycja zmian legislacyjnych. Rzecznik podkreśla: - Nie można deprecjonować zasadności pociągania do odpowiedzialności za przekroczenie prędkości o np. o 5 lub 10 km/h. Nawet tak niewielkie przekroczenie może spowodować zagrożenie w ruchu drogowym. W przypadku kierujących, którzy starają się zachować dopuszczalną prędkość, nie można zaś zapominać, że także wskaźniki aut są obarczone są podobnym marginesem błędu. Wprowadzona w tabeli taryfikatora karalność przekroczenia de facto „od 1 do 10 km/h" budzi zatem uzasadnione zastrzeżenia.

I proponuje następującą zmianę przepisów - cytujemy: - Uwzględnienie marginesu błędu pomiarowego urządzeń laserowych powinno oznaczać uznanie, że tabela powinna racjonalnie sankcjonować przekroczenia dopuszczalnej prędkości w zakresie od 4 do 10 km/h. Prawo - które co do zasady uzasadnia wymierzenie sankcji za wykroczenie drogowe - powinno zawierać także gwarancje rozstrzygania wątpliwości na korzyść obwinionego i to już w momencie ujawnienia przez organ potencjalnego wykroczenia. Istnieje możliwość odmowy przyjęcia mandatu. Jednak kara wymierzana przez sąd może być znacznie dolegliwsza od mandatu. A negatywnie na ekonomikę wymiaru sprawiedliwości rzutuje wszczynanie czasochłonnych i kosztownych postępowań sądowych, w których za pomocą opiniowania przez biegłego rozstrzygana ma być kwestia błędu pomiarowego urządzenia ujawniającego przekroczenie prędkości o 1,2 lub 3 km/h. Rozwiązanie polegające na prawnym usankcjonowaniu istnienia marginesu błędu pomiaru nie byłoby ewenementem. Wymierzanie kar za wykroczenia polegające na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości z przyjęciem wartości prędkości ukazanej przez urządzenie pomiarowe, przy jej pomniejszeniu na korzyść kierowcy o wartość marginesu błędu pomiarowego, jest przyjęte np. we Francji. Zasadnicza różnica pomiędzy regulacjami francuskimi a polskimi sprowadza się do tego, że ustanowienie aktem normatywnym marginesu błędu pomiarowego, które w obu państwach występuje, nie wpływa w Polsce na sytuację prawną kierującego i nie przekłada się wprost na uwolnienie obwinionego o odpowiedzialności lub złagodzenie sankcji.

Rozwiązaniem oczekiwanym i wpływającym ewidentnie pozytywnie na prawa i wolności obywateli byłoby przyjęcie, że pomiar wskazywany urządzeniem obarczony jest pewnym marginesem błędu, co z kolei warunkowałoby wymierzanie sankcji na podstawie „pomiaru przyjętego". „Pomiar przyjęty" byłby wynikiem pomniejszenia pomiaru wskazanego urządzeniem o maksymalny margines błędu pomiaru. Mechanizm ten przyczyniłby się ponadto do odciążenia sądów od spraw, w których pomiar prędkości jest kwestionowany o te wartości minimalne. RPO poddaje zatem pod rozwagę ministra zainicjowanie prac legislacyjnych zmierzających do przyjęcia unormowania sankcjonującego uwzględnianie na korzyść obwinionego błędu pomiarowego w sytuacjach „granicznych" oraz zmiany zakresu nowego taryfikatora zawartego w tabeli E10 (co od przekroczenia prędkości do 10 km/h).

Czekamy na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji. Czy będzie zmiana w taryfikatorze mandatów? Nastąpi jego złagodzenie w zakresie błędu pomiarowego? (jm)