Kierowcy tirów nagminnie łamią normy czasu prowadzenia pojazdów – udowodniły to przeprowadzone kontrole policji i Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowcy otrzymali mandaty za: zbyt długą jazdę bez odpoczynku czy przekroczenie dozwolonej prędkości. - Rekord należy do kierowcy, którego zatrzymaliśmy po 70 godzinach jazdy bez odpoczynku, przy normie 10 godzin pracy - powiedział st. sierż. Michał Adamczyk, który kontrolował tiry i autobusy przy ul. Strykowskiej w Łodzi. Rekordziści mandatowi - przedsiębiorca - 5650 zł i kierowca - 400 zł.