Przegląd prasy

Problem z egzaminami dla przyszłych instruktorów

4 maja 2012

Osoby, które chciałyby pracować jako instruktorzy nauki jazdy, muszą zdać stosowne egzaminy. Te jednak nie są przeprowadzane, bo urząd wojewódzki (organizator egzaminów) nie ma na to pieniędzy na przeprowadzenie egzaminów praktycznych - donosi “Gazeta pl Opole”. Przypomnijmy, iż egzamin teoretyczny jest ważny przez pół roku, po tym okresie obowiązkowy jest kolejny egzamin. Jeśli zaś egzaminu praktycznego dwa razy się nie zda, a dodajmy to trudny egzamin, wówczas kandydat na instruktora musi odbyć kurs doszkalający. Dzisiaj - w czasie trwającej dyskusji nad propozycją deregulacji zawodu instruktora - problem braku środków na przeprowadzanie egzaminów dla przyszłych instruktorów nauki jazdy ma szczególne znaczenie. W Opolu - jak czytamy - w kolejce na egzamin praktyczny czeka ok. 40 osób i “większość z nich, jeśli nie wszyscy, mają zagwarantowane zatrudnienie”. Wcześniej egzaminy odbywały się w każdą środę, dzisiaj czekają już od dwóch miesięcy. Marek Świetlik, dyrektor wydziału infrastruktury i geodezji w urzędzie wojewódzkim w Opolu, przyznaje, że na egzaminy dla instruktorów nauki jazdy zarezerwowano jedynie 25 tys. zł, które starczyły na I kwartał. - Od lutego br. przeprowadzaniem egzaminów miało się zająć Ministerstwo Transportu, ale stosowne rozporządzenie nie weszło w życie, więc dalej to my organizujemy egzaminy. Prosiliśmy ministra finansów o pieniądze z rezerwy budżetowej, ten jednak odmówił. Jeszcze raz wysłaliśmy taką prośbę, a gdy i tym razem odmówi, będziemy przekonywali go, żeby się zgodził, byśmy przenieśli na to pieniądze z innego działu, w którym mamy oszczędności - tłumaczy. - Zdajemy sobie sprawę, że na egzaminy czekają osoby, które chcą podjąć pracę, ale taka jest, niestety, dyscyplina finansów publicznych - dodaje Świetlik.