50-letni kierowca ciężarówki z Lublina został, na mocy decyzji sądu magistrackiego w Harlow (hrabstwo Essex), zatrzymany w areszcie do wtorku, kiedy ponownie stanie przed sądem pod zarzutem spowodowania śmierci dwojga osób w wyniku niebezpiecznej jazdy. Jak informuje BBC, ciężarówka staranowała samochód osobowy stojący na poboczu autostrady. Auto stanęło w płomieniach. pasażerowie, którzy znajdowali się w samochodzie osobowym, ponieśli śmierć. Polak oskarżony jest także o fałszowanie danych wprowadzanych do aparatury rejestrującej przebieg jazdy, tzw. tachografu i o przekraczanie dopuszczalnej ilości godzin jazdy w ciągu doby.