(497-19 fot. jola michasiewicz)
To nie jest pomysł specjalnie odkrywczy, ale interesujący o tyle, że przewiduje zarówno zajęcia teoretyczne (3 godziny szkolenia zasad ruchu drogowego), manewry i indywidualne jazdy z instruktorem. Uczestnik szkolenia nie musi posiadać własnego roweru - organizatorzy zadbali o treningowe jednoślady. W ramach indywidualnych zajęć praktycznych instruktor pokaże jak jechać z miejsca startu do celu i na co zwracać uwagę podczas jazdy. W drodze powrotnej z wybranej trasy to kursant będzie jechał pierwszy. Jak zapowiadają organizatorzy przejazdy mają być nagrywane, a następnie ewentualne błędy wspólnie omawiane. Trwają właśnie zapisy do Gdyńskiej Szkoły Rowerowej. Pierwsza setka dorosłych mieszkańców zostanie przeszkolona do jazdy rowerem w ruchu drogowym, miejskim. Jak dowiadujemy się z oferty, każdy z uczestników będzie mógł pod okiem instruktora przetestować wybrane trasy. Rowerzyści będą zdecydowanie bezpieczniejsi, kierowcy spokojniejsi, ale także w ten sposób ma zostać także osiągnięty cel osiągnięcia statystycznie 10 proc. rowerzystów w gronie uczestników ruchu drogowego (założenie do 2023 roku). Zleceniodawcą tego konkretnego działania jest gdyński Zarząd Dróg i Zieleni. Za przeszkolenie tej pierwszej grupy rowerzystów zapłacone zostanie 10 tys. zł. Jak czytamy na stronach Gdyńskiej Szkoły Rowerowej to propozycja dla wszystkich mieszkańców, którzy chcą przełamać lęk przed podróżą ulicami Gdyni, a jednocześnie przesiąść się z samochodu na rower. Naszym zdaniem to może być także interesujący pomysł na powiększenie oferty ośrodków szkolenia kierowców, które w dobie nadchodzącego, albo nawet już widocznego, okresu niżu demograficznego powinny mieć urozmaiconą ofertę.