VII edycja cyklu pn. Krakowskie Dni Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zakończona (19-21.2.2020). To niezwykłe wydarzenie będziemy relacjonowali szczegółowo, na początek wystąpienie ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka.
W Krakowie w dniach 19-21 lutego 2020 r. odbyły się VII Krakowskie Dni Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. To już niezwykle ważny element działań wpisujący się w kalendarz działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa Polaków w ruchu drogowym. Tegoroczne wydarzenie po raz kolejny potwierdziło, iż Krakowskie Dni BRD to jedna z największych konferencji dedykowana tej dziedzinie w Polsce. Także w tym roku zgromadziła grono specjalistów reprezentujących wszystkie etapy procesu inwestycyjnego. Przyjęta formuła cyklu KONFERENCJE SPECJALISTYCZNE nauka-praktyka-biznes zakładające sesje tematyczne z referatami, dyskusja po każdym z nich, wystawa tematyczna ze stoiskami firm i instytucji zdecydowanie sprawdza się. Szczegóły w najbliższych dniach.
W tegorocznej edycji odbyła się również debata „Aktualne problemy BRD w Polsce”. W panelu poświęconym zmianom w przepisach ruchu drogowego wychodzących naprzeciw potrzebom wynikającym ze wzrastającego zagrożenia w ruchu drogowym uczestniczył szef resortu infrastruktury, przewodniczący Krajowej Rady Bezpieczeństwa Drogowego - Andrzej Adamczyk. Minister organizatorom wydarzenia gratulował pomysłu i empatii kierowanej naprzeciw potrzebom wszystkich uczestników ruchu drogowego, a wynikających ze wzrastającego zagrożenia w ruchu drogowym. - Cel podniesienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Co możemy zrobić? Co robimy, aby poczucie bezpieczeństwa Polaków było większe? Większe, jeżeli każdy z nich, każdy z nas, pomyśli o tym, że to on, to jego najbliżsi, to jego znajomi dzisiaj poruszają się w drodze do pracy, czy do domu, czy jadą na upragniony urlop, czy wracają ze wspaniałych wakacji - mówił. - Jestem przekonany, że dzięki tym właśnie debatom jesteśmy w stanie zrobić dużo więcej - podkreślał. Minister mówił o realizacji Projektu Budowy Dróg Krajowych. - Inwestycje to nie wszystko, potrzebna jest też zmiana w zachowaniach uczestników ruchu drogowego. Zwykło się mówić „zmiana w zachowaniach kierowców”. Nie, nie tylko kierowców - wszystkich uczestników, w tym również pieszych. Każdy z nas powinien mieć świadomość - bez względu na to w jakiej jest roli - że jego zachowanie ma bezpośredni wpływ na jego bezpieczeństwo, na bezpieczeństwo innych. Stąd też propozycja zmian w ustawie, która dookreśli relacje między pieszym a kierowcą, kiedy pieszy zamierza przekroczyć jezdnię na przejściu dla pieszych. Stąd też zapisy w projektowanej ustawie, które zwracają szczególna uwagę na zachowania kierowców poza terenem zabudowanym. Minister podsumowywał swoje wystąpienie: - Rzecz nie polega na tym, aby karać, ale aby przede wszystkim zmieniać mentalność kierowców.
Minister mówił także o młodych kierowcach, którzy przeszli szkolenia, zdali egzamin, a którzy są sprawcami bardzo wielu wypadków drogowych i ich ofiarami. W tym kontekście minister zasygnalizował problem czy polski i na ile polski system szkolenia jest wydajny. Na ile na samym początku drogi młodych kierowców ten system daje poczucie bezpieczeństwa? (jm)