Przegląd prasy

Zwolnij przed ryzykiem tąpnięcia

10 grudnia 2006

Budowa dwóch 300-metrowych podziemnych tuneli między stacjami Słodowiec i Marymont weszła w najtrudniejszą fazę. Dłuższy, wschodni korytarz ma już ponad 150 metrów. Górnicy znajdują się w tej chwili pod najruchliwszą trasą w Warszawie. Badania geologiczne wykazały, że pod Trasą AK możemy natknąć się na niebezpieczne dla górników rzadkie piaski - mówi Wojciech Słomski z firmy PRG Metro. -Grunt przenosi wywoływane przez samochody drgania, stwarzając ryzyko tąpnięcia. Dlatego ustawiono specjalne znaki - zaskoczeni kierowcy widzą na poboczu obu jezdni żółte tablice ostrzegawcze: "Remont tunelu metra. Możliwość wystąpienia tąpnięcia!!!". Uwagę już z daleka zwracają pomarańczowe migające lampy. Dodatkowo na jezdni w stronę Woli znajduje się ograniczenie prędkości z 80 do 40 km/godz. Największe zagrożenie stwarzają rozpędzone ciężarówki - mówi Słomski. Ograniczenie prędkości pozwoli zmniejszyć ryzyko osunięcia jezdni. Czy sama tablica wystarczy, żeby kierowcy wyhamowali do 40 km/godz. na czteropasmowej trasie? Wczoraj po godz. 10 większość kierowców pędziła tym odcinkiem ponad 100 km/godz. Nie widzieliśmy na Trasie AK żadnego patrolu,który egzekwowałby ograniczenie prędkości. Ustawienia takich tablic wymaga od wykonawcy prawo górnicze. Takie informacje można spotkać np. na Śląsku przy budowie szybów kopalnianych - mówi rzecznik Metra Warszawskiego Grzegorz Żurawski. Górnicy boją się kurzawki, czyli piasku wymieszanego z wodą. Jeśli napotkają taki grunt, warszawiaków czekają duże utrudnienia: drogowcy zwężą albo zamkną Trasę AK w jednym kierunku. W tym czasie górnicy będą wzmacniali grunt "zastrzykami" ze specjalnej masy wiążącej.

a71dae6b71acf8ed489242dda9cf1ca870d4ca49 (179-6)