Rozmowy

Hulajnogista na jezdni. Nie lekceważmy tych przepisów - apeluje Marek Dworak

30 sierpnia 2021

Hulajnogista na jezdni. Nie lekceważmy tych przepisów - apeluje Marek Dworak
Marek Dworak, sekretarz Małopolskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu drogowego, ekspert brd, wieloletni dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krakowie.

Kontynuujemy cykl opublikowanych odpowiedzi na pytanie skierowane do instruktora nauki jazdy Andrzeja Łapy. Kursant zapytał: - Czy mogę poruszać się hulajnogą elektryczną po jezdni, jeśli prędkość na niej jest wyższa niż 30km/h, a brakuje infrastruktury rowerowej? Wypowiedział się przedstawiciel resortu infrastruktury, pisali policjanci, dziś przypomnimy wypowiedź Marka Dworaka, sekretarza Małopolskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, eksperta z zakresu brd, wieloletniego dyrektora Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krakowie. O opinię - jak to zapowiadaliśmy - poprosiliśmy też biegłego sądowego.

Ustawa. Ustawodawca znowelizował ustawę - Prawo o ruchu drogowym, rozstrzygnął kwestie użytkowania hulajnóg elektrycznych, urządzeń transportu osobistego oraz urządzeń wspomagających ruch. Oto brzmienie art. 33a: Art. 33a. 1. Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów. 2. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego hulajnogą elektryczną jest dozwolone wyjątkowo, gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h, i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów. 3. Kierującemu hulajnogą elektryczną zabrania się: 1) ciągnięcia lub holowania innego pojazdu; 2) przewożenia innej osoby, zwierzęcia lub ładunku. Zmienione przepisy obowiązują z dniem 20 maja 2021 r.

Marek Dworak. Analizując udzielone odpowiedzi w tytułowej kwestii Andrzej Lapa postawił kolejne pytanie: - Jak zauważyłem, działałem na tym polu w kilka osób, które otrzymały odpowiedzi od różnych Komend Policji w Polsce. Odpowiedź brzmi: tak. Potem oglądam Pana Marka, który twierdzi, że nie wolno. Stąd też pytanie do osób, które twierdzą, że odpowiedź brzmi "nie", który przepis zabrania? I oto fragment wypowiedzi M. Dworaka - „Jedź bezpiecznie” (TVP3 Kraków) odc. 850 (hulajnoga elektryczna, UTO, UWR - jak jechać zgodnie z prawem): - Nie widzę - niestety - żeby te nowe, jasno sprecyzowane przepisy trafiały do tych, którzy jeżdżą hulajnogami. (…) Nie lekceważmy tych przepisów, bo robi się bałagan. Jeden wielki bałagan, anarchia! (…) Chodzi o to, aby nam wszystkim normalnie się funkcjonowało! I meritum naszego cyklu, czyli miejsce hulajnogi elektrycznej: - Hulajnogi elektryczne na drodze, to: infrastruktura rowerowa, pełna. Czyli zarówno drogi rowerowe, jak i infrastruktura w jezdni: pas rowerowy, kontrapas, śluza rowerowa. To wszystko nadaje się do użytku dla hulajnogi. Kierujący hulajnogą elektryczną musi tę infrastrukturę rowerową wybrać w pierwszej kolejności! Musi to zrobić - inaczej nie może jechać na hulajnodze! (…) Jeśli nie ma drogi rowerowej, pasów rowerowych, kontrapasów - to? Właśnie - musi jechać jezdnią na której prędkość jest ograniczona do 30 km/godz. To jest druga kolejność wyboru. Nie może inaczej. Nie ma drogi rowerowej, nie ma pasów rowerowych jedzie jezdnią, chyba że na jezdni nie została ograniczona prędkość do 30 km/godz. tylko jest prędkość obowiązująca w obszarze zabudowanym - 50 km/godz., 40 km/godz. WTEDY NIE MOŻE JECHAĆ JEZDNIĄ! I wtedy dopiero - trzecia kolejność wyboru - jedzie infrastrukturą pieszą, czyli chodnikiem. Hulajnoga - jako gość - musi dostosować się do gospodarza. Czyli zachowując szczególną ostrożność jechać z prędkością chodu pieszego, nie utrudniać ruchu pieszych i ustępować im pierwszeństwa. I właśnie - jazda hulajnogą elektryczną po chodniku w sytuacji kiedy ruch jest z prędkością 30 km/godz. najwyżej - czyli nie można poruszać się po chodniku. (…) (jm)