Jak doniosła Polska Agencja Prasowa Gdańska Prokuratura Apelacyjna ma już gotowy akt oskarżenia w sprawie 50 osób (według prokuratury - grupa przestępcza), które za łapówki załatwiały kursantom zdanie egzaminu na prawo jazdy. Oskarżeni to egzaminatorzy i pracownicy Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz instruktorzy i właściciele szkół jazdy. Akt oskarżenia liczy on 440 stron. Według rzecznika prasowego gdańskiej prokuratury apelacyjnej Krzysztofa Trynka, pieniądze (w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych) miały trafiać do pracowników ośrodka dzięki instruktorom lub właścicielom szkół jazdy. Każdy z pośredników pobierał też "prowizję" z łapówki. W sumie korupcję zamieszanych było 13 ośrodków szkolenia kierowców województwa pomorskiego. Prokuratura wnioskuje o przesłuchanie ponad 300 świadków i odczytanie zeznań kolejnych 800 osób. Akta sprawy zgromadzono w 77 tomach. Proceder miał trwać od 2003 roku. Zarówno przyjmującym, jak i wręczającym łapówki grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. W przypadku osób objętych zarzutem działania w grupie przestępczej, sąd ma możliwość wymierzenia wyższej kary. Począwszy od lata ub. r. prokuratura kierowała do sądów akty oskarżenia dotyczące kursantów, którzy wręczali łapówki. Prokuratorzy sporządzali tzw. cząstkowe akty oskarżenia (dotyczyły najczęściej kilkunastu osób) i kierowali do sądów najbliższych miejscu zamieszkania oskarżonych. W sumie oskarżeniem objęto ponad 250 kursantów.