Od 17. lat nie zostały zmienione stawki za przeprowadzane badania techniczne. O konsekwencjach tego stanu rzeczy ponoszonych przez właścicieli stacji kontroli mówi poseł Krzysztof Śmiszek. Resort infrastruktury informuje, iż został przygotowany projekt ustawy (UC48 [kliknij]). Obecnie został zakończony etap uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych. Wiceminister Rafał Weber wskazuje na inne ważne kwestie.
Ostatnie 17. lat. Krzysztof Śmiszek zwrócił się do ministra infrastruktury w sprawie kosztów wykonywania badań w stacji kontroli pojazdów [kliknij]. Wskazał, iż stawki za badania techniczne określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 29 września 2004 r. w sprawie wysokości opłat związanych z prowadzeniem stacji kontroli pojazdów oraz przeprowadzaniem badań technicznych pojazdów nie zmieniły się, poza kosmetycznymi korektami, od 2004 roku. Równocześnie koszty prowadzenia działalności gospodarczej co oczywiste rosną. Konsekwencje tego stanu rzeczy ponoszą właściciele stacji kontroli (skp). - Zgodnie z art. 84a ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym „wydając rozporządzenie (...) minister właściwy do spraw transportu uwzględni w szczególności warunki techniczne pojazdów podlegających badaniu, konieczność zapewnienia odpowiednich kwalifikacji diagnostów wykonujących badanie oraz koszty wykonywania badań”. Zapis ten nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości - każda ze składowych ogólnego kosztu prowadzenia działalności zwiększyła się na przestrzeni ostatnich 17 lat: wynagrodzenie minimalne brutto wzrosło z 824 zł w 2004 r. do 2800 zł w 2021 r., przy medianie zarobków w zawodzie diagnosty samochodowego wynoszącej obecnie 4060 zł brutto, co przekłada się na łączny koszt po stronie pracodawcy wynoszący ok. 4890 zł; średnia cena energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym w 2004 roku wynosiła 118 zł/MWh, a w 2020 już 245,36 zł/MWh, co oznacza wzrost niemal o 108%; także maksymalna stawka podatku od nieruchomości, w tym przypadku budynków i ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej za m2, podniosła się z 17,42 zł w 2004 roku do 24,84 zł w roku 2021. Podniesiono również stawki ZUS. Prowadzi to do sytuacji, w której właściciele SKP nie tylko nie są w stanie sprostać wymogowi wymiany sprzętu w celu dostosowania do obowiązujących norm i technologii motoryzacyjnych, lecz także może to powodować nasilenie zjawiska wystawiania fałszywych świadectw sprawności pojazdu przez diagnostów w obawie o odpływ klientów zapewniających źródło utrzymania, zwłaszcza w dobie kryzysu związanego z pandemią COVID-19 - analizuje K. Śmiszek.
Wnioski. Autor wystąpienia wskazuje na możliwość dopuszczania do ruchu w rzeczywistości niesprawnych pojazdów i spadek bezpieczeństwa na drogach. Cyt.: - Zgodnie z pkt 34 preambuły Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz uchylającej dyrektywę 2009/40/WE „diagności powinni działać niezależnie, a na ich ocenę nie powinny mieć wpływu konflikty interesów, w tym konflikty interesów o charakterze ekonomicznym czy personalnym”, a w obecnej sytuacji zachodzi konflikt ekonomiczny. Przyczynia się to do pogorszenia bezpieczeństwa na drodze, po której poruszają się także niesprawne w rzeczywistości pojazdy.
Stanowisko resortu infrastruktury. Kwestia urealnienia opłat za badania techniczne pojazdów była poruszana przez posłów wielokrotnie: interpelacja nr 6362 z 27.6.2012 r., nr 2299 z 13.2.2020 r., interpelacja nr 9961 z 18.8.2020 r. Podobnie wielokrotnie występowała Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów. Resort infrastruktury wskazywał na trwające prace legislacyjne nad aktami wykonawczymi z zakresu badań technicznych pojazdów mające zakończyć się po pełnym wdrożeniu do polskiego porządku prawnego wspomnianej wyżej dyrektywy 2014/45/UE.
Dziś Krzysztof Śmiszek pyta, czy dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz uchylająca dyrektywę 2009/40/WE została już w pełni wdrożona do polskiego systemu prawnego, a jeśli tak, to dlaczego obowiązująca tabela opłat nie uległa zmianie? Kiedy nastąpi zmiana?
W imieniu resortu odpowiedzi udzielił Rafał Weber [kliknij] informując, iż Ministerstwo Infrastruktury przygotowało projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (UC48) [kliknij]. - Dokument właśnie zakłada zmiany w systemie badań technicznych pojazdów i dokonuje prawidłowego wdrożenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz uchylającą dyrektywę 2009/40/WE (Dz. Urz. UE L 127 z 29.04.2014, str. 51, z późn. zm.). Obecnie został zakończony etap uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw - precyzuje wiceminister.
R. Weber podsumował: - Mając na względzie art. 13 ust. 4 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz uchylającą dyrektywę 2009/40/WE, który stanowi, iż „Prowadząc badanie zdatności do ruchu drogowego, diagności muszą być wolni od jakichkolwiek konfliktów interesów, aby zapewnić państwu członkowskiemu lub właściwemu organowi utrzymanie wysokiego poziomu bezstronności i obiektywności”, w projekcie ustawy wprowadzono warunki organizacyjne, jakie powinien zapewnić przedsiębiorca prowadzący stację kontroli pojazdów, a które umożliwią diagnoście zachowanie wysokiego poziomu bezstronności i obiektywności. Jednym z nich jest uniezależnienie wysokości wynagrodzenia diagnosty od liczby i wyników przeprowadzonych badań technicznych. Odnosząc się do kryzysu związanego z wprowadzeniem stanu epidemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2 należy zauważyć, że Ministerstwo Infrastruktury nie zdecydowało się na wprowadzenie pełnego zwolnienia z przeprowadzenia badań technicznych pojazdów lub przedłużenia ważności wszystkich badań technicznych pojazdów, tak jak w niektórych państwach członkowskich Unii Europejskiej. Przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów są przedstawicielami jednej z branż, która nie została objęta administracyjnymi ograniczeniami związanymi z wprowadzeniem stanu epidemii w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2. Pragnę podkreślić, że prace legislacyjne nad aktami wykonawczymi z zakresu badań technicznych pojazdów, w tym regulującymi wysokość opłat za badania techniczne pojazdów, będą mogły zostać podjęte po prawidłowym wdrożeniu wyżej wymienionej dyrektywy do polskiego porządku prawnego. Należy zauważyć, że wzrost opłaty za badania techniczne pojazdów będzie wiązać się z większymi wydatkami dla właścicieli pojazdów. Należy mieć na uwadze, że utrzymanie pojazdu jest obowiązkiem, który wiąże się również z innymi wydatkami po stronie właścicieli tj. koszty eksploatacji pojazdu oraz obowiązkowego ubezpieczenia.
Czyli jakie te zmiany cen badań technicznych dowiemy się po wprowadzenia nowelizacji obowiązujących przepisów. Będziemy relacjonowali kolejne etapy ich procedowania. Tymczasem zaplanowany termin przyjęcia przywołanego projektu przez Radę Ministrów upływa z końcem czerwca br. (jm)