Ministerstwo Finansów przygotowuje propozycję uzależnienia składek emerytalnych, które odprowadzają prowadzący działalność gospodarczą tzw. samozatrudniający się, uzależnienie od wysokości rzeczywiście osiąganych dochodów. Zgodnie z dzisiaj obowiązującym stanem prawnym 90 proc. Przedsiębiorców płaci ZUS w wysokości składki minimalnej obliczanej od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Dla większości z omawianej grupy - ok. 1,3 mln osób - w efekcie będą to wyższe obciążenia. Specjaliści szacują nawet, że dla 2/3 z nich, zarabiających powyżej przeciętnego wynagrodzenia, składki byłyby wyższe, a dla tych zarabiających mniej – niższe.