|
Polski autokar w La Mure zignorował znak zakazu i wybrał krótszą, cieszącą się złą sławą drogę do Grenoble. Alain Berhaut, mer gminy Vizille, gdzie doszło do katastrofy, powiedział francuskiemu dziennikowi “Le Figaro”: - Mimo widocznego zakazu wiele autokarów turystycznych jadących do Grenoble wybiera tę niebezpieczną drogę zamiast dłuższego objazdu. Na tym odcinku drogi obowiązuje zakaz poruszania się dla autobusów i ciężarówek nie posiadających podwójnego systemu hamulcowego. Większość autobusów i samochodów ciężarowych ma taki system, który jest stosowany od 15 lat. Anonimowa wypowiedź kierowców: - Większość kierowców autobusów tamtędy jeździ. Nie tylko my. Także Włosi i Hiszpanie, nie mówiąc już o miejscowych. To na mapie czerwona droga - czyli krajowa, wiadomo - przejezdna. A objazd wytyczony dla ciężarówek i autobusów jest na mapie zaznaczony na żółto. Można się domyślać, że jest węższy i bardziej niebezpieczny niż droga z zakazem. Ale nie wiemy, nigdy objazdem nie jeździliśmy.
(208-7) |