Legislacja

Panie Ministrze! Pominięto szczególną ostrożność przy przechodzeniu przez drogę dla rowerów!

17 lutego 2021

Panie Ministrze! Pominięto szczególną ostrożność przy przechodzeniu przez drogę dla rowerów!
(fot. Jolanta Michasiewicz)

Szczegółowo relacjonujemy powstawanie nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym, która ma poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego, a szczególnie pieszych jej uczestników. Jeden z Czytelników PRAWA DROGOWEGO@NEWS zwrócił nam uwagę, że w propozycjach pominięto sytuację szczególnej ostrożności pieszego, który wchodzi na drogę dla rowerów.

Przejście dla pieszych wg przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym (t.p.1997.98.602 i t.j. 2020.11 z późn. zm.) to powierzchnia jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska, która jest przeznaczona do przechodzenia przez pieszych, i która jest oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi. W stosunku do poruszanych w tym zakresie zagadnień wydaje się, że całkowicie pominięto w debacie publicznej dylematy stawiane przejściom dla pieszych „organizowanym” na przecięciu z rowerzystami poruszającymi się na drogach dla rowerów. Dziś oczywiście poruszana kwestia dotyczy tylko kierujących rowerami. W niedalekiej przyszłości, jak się wydaje na podstawie innego niż poniżej omawiany projektu zmian PoRD (z dn. 4.01.2021 r.), dotyczyć to może także osób poruszających się urządzeniami transportu osobistego, a także osób korzystających z urządzeń wspomagających ruch. Dylematy te dotyczą zarówno kwestii oznakowania, jak i infrastruktury „pieszo-rowerowej”.

Wspomniany Czytelnik stawia następujące pytania:

1. Dlaczego w nowym projekcie PoRD (art. 13. z dn. 24.11.2020 r.) pominięto szczególną ostrożność dla pieszych przy przechodzeniu przez drogę dla rowerów (w tym wchodząc), wymieniając wyłącznie jezdnię i torowisko? W konsekwencji, czy brak jednoznacznego stanowiska w tej kwestii oznacza zakaz przekraczania drogi dla rowerów przez pieszych w miejscach innych niż wyłącznie przejścia dla pieszych?

2. Dlaczego w debacie pomijamy niezgodne z przepisami „pasy” na drogach dla rowerów w formie znaku poziomego P-10 bez znaku pionowego D-6, którego zastosowanie w takich miejscach jest obowiązkowe (Dz.U.2019.2311, Załącznik nr 1, pkt. 5.2.6.3.)?

3. Jak w stosunku do proponowanego stanu prawnego, w kontekście pieszych, będą traktowani kierujący pojazdami zbliżającymi się do przejazdów dla rowerzystów, pozostawiając bez zmian sporny dziś zapis rozporządzenia dla znaków i sygnałów drogowych (Dz.U.2019.2310, par. 47. pkt. 4.) oraz PoRD (art. 27. pkt. 1.)?

Problem relacji pieszy-rowerzysta wydaje się istotny, może on się nawet nasilać np. w sezonie rowerowym, okresie turystycznym. Widocznych w miejscach przecięcia się dużego obciążenia ruchem pieszych i rowerzystów. Mamy coraz więcej miejsc, w których na jednym ciągu drogi dla rowerów sąsiaduje droga dla pieszych lub z ich przecięciami. - - Wydaje się, iż najważniejszym w przypadku pierwszeństwa pieszego w tych miejscach jest po prostu zastosowanie znaku pionowego eliminującego wszelkie sporne tu zagadnienia, by to rowerzysta dojeżdżając do takiego miejsca zwiększył swoją czujność. Uważa się natomiast, iż to my – nauczyciele, eksperci, instruktorzy, projektanci, organy zarządzające ruchem – powinniśmy tu zwrócić szczególną czujność w doborze tych miejsc i ich zagospodarowania przestrzennego – zakończył swoją uwagę nasz korespondent. I zaapelował: - Nie pozostawiajmy wątpliwości interpretacyjnych w miejscach, w których kierujący rowerem nie dostaje prawnej informacji znakiem pionowym o zbliżaniu się do przejścia dla pieszych. Nie pozostawiajmy także pieszym wątpliwości co do oceny przez nich samych, czy na danym przejściu dla pieszych mają, czy nie mają pierwszeństwa przed nadjeżdżającymi w ich kierunku pojazdami.

Na łamach PRAWA DROGOWEGO@NEWS zupełnie niedawno opisaliśmy sytuację, gdy organizator ruchu nie stosuje znaków poziomych (kliknij). Może takie praktyki dodatkowo uzasadniają propozycję Czytelnika? (jm)