Nie jest znany rządowy projekt zmian ustawy mającej na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych uczestników ruchu drogowego, ogłoszony jest projekt poselski. Tymczasem już trwa szeroka dyskusja wielu środowisk, wielu ekspertów. Dowiadujemy się, że przyszłe zmiany powinny dotyczyć co najmniej kilku ustaw i aktów wykonawczych. Utrudnieniem może być także brak od 2006 r. promulgacji nowelizacji Konwencji Wiedeńskiej o ruchu drogowym.
Przedstawiciel Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie Jan Jakiel, Wydział Strategii i Rozwoju zwrócił uwagę na niezwykle ważny aspekt. – Oczywiście cieszy zapowiedź zmiany ustawy – Prawo o ruchu drogowym, ale to jest niewielki wycinek rzeczywistości, który pozwoli poprawiać bezpieczeństwo. (…) – mówił. Wskazywał jednocześnie na potrzebę innych aktów: ustawy o drogach publicznych, ustawy o kierujących pojazdami, prawdopodobnie rozporządzenia w sprawie osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami. Konieczne są zmiany rozporządzeń wykonawczych do prawa budowlanego, np. rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Też rozporządzenia w sprawie grzywien i mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń. Z konieczne uznał także zmiany w rozporządzeniu w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych i urządzeń bezpieczeństwa drogowego i warunków ich umieszczenia na drogach. Zwracał uwagę, iż w 2015 roku był gotowy projekt, ten tylko miesiąc był udostępniany na ministerialnej stronie. Ten był bardzo dobrze oceniony przez specjalistów. Opierał się na prowadzonych przez resort badaniach. - Zmiany tych rozporządzeń wykonawczych utrudnia jedna bardzo istotna rzecz. Od 2006 roku brak jest promulgacji nowelizacji Konwencji Wiedeńskiej. A więc przepisy polskie nie zostały dostosowane do przepisów międzynarodowych.
Promulgacja czyli ogłaszanie aktu (np. ustawy) jest potwierdzeniem, że ustawę uchwalono zgodnie z przepisami konstytucji oraz poleca się jej stosowanie. O wyjaśnienie konsekwencji braku tejże poprosimy naszego eksperta. (jm)