21 września 2013 |
0
(Fot.: PD@N 473-101jm)
Są szanse, że tanim kosztem w wielu miejscach powstaną przejazdy przez ulice. Cykliści będą wreszcie bezpieczniejsi i unikną mandatów – entuzjastycznie donosi “Gazeta pl Warszawa”. Wiele stołecznych ścieżek rowerowych urywa się tuż przed skrzyżowaniami. Wielu cyklistów wówczas nieprzepisowo przejeżdża po przejściu dla pieszych. Tam dochodzi do konfliktów między użytkownikami jednośladów a pieszymi i kierowcami. Na pytanie: "dlaczego nie da się wytyczyć wygodnych przejazdów rowerowych przez skrzyżowania?", Zarząd Dróg Miejskich odpowiadał tak: - To bardzo drogie. Nie stać nas. Urzędnicy tłumaczyli, że z myślą o rowerzystach trzeba przebudować sygnalizację świetlną - m.in. konieczne było montowanie nowych świateł przeznaczonych tylko dla cyklistów. - To było nie tylko kosztowne, ale i czasochłonne, bo wiązało się z koniecznością uzyskania licznych uzgodnień - mówi Łukasz Puchalski, pełnomocnik rowerowy ratusza. Co i jak ma szansę zmienić się? Otóż zamiast kosztownej przebudowy sygnalizacji będą w nich tylko wymieniane soczewki - obok symbolu pieszego pojawi się na nich także ikonka z rowerem. Na jezdni przy zebrach dodatkowo trzeba jeszcze wymalować pasy oznaczające przejazd dla cyklistów. - To wszystko pochłonie najwyżej jedną dziesiątą kosztów pełnej przebudowy sygnalizacji. W stolicy mają pojawić się pierwsze takie przejazdy. Miejski inżynier ruchu Janusz Galas przyznaje, że zastosowanie rozwiązania ze wspólnym sygnalizatorem na przejściu dla pieszych to wyjście naprzeciw potrzebom rowerzystów przy ograniczonym miejskim budżecie. Ale zastrzega, że każdorazowo trzeba sprawdzić, czy takie przejazdy można wytyczyć w określonym miejscu. Trzeba bowiem zachować odpowiednią szerokość przejścia dla pieszych, które według przepisów musi mieć przynajmniej cztery metry.
Komentuj →
21 września 2013 |
3
Poniżej publikujemy pismo, propozycję specjalisty BRD, Bogumiła Leśniewskiego z radomia, które zostało latem skierowane do ministra Sławomira Nowaka. Przedmiotem opracowania jest propozycja poprawy bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych. Jest to interesująca propozycja poprawy dostrzegalności samych przejść jak i zdyscyplinowania pieszych na przejściach przez jezdnie wielopasmowe – informuje autor. I dalej uzasadnia: okazuje się, że powodem potrąceń pieszych na przejściach nie jest nie zauważanie osób chcących przejść lecz nie dostrzeganie samych, oznakowanych zgodnie z obecnymi przepisami przejść. Skoro nie widać samego przejścia to tym bardziej pieszych. Projekt pokazuje jak niewielkim nakładem można poprawić oznakowanie przejść.
Statystyki pokazują, że najwięcej wypadków drogowych z udziałem pieszych jest na przejściach przez jezdnię. Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, w 2012 r. na przejściach dla pieszych doszło do 3342 wypadków, w których zginęło 212 osób, a 3376 zostało rannych. A jedną z głównych przyczyn wypadków spowodowanych przez kierowców, w których poszkodowanymi są piesi, jest właśnie nieprawidłowe przejeżdżanie przez pasy. Z tego powodu doszło do 1917 potrąceń - zginęły 104 osoby, a 2100 było rannych.
Co jest przyczyną potrąceń na wyznaczonych przejściach dla pieszych? Jest wiele powodów. Poza nieuwagą, lekceważeniem przepisów, brakiem kultury same przejścia dla pieszych pomimo oznakowania ich zgodnie z obowiązującymi przepisami często nie są dostrzegane przez kierowców. Także sami piesi nie są bez winy. Wkraczają nieodpowiedzialnie na jezdnie, są nieuważni. Wchodzą na przejście spoza stojącego pojazdu. Od dziecka niepotrzebnie wpaja się, że wyznaczone przejście dla pieszych tzw. zebra to BEZPIECZNE MIEJSCE przechodzenia przez jezdnię.
Jak pokazują statystyki nie jest prawdą, gdyż na pasach pieszy przestaje kontrolować co się dzieje na jezdni. Gdy przechodzi poza zebrą jest bardziej ostrożny, obserwuje ruch na drodze i oczekuje na dogodny moment aby wejść na jezdnię. Oczywiście pieszy będąc już na przejściu (wkrótce także przed wejściem na pasy) ma PIERWSZEŃSTWO ale nie jest to pierwszeństwo ABSOLUTNE. Pieszy zawsze na jezdni jest intruzem, korzysta z przejścia WARUNKOWO - jezdnia jest dla pojazdów. Zebra wskazuje mu tylko miejsce, gdzie może przejść przez na drugą stronę. MUSI ZAWSZE UPEWNIĆ SIĘ czy może przejść, nawet na zielonym świetle na przejściu.
Najbardziej niebezpieczne są przejścia przez wielopasmowe jezdnie lub przez drogi dwujezdniowe o dwóch lub więcej pasach ruchu. Na tych drogach do potrącenia dochodzi, gdy pieszy wchodzi na “zebrę” widząc zatrzymujący sie pojazd na jednym pasie ruchu, ustępujacy mu pierwszeństwa, a jadący sąsiednim pasem kierowca nie zatrzymuje się obok stojącego już pojazdu. Aby zmniejszyć liczbę potrąceń pieszych na przejściach należy podjąć radykalne, jednoznaczne i zdecydowane działania wpływające na zachowania zarówno kierowców jak i pieszych.
Rozwiązania dla pieszych: W celu zdyscyplinowania pieszych na przejściach przez jezdnie wielopasmowe lub drogi dwujezdniowe o dwóch pasach ruchu proponuję umieszczenie napisów “PATRZ W LEWO” oraz “PATRZ W PRAWO” na jezdni pomiędzy pasami przejścia (Rys.1). Na tego typu drogach dochodzi do największej liczby potrąceń pieszych, gdy na jednym pasie ruchu kierowca zatrzyma się, aby przepuścić pieszego a drugim pasem pojazd wjeżdża na przejście. Takie napisy mogą przypomnieć pieszym o potrzebie upewnienia się, czy na sąsiednim pasie ruchu nie jedzie samochód, czy kierowca się zatrzymał.
Rys.1. Sposób oznakowania przejścia dla pieszych na drogach dwujezdniowych
Przepisy prawa w Polsce nie zabraniają umieszczania napisów na jezdni informujących o sposobie poruszania sie na drodze. Tym razem chodzi o napisy dla pieszych. Gdy pieszy wchodzi na przejście z chodnika, kiedy jeden pojazd się zatrzymał, aby go przepuścić jest szansa, że widząc taki napis odruchowo spojrzy i sprawdzi czy drugi pas jest wolny.
Rys.3. Pieszy wchodzi na przejście z pasa dzielącego lub z azylu dla pieszych
Proponowane rozwiązania od dawna są stosowane np. w Londynie w państwie o wysokim poziomie bezpieczeństwa pieszych (i nie tylko). Napisy na jezdni LOOK RIGHT lub LOOK LEFT umieszczone są na każdym przejściu dla pieszych w Londynie.
2. Projekt poprawy oznakowania przejść dla pieszych. Przejście przez jezdnię powinno być dobrze rozpoznawalne i dostrzegane przez kierowców z odległości, co najmniej dwukrotnie większej niż odległość potrzebna do zatrzymania samochodu - a piesi powinni mieć zapewnioną widoczność z miejsca oczekiwania przed przejściem, co najmniej 2 m od krawędzi jezdni. Bardzo ważne jest odpowiednie oznakowanie przejść. Kierowcy lepiej dostrzegają znaki pionowe i sygnalizatory świetlne niż znaki poziome, znaki poziome nie informują kierowców z odpowiednim wyprzedzeniem o przejściu. Poza tym słaba jest jakość farb oraz widoczność znaków na mokrych czy "łatanych" nawierzchniach. Należy tak poprawić oznakowanie przejść aby były zauważalne z odpowiedniej odległości a kierowcy byli świadomi, że zbliżają się do przejścia.
W praktyce na polskich drogach kierowcy często nie zauważają przejścia dla pieszych pomimo ustawionych znaków drogowych D-6 “przejście dla pieszych”. Nie widząc przejścia nie spodziewają się pieszych na jezdni, którzy pewniej czują się na pasach. Już dziesięć lat temu w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. "w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach" w Załączniku Nr 1 – Szczegółowe warunki techniczne dla znaków drogowych pionowych i warunki ich umieszczania na drogach p. 5 Znaki informacyjne; 5.2.6. Przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów; 5.2.6.1. Zasady ogólne: Na drogach dwukierunkowych jednojezdniowych zaleca się stosowanie znaku dwustronnego. Rzadko kiedy na polskich drogach można spotkać taki sposób oznakowania przejść dla pieszych. Znak D-6 "przejście dla pieszych" po lewej stronie drogi na pewno będzie dostrzegany przez kierowców z większej odległości. Będą wtedy mogli dostatecznie wcześnie odpowiednio zareagować, zmniejszyć prędkość lub się zatrzymać. Poprawiłoby to w znacznym stopniu bezpieczeństwo.
Różnice dostrzegalności przejścia widać na zdjęciach poniżej:
Rys. 4. Dostrzegalność przejścia za pojazdem ciężarowym bez i z dwustronnym znakiem
Aby znak skuteczniej informował kierowców o przejściu proponuję stosowanie po lewej stronie jezdni znaków dwustronnych odwróconych tzn. lustrzane odbicia znaku D-6, tak aby pieszy na znaku “wchodził” na przejście a nie “schodził” z przejścia.(Rys. 5). Można również w ten sposób umieszczać odwrócony znak ostrzegawczy A-16 po lewej stronie drogi (co jest zgodne z Konwencją Genewską).
Rys. 5. Lustrzane odbicie znaków D-6 i A-16 umieszczanych po lewej stronie
Przykład oznakowania przejść dla pieszych na drogach jednojezdniowych (rys. 6):
Rys. 6
Na przejściu z azylem dla pieszych proponuję umieszczenie odwróconych znaków D-6 na środku azylu razem ze znakami C-9 i U-6a lub U-5 co znacznie poprawi dostrzegalność przejścia przez kierowców (rys. 7):
Rys. 7
Zwracam się z prośbą o rozważenie przedstawionych propozycji, które niewielkim nakładem sił i środków mogą znacznie poprawić tragiczną sytuację na przejściach dla pieszych. Przydałyby sie badania zachowań pieszych na tak oznakowanych przejściach.
Poza tym wsparcie medialne wprowadzanych zmian przypomni nam o właściwym, bezpiecznym zachowaniu na drogach.
(Fot.: PD@N 473-20-26 i 89-bogumił Leśniewski)
Pismo tej treści otrzymali w sierpniu 2013 roku:
1. Pan Sławomir Nowak Minister TBiGW
2. P. Beata Bublewicz PZds BRD
3. p. Maciej Mosiej KRBRD
4. Komenda Główna Policji
5. IBDiM Warszawa
6. ITS Warszawa
mgr inż. Bogumił Leśniewski (fot.),specjalista BRD.
Absolwent Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej w Krakowie, studiów podyplomowych – Bezpieczne i przyjazne środowisku drogi i skrzyżowania. Ukończone liczne kursy i szkolenia. Wiceprzewodniczący Zespołu ds. Poprawy BRD przy prezydencie m. Radomia, członek Rady Programowej Stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego w Warszawie. Autor poradnika “Rondo to nie problem!”
Komentuj →
18 września 2013 |
0
Skąd się biorą problemy komplikujące aktualną sytuację w egzaminach? Czy “Portal OSK” ma szansę zmienić się na lepsze? Kto przygotuje pytania do nowej bazy? Redakcja gazety internetowej L-INSTRUKTOR rozmawia z Tadeuszem Wachowskim, dyrektorem Pionu Produktów i Usług Identyfikacyjnych PWPW S.A.
(PD@N: 473-60) (fot.: A. Tkaczyk/PWPW S.A.)
^ Tadeusz Wachowski, dyrektor Pionu Produktów i Usług Identyfikacyjnych PWPW S.A.
Co oznacza dla WORDów wydanie przez Radę Ministrów rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie określenia przedsiębiorstw państwowych oraz jednoosobowych spółek Skarbu Państwa o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa na ostatnim posiedzeniu?
To rozporządzenie nie ma najmniejszego związku z WORD. Dotyczy PWPW, ale nie ma wpływu na WORD.
Jak kształtuje się na obecną chwilę zdawalność części teoretycznej egzaminu na prawo jazdy, na kat. B w WORDach korzystających z oprogramowania PWPW?
Zdawalność na egzaminie zależy od kilku czynników. Głównie to kwestia wiedzy i umiejętności kandydata oraz samego procesu szkolenia. Obserwujemy różnice i znaczne wahania, w zależności od miejsca egzaminu i miesiąca, w którym egzamin się odbywał. Są WORD w których zdawalność teorii przekracza 40%. Generalnie obserwujemy tendencję wzrostową.
|
Skąd Pana zdaniem bierze się w największym stopniu najwięcej problemów komplikujących aktualną sytuację w obszarze egzaminowania kandydatów na prawo jazdy?
Głównie to kwestia przetarcia ścieżek w sposobie interpretacji i realizacji przepisów oraz wiedzy i umiejętności kandydata – czyli procesu przygotowywania kandydata do egzaminu.
Ze środowiska OSK docierają sygnały o problemach z obsługą "Portalu OSK", niewielkim poziomie jego intuicyjności oraz niskim poziomie ergonomii interfejsu. Czy PWPW planuje zmodernizować "Portal OSK"?
Ergonomia i intuicyjność aplikacji są pojęciami bardzo subiektywnymi i uzależnionymi od wiedzy i doświadczenia w pracy z systemami informatycznymi. Wielu osobom, zwłaszcza tym prowadzącym OSK od wielu lat, nowe rozwiązania informatyczne w fazie początkowej mogły przysparzać problemów. Sytuację utrudniły dodatkowo istotne zmiany przepisów po 19.01.2013, które wprowadzały byt w postaci PKK i wymuszały konieczność odnalezienia się w realizacji starych spraw po nowemu. To wszystko mogło powodować frustrację. Portal OSK jest cyklicznie rozwijany z uwzględnieniem uwag użytkowników. Dążymy do rozwiązania optymalnego pod względem oczekiwań użytkowników i funkcjonalnym. Liczba zgłoszeń dotyczących sposobu obsługi systemu od początku jego funkcjonowania diametralnie spadła, co może świadczyć o tym, że użytkownicy zdobywają należytą wiedzę i obycie. Otrzymujemy również z ośrodków sygnały, które świadczą o tym, że użytkownicy są zadowoleni z funkcjonalności portalu. Z Portalu OSK korzysta ponad 8000 użytkowników. Sam ten fakt powoduje różne oczekiwania i jest normalną rzeczą, że to co podoba się jednym dla drugich jest mało intuicyjne lub rodzi problemy w obsłudze. To bardzo duże przedsięwzięcie. Od początku wydano już ponad 300 tys. PKK w urzędach, a OSK regularnie obsługują PKK.
Czy w ramach docelowo przygotowywanego systemu kompleksowo obsługującego WORDy, finalnie pula pytań będzie pochodziła wyłącznie od Wytwórni?
Aktualnie prowadzone są rozmowy w zakresie stworzenia jednej bazy pytań w oparciu o dwie obowiązujące w WORD bazy – ITS i PWPW. Tak więc siłą rzeczy nie będą to tylko pytania PWPW.
Czy PWPW przygotowała już także moduł obsługi księgowej dla WORDów?
Tak, mamy takie rozwiązania jak Panel Finansowy. Jego funkcjonalność też jest sukcesywnie rozwijana. Umożliwia on m.in. import wyciągów z dowolnego banku, automatyczne rozliczanie (na przykład na podstawie zgodności wpłaconej kwoty z numerem PESEL, ale można to dowolnie dopasowywać pod kątem potrzeb konkretnego WORDu). Operacje finansowe mogą być rozliczane elastycznie, chodzi o przypadki, w których ktoś płaci jednym przelewem za kilka egzaminów. Wszystko w przystępnej i przejrzystej formie można potem analizować w rozbiciu na różne typy operacji.
|
Komentuj →
17 września 2013 |
2
(Fot.: PD@N 473-61-64oigosk)
K o m u n i k a t
17 września 2013 w MTBiGM na zaproszenie po. Dyr. DTD p. Łukasza Twardowskiego odbyło się spotkanie konsultacyjne, w którym uczestniczyli:
1.Łukasz Twardowski - po. Dyr. DTD MTBiGM
2.Tomasz Piętka - główny specjalista w DTD MTBiGM
3.Stanisław Żmija - poseł, przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury
4.Grzegorz Jarząbek - prezes LOK
5.Roman Stencel - prezes OIGOSK
6.Zbigniew Popławski - wiceprezes OIGOSK
7.Krzysztof Szymański - prezes PFSSK
8.Krzysztof Bandos - wiceprezes PFSSK
9.Jan Domasik - prezes PIGOSK
10.Marek Gawroński - wiceprezes PIGOSK
11.Wojciech Góra - wiceprezes PIGOSK
12.Ryszard Mazurek - przewodniczący Rady OSK pod Patronatem ITS
13.Michał Łydka - wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia KIEROWCA.PL
14.Krzysztof Ledzion - członek zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia KIEROWCA.PL
15.Dariusz Piorunkiewicz - Specjalista ds. szkoleń e-kierowca Sp. z o.o.
Zebranych powitał dyr. Ł. Twardowski informując, że realizując przyjęte w MTBiGM priorytety, grupa posłów PO złożyła w Sejmie z inicjatywy resortu transportu projekt zmiany ustawy z 05.01.2011 r o kierujących pojazdami. Na dniach powinien zostać nadany nr. druku sejmowego, co potwierdził poseł Żmijan.
Pan Tomasz Piętka zaprezentował główne zmiany tzw. przedłożenia rządowego:
1.Usankcjonowanie rozwiązania umożliwiającego MTBiGM powoływanie komisji do zatwierdzania pytań egzaminacyjnych. Każdy może być autorem pytań, ale na egzaminach będą stosowane tylko zatwierdzone przez komisję. Tak dyr. WORD-ów jak i kierownicy osk będą mogli zgłaszać do komisji zastrzeżenia odnośnie pytań i odpowiedzi. Gdy w bazie będzie mim. 3-4 tyś pytań – zostanie ujawniona.
2.Ujednolicenie i wymuszenie (niezależnie od użytkowanego w WORD systemu teleinformatycznego) stosowania na egzaminach jednej bazy z pytaniami zatwierdzonymi przez komisję.
3.Doprecyzowanie regulacji uzyskiwania i nadawania uprawnień instruktorom nauki jazdy.
Dyr. Ł. Twardowski stwierdził, że resort podtrzymuje zmiany wypracowane przez zespół roboczy i wyszczególnione w projekcie z 20.06.2013r zmiany uokp, którego tekst wręczono posłowi Żmijanowi już 20 czerwca br. a ostatnio Prezes Stencel przekazał na konferencji PIGOSK 07 września br. w Smardzewicach. Tak więc, na tą chwilę są dwa projekty zm. uokp. zwane dalej rządowym i społecznym.
Z uwagi na tymczasowość rozwiązań aktualnie funkcjonujących w WORD-ach zachodzi absolutnie niezbędna konieczność uchwalenia priorytetowych zmian w ustawie jeszcze w 2013 r.
Jednocześnie wyraził obawy, że zbyt wiele zmian mogłoby wydłużyć procedurę legislacji, dlatego optymalnym wydaje się być równoległe procedowanie dwóch projektów. Poseł Stanisław Żmijan oświadczył, że termin jest możliwy do realizacji. Wyjaśnił przy tym, że jeżeli prawie równocześnie wpłyną dwa projekty zmiany tej samej ustawy tj. uokp, to niewątpliwie i tak zostaną one połączone i będą procedowane pod jednym numerem druku sejmowego. Zdaniem posła zmiany uokp wypracowane ze stroną społeczną, akceptowane przez resort i wyszczególnione w projekcie z 20.06.2013 tzw. społecznym należy wprowadzić podczas procedowania projektu tzw. rządowego. Jednocześnie zapewnił, obecność przedstawicieli strony społecznej podczas procedowania projektu ustawy. Nawet zadeklarował, że celem dotrzymania terminu zakończenia procedowania oraz wprowadzenia postulowanych zmian do uokp - zgłosi swoją kandydaturę na przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej jaka pewnie zostanie powołana do rozpatrzenia proponowanych zmian.
Roman Stencel podkreślał i wskazywał na dramatyczną sytuację w jakiej aktualnie znajdują się osk ( którą również podnosili w swoich wypowiedziach prezesi K. Szymański i J. Domasik). Informował, że cierpliwość środowiska osk jest na wyczerpaniu i domaga się radykalnych działań.
Dlatego oczekujemy aby jednym z efektów dzisiejszego spotkania była deklaracja zrozumienia problemów tego środowiska i jednoznaczne przedstawienie scenariusza działań mających na celu naprawianie “złego” prawa.
Wszyscy domagaliśmy się procedowania jednego wspólnego projektu ustawy o zmianie uokp.
Jedynie p. Michał Łydka oświadczył, iż stowarzyszenie KIEROWCA.PL sprzeciwia się ograniczeniom w realizacji możliwości prowadzenia szkolenia teoretycznego na odległość metodą e-learningu uzasadniając, że generalnie propozycja skutkuje ignorowaniem nowoczesnych i sprawdzonych metod nauczania.
Prezes Stencel odnosząc się do propozycji przewodniczącego Żmijana aby postulaty strony społecznej wprowadzać w trybie poprawek podczas procedowania - wyraził obawy, że może okazać się to niemożliwe z uwagi na ewentualne zastrzeżenia legislatorów uzasadniane jako wykraczanie poza przedłożenie projektu.
Dlatego ponowił apel o procedowanie zmian jako jednego przedłożenia.
Podsumowując dyskusję, dyr. Twardowski oświadczył, że wypracowane z tzw. zespołem roboczym zmiany uokp wyszczególnione w projekcie z 20.06.2013 linkhttp://dane.izbaosk.eu/dokumenty/projekt_zm_uokp_dla_posla20130620.pdf
zostaną wprowadzone do projektu ustawy tzw. rządowego.
Poseł Żmijan zaproponował aby projekt społeczny z 20.06.2013r przesłać do Biura Legislacyjnego Sejmu celem uzyskania opinii odnośnie możliwości włączenia zaproponowanych tam zmian w formie poprawek podczas procedowania projektu tzw. rządowego.
Jeżeli opinia będzie negatywna, to zmiany do projektu rządowego zostaną wprowadzone w drodze autopoprawki do przedłożenia poselskiego.
Na zakończenie wręczono dyr. Twardowskiemu pismo adresowane do min. Zbigniewa Rynasiewicza z pięcioma postulatami kolejnych zmian w uokp, link http://dane.izbaosk.eu/dokumenty/MTBiGM-Rynasiewicz20130917zmuokp.pdf
Wbrew nieobiektywnej, tendencyjnej relacji publikowanej w portalu szkoła jazdy http://www.szkola-jazdy.pl/aktualnosci/single/id/2039# wg. której jakoby “na razie nie wiadomoco zatem z postulatami grupy roboczej?” - efektem spotkania między innymi jest przeświadczenie przedstawicieli n/w organizacji społecznych o determinacji tak resortu jak i przewodniczącego Komisji Infrastruktury do jak najpilniejszego wprowadzenia postulowanych zmian w uokp.
Grzegorz Jarząbek
Krzysztof Szymański
Jan Domasik
Roman Stencel
Komentuj →
16 września 2013 |
3
(Fot.: PD@N 473-88jm)
Do uzgodnień międzyresortowych trafił projekt rozporządzenia ministra transportu zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Zmiany dotyczą m.inn. dodatkowego lusterka wewnętrznego, motocykla w zakresie kat. A, A1 i A2. Określono minimalną masę własną motocykla na 175 kg (dotychczas nie było wymogu dotyczącego masy) oraz wskazano moc co najmniej 50 kW (dziś 40 kW). Ponadto przesądzono, że motocykl, na którym jeździ się z prawem jazdy kat. A. może mieć silnik elektryczny. Jak czytamy w uzasadnieniu zmiany przewidziane w projekcie w zakresie kategorii praw jazdy A, A1 i A2 rozszerzają zakres pojazdów, które można wykorzystywać do nauki jazdy i egzaminowania.
Projekt wprowadza więc zmiany w rozdziale 13 Działu III rozporządzenia w sprawie warunków technicznych oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, który określa dodatkowe warunki dla pojazdów przeznaczonych do nauki jazdy i egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania. Projekt powstał w związku z koniecznością wdrożenia do prawa polskiego przepisów dyrektywy Komisji 2012/36/UE z dnia 19 listopada 2012 r. zmieniającej dyrektywę 2006/126/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw jazdy w zakresie dostosowania do zmian wynikających z tej dyrektywy – dodatkowych warunków dla pojazdów przeznaczonych do nauki jazdy i egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania.
Zmiany powinny wejść w życie najpóźniej do 31 grudnia 2013 r.
Komentuj →
20 września 2013 |
0
(Fot.: PD@N 473-79)
Okoliczność zmiany właściwości organu pierwszej instancji z dniem 19 stycznia 2013 r. w sprawach skierowania kierowców na badania psychologiczne nie ma znaczenia, jeżeli przedmiotem sporu nie jest właściwość organu administracji do orzekania w pierwszej instancji. Z żadnych zaś przepisów prawa nie wynika, aby samorządowe kolegium odwoławcze było organem wyższego stopnia wobec komendanta miejskiego (powiatowego) Policji. Postanowienie NSA z 9 sierpnia 2013 r. sygn. I OW 118/13.
Uznanie za właściwy organ odwoławczy organu wyższego stopnia wobec organu administracji obecnie właściwego do orzekania w pierwszej instancji miałoby znaczenie tylko wtedy, gdyby obecnie nie istniał już organ, który wydał rozstrzygnięcie w pierwszej instancji. Wówczas należałoby ustalić, który organ jest obecnie właściwy w danym rodzaju spraw do orzekania w pierwszej instancji, aby za organ odwoławczy uznać organ wyższego stopnia nad tym właśnie organem.
W rozpatrywanej przez Sąd sprawie, decyzję w grudniu 2012 r. wydał Komendant Miejski Policji we W., który nadal istnieje, dlatego organem odwoławczym od tej decyzji jest aktualny organ wyższego stopnia wobec Komendanta Miejskiego Policji we W., tj. Komendant Wojewódzki Policji w B. W ocenie Sądu odmienne określenie właściwości organu odwoławczego musiałoby wynikać z jednoznacznego wskazania ustawodawcy o stosowaniu nowej ustawy do spraw niezakończonych decyzją ostateczną przed jej wejściem w życie. Ustawa o kierujących pojazdami nie zawiera jednak takiego wskazania. Taki pogląd jest prezentowany w orzecznictwie sądów administracyjnych (por. postanowienia NSA z 25 czerwca 2013 r., I OW 46/13 i I OW 55/13).” – komentuje Dziennik WARTO WIEDZIEĆ.
Komentuj →
20 września 2013 |
1
Kierowców w całej Unii Europejskiej nie ominą sankcje prawne za łamanie przepisów ruchu drogowego, nawet poza granicami własnego kraju. Prawo drogowe ma zastosowanie do wszystkich kierowców, bez względu na kraj, w którym zarejestrowany jest ich pojazd - powiedział Antonio Avenoso, dyrektor Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (ETSC). Trzeba przypomnieć, iż najpóźniej 7 listopada 2013 r. wejdą w życie przepisy zobowiązujące państwa członkowskie UE do wdrożenia dyrektywy 2011/82/EU ułatwiającej międzynarodową wymianę informacji dotyczących przestępstw lub wykroczeń związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Przepisy mają w efekcie zlikwidować istniejące negatywne praktyki, według których organy ścigania były bardziej wyrozumiałe dla obcokrajowców niż obywateli własnego kraju. Konkretnie - brakowało sankcji i możliwości ich egzekwowania niezależnie od kraju, w którym zarejestrowany jest pojazd. Według ostatnich szacunków Komisji Europejskiej, co roku wewnątrz UE odbywa się około 100 mln podróży zagranicznych, głównie z powodów turystycznych i biznesowych. Po przyjęciu dyrektywy 2011/82/EU państwa członkowskie muszą informować użytkowników dróg o zasadach ruchu w poszczególnych krajach. Europejska Organizacja Policji Ruchu Drogowego (TISPOL - Traffic Information System Police) opublikowała serię przewodników o zasadach ruchu drogowego w państwach UE. ETSC zaleca, aby każdy kierowca przed zagraniczną podróżą zapoznał się z taką publikacją. Dotychczas Wielka Brytania, Irlandia i Dania nie zdecydowały się na przyjęcie dyrektywy. ETSC zachęca jednak do zastosowania nowych przepisów.
Komentuj →
19 września 2013 |
2
Pewnemu instruktorowi odmówiono wpisania do ewidencji w zakresie uprawnień do szkolenia osób ubiegających się o prawo jazdy kategorii AM i A2. Zaskarżył tę decyzję do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które utrzymało w mocy odmowną decyzję. Dlaczego? - i dalej portal L-INSTRUKTOR opisuje szczegóły wrocławskiej decyzji. Dzisiaj publikujemy decyzję i jej uzasadnienie, która została wydana przez urzędników w Warszawie. W ten sam sposób odpowiedziano wszystkim składającym wnioski. Prezentowany dokument udostępnił nam stołeczny instruktor, który od lat prowadzi szkolenia w zakresie kat. A. Naturalnym było, iż w jego ośrodku będą szkoleni także kandydaci w zakresie kat. AM i A2. Niestety, jak się okazało, nic bardziej mylnego. Urzędnicy zapis ustawowy interpretują na niekorzyść szkoleniowców, co w efekcie doprowadziło do sytuacji, iż w kończącym się sezonie w Warszawie nie odbywały się szkolenia w zakresie “nowych kategorii”. Nasz instruktor pisze: sądzę, że winą za zaistniałą sytuację należy obciążyć ustawodawcę i biura prawne, które interpretują niejasne zapisy ustawowe. Bo to, że w Piasecznie, Raszynie w Nowym Dworze i w wielu innych powiatach, można szkolić na kat. AM i A2, a w samej Warszawie nie można, to jest tylko ich wymysł. Roztrząsanie zapisów ustawowych na czynniki pierwsze, nie ma sensu. Ustawodawca z całą pewnością nie chciał tym “niefortunnym zapisem” doprowadzić do tak patowej i beznadziejnej sytuacji w szkoleniu motocyklowym. Ja na ich miejscu zapytałbym profesora Miodka albo profesora Bralczyka co autor miał na myśli, czy posiadanie wiedzy i umiejętności może być utożsamiane z uprawnieniami czy też nie, jeśli na rynku nie ma innych, osób uprawnionych do szkolenia w zakresie kat AM i A2. Jak to możliwe, że mając uprawnienia instruktorskie na kat. B z urzędu mam uprawnienia również na kat. B1, natomiast w przypadku kat. A nie mam uprawnień na niższe kat. AM i A-2 ? Pismo resortu w tej sprawie uznane zostało za wyjaśnienie bez skutku prawnego. Tymi zapisami staliśmy się pośmiewiskiem całej Europy. Kończy się sezon motocyklowy a my dalej jesteśmy w tym samym miejscu. Setki a może tysiące osób w tym roku wyjechało na ulicę bez uprawnień, z tego względu, że nie mogli ich zdobyć. Gdzie są głosy przedstawicieli Krajowej Rady Bezpieczeństwa Drogowego, czy Wojewódzkich Rad Bezpieczeństwa Drogowego, czy zadaniem tych Panów jest tylko ocenianie, ile to osób zginęło podczas weekendu lub też wakacji i wypinanie piersi po medale rozdawane pod koniec roku?
(Fot.: PD@N 473-65-66)
Komentuj →
19 września 2013 |
1
Włodzimierz Gąsiorek (fot.)- prowadzi działalność gospodarczą w zakresie szkolenia i techniki jazdy jednośladem.
Autor turniejów motorowerowych dla młodzieży. Miłośnik i konstruktor motocykli WFM, miłośnik i trener sportu motocyklowego, działacz społeczny, założyciel Izby Pamięci WFM, twórca “nowej” WFM-ki. Obecnie prowadzi szkolenia kandydatów na kierowców kat. A, rzeczoznawca techniki samochodowej.
(Fot.: PD@N 473-67jm)
Polscy Urzędnicy to Geniusze!!! Szczególnie w dziedzinie stanowienia prawa, które ma przystosować do warunków unijnych. Unia zażądała - zróbcie coś ze statystyką wypadków drogowych, bo przodujecie w Europie. Myśleli przeszło dwa lata i wymyślili. Genialność pomysłu polega na tym, że postanowiono poprawić statystyki przez zmniejszenie liczby uczestników ruchu drogowego. Nie poprawa stanu dróg, oznaczeń, oświetlenia, stanu technicznego pojazdów jak również procesu szkolenia kandydatów na kierowców. Genialność polega często na prostocie i tak zostało zrobione a więc:
-podniesiono wiek najmłodszych kandydatów na kierowców z 13 do 14 lat. To było za mało! Postanowiono zahamować proces szkolenia najmłodszych, na co najmniej trzy lata. Bo jak tłumaczyć stosowny zapis ustawy o kierujących pojazdami. Szkolić na kategorię AM mogą instruktorzy z trzyletnim stażem w danej kategorii prawa jazdy. Tylko skąd ich wziąć skoro kat. AM obowiązuje od 19 stycznia 2013 roku.
-utrudniono proces administracyjny zmuszając kandydata na kierowcę do biegania od “Annasza do Kajfasza” w nadziei, że tak się zniechęci, że odstąpi od zamiaru uzyskania prawa jazdy. Pod ośrodkami, które szkoliły młodzież, tłumy młodych, którzy chcą się uczyć, tłumy rodziców, którzy chcą by ich dzieci bezpiecznie i zgodnie z paragrafem mogli poruszać się po drogach. Młodzi chcą jeździć, więc jeżdżą na dziko powodując coraz więcej nie notowanych w kronikach policyjnych wypadków. Wystraszeni rodzice przynoszą poturbowanych motorowerzystów, tłumacząc lekarzowi, że młody spadł ze schodów. Boją się przyznać że brał udział w zdarzeniu drogowym bo nie miał prawa poruszać się jednośladem po drodze. Ustawodawcy o tym nie wiedzą bo nie chcą wiedzieć! Ważne jest, że mniej ludzi jeździ, więc jest nadzieja na mniej wypadków. Obowiązuje zasada im mniej uczestników ruchu drogowego tym mniej wypadków drogowych.
Jedźmy dalej! Najmłodszych już załatwiono, teraz trzeba by ograniczyć wiek max 60 lat, można zabronić prowadzenia pojazdów mechanicznych noszącym okulary. Już (jak donoszą media) planuje się zabierania praw jazdy tym, którzy przekroczyli obowiązującą prędkość o 100 km/h. W przyszłości można kolejno zabierać tym, którzy przekroczą prędkość o 80 km/h potem 60 km/h i tak dalej. Oby tak dalej, a krok po kroku dojdziemy do zakazu poruszania się po drogach pojazdami mechanicznymi. A co w zamian? Pendolino!!!, 250 km/h! Ale najwcześniej za 20 lat, bo tory nie takie.
Następny nierozwiązany jeszcze problem to piesi! Myślą, więc tęgie głowy, co zrobić żeby i piesi nie uczestniczyli w ruchu drogowym. Jak osiągniemy i ten cel to dopiero Unia się ucieszy.
Jestem starszym człowiekiem i zdawało mi się, że będę mógł świętować 50 lat w szkoleniu kandydatów na kierowców. Wprawdzie do okrągłej rocznicy zostało już tylko parę lat, ale chyba nie doczekam. Nie z uwagi na stan zdrowia, a z uwagi na przepisy, o których nasi urzędnicy mówią, że są unijne.
Komentuj →
19 września 2013 |
1
(Fot.: PD@N 473-29jsz)
Jakie szanse ma 14 latek na uzyskanie tych uprawnień?
Na początek przepisy (Ustawa o kierujących pojazdami) dotyczące uprawnień wynikających z posiadania prawa jazdy kategorii AM: Art. 6.1. Prawo jazdy stwierdza posiadanie uprawnienia do kierowania: kategorii AM: a) motorowerem; b) czterokołowcem lekkim (...) Art. 2. 42c). czterokołowiec lekki – czterokołowiec, którego masa własna nie przekracza 350 kg i konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h (...) 46). Motorower – pojazd dwu lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nie przekraczającej 50 cm3 lub silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h. (...) Kryteria, jakie trzeba spełnić, aby ubiegać się o prawo jazdy kat: AM to: ukończone lat 14; orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem; zgoda rodzica lub opiekuna; fotografia. Z tymi dokumentami należy udać się do właściwego Urzędu Starosty zgodnego z miejscem zameldowanie lub udokumentowanego miejsca zamieszkania. Urząd ten nadaje numer profilu kandydata na kierowcę upoważniający do rozpoczęcia szkolenia w wybranym ośrodku szkolenia kierowców.
Szkolenie: (...) Art. 23.2. Szkolenie osoby ubiegającej się o uzyskanie uprawnienia do kierowania motorowerem lub pojazdem silnikowym jest prowadzone zgodnie z programem szkolenia i obejmuje:
1)część teoretyczną przeprowadzoną w formie wykładów i ćwiczeń w zakresie:
a) podstaw kierowania pojazdem i uczestnictwa w ruchu drogowym,
b) obowiązków i praw kierującego pojazdem;
2)część praktyczną w zakresie kierowania pojazdem, zwaną dalej “nauką jazdy”, przeprowadzoną:
a) na placu manewrowym,
b) w ruchu miejskim
c) w ruchu poza obszarem zabudowanym;
3)naukę udzielania pierwszej pomocy przeprowadzoną w formie wykładów i zajęć praktycznych (...)
Egzaminy: (...) § 19 pkt. 4. Rozporządzenia MTBiGM z dnia 19 lipca W sprawie egzaminowania... Część teoretyczna egzaminu państwowego obejmuje:
1) 20 pytań z wiedzy podstawowej w tym:
a) 10 pytań o wysokim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
b) 6 pytań o średnim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
c) 4 pytań o niskim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
2) 12 pytań z wiedzy specjalistycznej w zakresie poszczególnych kategorii prawa jazdy lub pozwolenia w tym:
a) 6 pytań o wysokim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
b) 4 pytań o średnim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
c) 2 pytań o niskim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego
§ 23.1. Część praktyczna egzaminu państwowego polega na:
1) Wykonaniu na placu manewrowym zadań określonych:
a) dla prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, A...(w tabeli nr 2 załącznika nr 2).
1. Przygotowanie do jazdy, sprawdzenie stanu technicznego podstawowych elementów pojazdu odpowiedzialnych bezpośrednio za bezpieczeństwo jazd (...)
7. Ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu (...)
8. Slalom wolny(jazda po łukach w kształcie cyfry 8 i pomiędzy 5 pachołkami ustawionymi na wyznaczonym pasie ruchu.
9. Slalom szybki(prędkość nie mniejsza niż 30 km/h)
2) Wykonanie w ruchu drogowym zadań egzaminacyjnych zgodnie z przepisami ruchu drogowego i techniką kierowania pojazdem. (...)
§ 25.2. Trasę przejazdu, na której jest przeprowadzany egzamin państwowy w zakresie prawa jazdy kat: AM, określa ośrodek egzaminowania w porozumieniu z właściwym marszałkiem województwa. (...)
Art. 66.1.pkt. 6 (Ustawa o kierujących pojazdami) wysokość opłat:
a) Opłaty za przeprowadzenie egzaminu państwowego część teoretyczna nie może przekroczyć 50 zł, w części praktycznej 200 zł (...).
Z powyższego widać, że dostępność do uzyskania tych uprawnień ma wiele ograniczeń. W trakcie kursu na prawo jazdy kat: A1, A2, A, kursant musi odbyć 30 godzin szkolenia teoretycznego i 20 godzin zajęć praktycznych natomiast na kat. AM 10 godzin szkolenia teoretycznego i 10 godzin zajęć praktycznych. Egzamin na prawo jazdy kat. AM jest bardzo zbliżony do kat: A1, A2, A (z małymi wyjątkami). Egzamin teoretyczny: w pierwszej części - 20 pytań jest taki sam tylko druga część - 12 pytań specjalistycznych jest zróżnicowana. Egzamin praktyczny: tylko zadanie 10 - omijanie przeszkody jest wyeliminowane w zakresie kat: AM. Okrojenie ilości godzin szkolenia w zakresie kat: AM w stosunku do pozostałych kategorii A nie zapewnia właściwego wyszkolenia dającego gwarancje zdania egzaminu państwowego. Egzaminy odbywają się w dużych miastach. Kandydat na prawo jazdy kat: AM (małoletni) zmuszony jest do uczęszczania na kurs w tych miastach ponieważ, jeżeli szkolenie odbywa w ośrodku szkolenia w małej miejscowości szanse na uzyskanie wyniku pozytywnego z egzaminu państwowego ma znikome, a głównym miejscem uczestniczenia w ruchu drogowym będzie jego rodzinna miejscowość. Następną barierą jest cena, zarówno szkolenia jak i egzaminu. Nie wielu rodziców będzie stać na poniesienie tak wysokich kosztów.
Przez nieszczęsny zapis w Ustawie o kierujących pojazdami odnośnie uprawnień instruktorów nauki jazdy ( wpisano, że mają oni “ wiedzę i umiejętności”, zamiast “uprawnienia”) okazuje się, że w wielu urzędach powiatowych odmawia się im przyznania uprawnień do szkolenia w zakresie kat: AM, mimo że posiadają je ( uprawnienia) w zakresie kat: A, co jest następną barierą w dostępności do odbycia szkolenia.
W WORD Warszawa w pierwszym półroczu tego roku ani jedna osoba nie przystąpiła do egzaminu w zakresie prawa jazdy kat: AM.
Efekt jest taki, że młodzież, nie mogąc uzyskać uprawnień, porusza się po polskich drogach motorowerami i czterokołowcami bez nich ( uprawnień), stwarzając zagrożenie życia swego i innych. Chyba nie przekonuje nikogo stwierdzenie, że winę za to ponoszą tylko rodzice, pozwalając młodym osobom na jeżdżenie bez uprawnień(odpowiedzialność karną - tak).
Czy ustawodawcy na pewno nie mają w tej kwestii sobie nic do zarzucenia?
Jan Szumiał (Praska Auto Szkoła)
Komentuj →
18 września 2013 |
0
W Dzienniku Ustaw opublikowano:
-porozumienie wykonawcze między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki do Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki o statusie sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie Poświadczenia uprawnień do kierowania prywatnymi pojazdami silnikowymi, podpisane w Stuttgarcie dnia 20 maja 2013 r. oraz
-oświadczenie rządowe z dnia 28 maja 2013 r. w sprawie związania Rzeczypospolitej Polskiej Porozumieniem wykonawczym między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki do Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki o statusie sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie Poświadczenia uprawnień do kierowania prywatnymi pojazdami silnikowymi, podpisanym w Stuttgarcie dnia 20 maja 2013 r.
Komentuj →
17 września 2013 |
0
Rada Ministrów na swoim cotygodniowym posiedzeniu rozpatrzyła m.inn. projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie określenia przedsiębiorstw państwowych oraz jednoosobowych spółek Skarbu Państwa o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa. Wnioskodawcą był tu Minister Spraw Wewnętrznych. Zmiana dotyczy wskazania ministra spraw wewnętrznych, jako właściwego do wyrażania opinii w sprawie powołania członków rady nadzorczej spółki Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych s.a. W komunikacie kancelarii premiera czytamy: zgodnie z ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji, rady nadzorcze spółek Skarbu Państwa o szczególnym znaczeniu dla gospodarki są powoływane przez walne gromadzenia po zaciągnięciu opinii ministra właściwego ze względu na przedmiot działania spółki. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych SA zajmuje się m.in. produkcją dowodów osobistych, paszportów oraz dokumentów dla cudzoziemców, a więc dokumentów objętych szczegółowymi procedurami wytwarzania, co uzasadnia rolę ministra spraw wewnętrznych wobec tej spółki.
Komentuj →
17 września 2013 |
1
O podsumowanie propozycji zmian w ustawie o kierujących pojazdami, które były przedmiotem obrad zespołu specjalnego, składającego się z przedstawicieli środowisk szkoleniowych poprosiliśmy prezesa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej OSK - tekst poniżej. Bezsprzecznym jest fakt, iż projekt, który miałby być przedmiotem procesowania w naszym parlamencie musi być jeden, wspólny i zgodnie ustalony przez środowiska. Wszelkie inne projekty spowodują jedynie opóźnienie prac. Czy czas na “zbieranie postulatów” i debaty nad nimi. Znamy je, co najmniej od 19 stycznia 2013 r. Do resortu transportu zwróciliśmy się z prośbą o określenie ich dzisiejszych priorytetów, niestety nadal oczekujemy na odpowiedź. Tę ostatnią opublikujemy więc prawdopodobnie w kolejnym numerze tygodnika, może już wówczas będziemy znali także treść zarejestrowanego w Sejmie projektu.
I)Najistotniejsze zmiany proponowane w akceptowanym przez DTD MTBiGM i przekazanym 20 czerwca 2013r przewodniczącemu komisji INF posłowi Stanisławowi Żmijanowi projekcie ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami...:
1.art. 9: dotychczas osoba w wieku 18 lat aby rozpocząć szkolenie dla kandydatów na kierowców i po jego zakończeniu przystąpić do egzaminu państwowego na prawo jazdy kat. C lub C+E musi wcześniej ukończyć 280 godz. kwalifikację wstępną, w ramach której realizuje się mim. 20 godz. jazd szkoleniowych w tym 4 godz. w warunkach specjalnych. Tylko jaka może być efektywność i w jaki sposób prowadzić to szkolenie, między innymi z ekojazdy skoro osoba nie ma uprawnień do kierowania takim pojazdem? Tę absurdalną sytuację wyeliminuje proponowana zmiana w art. 9.
2.art.23 ust.3: z dniem 19 stycznia 2013r ustawa o kierujących pojazdami wprowadziła możliwość prowadzenia, ale tylko w SuperOSK zajęć teoretycznych na kursach na prawo jazdy metodąe-learningu. Półroczne doświadczenie jak i funkcjonowanie tej metody w szkoleniu kierowców wykonujących transport drogowy wskazują, że nie jest to właściwa metoda do masowych szkoleń młodych kandydatów na kierowców. Mimo w/w mankamentów zalety metody e-learningowej mogą, a nawet powinny być wykorzystane do szkolenia osób niepełnosprawnych mających orzeczoną niepełnosprawność ruchową lub osób głuchoniemych. Reasumując w projekcie ustawy zaproponowano zmianę skutkującą ograniczeniem możliwości szkolenia metodą e-learningu wyłącznie do niektórych osób niepełnosprawnych i osób głuchoniemych.
3.Art.23 ust.4: z uwagi na różnorodną interpretację nadzorujących osk starostw, proponowana zmiana jednoznacznie rozstrzyga, że egzamin wewnętrzny ośrodek szkolenia kierowców przeprowadza po zakończeniu wszystkich zajęć, z wyjątkiem szkolenia metodą e-learningu, gdzie po zakończeniu szkolenia teoretycznego przeprowadza się wewnętrzny egzamin teoretyczny (ust.4a).
4.Art. 24 w pkt 1 lit. d: proponowana zmiana wyeliminuje aktualną dolegliwość uniemożliwiającą prowadzenia szkolenia na kursach na prawo jazdy pojazdem dopuszczonym do ruchu na podstawie pozwolenia czasowego albowiem skutkuje możliwością prowadzenia szkolenia pojazdem “posiadającym adnotację w dokumencie stwierdzającym dopuszczenie do ruchu o spełnieniu wymagań...”, a nie jak dotychczas tylko w dowodzie rejestracyjnym.
5.Art. 26 w ust. 5: Aktualnie z ustawy wynika obowiązek prowadzenia w osk zajęć szkoleniowych wyłącznie przez zatrudnionego instruktora. W środowisku osk toczy się burzliwa dyskusja, w której często w emocjonalnej formie wskazuje się na nieuzasadnioną względami brd ingerencję Państwa w swobodę przedsiębiorcy odnośnie wyboru rodzaju umowy zawieranej z instruktorem. W kryzysowej sytuacji jaka obecnie ma miejsce na rynku osk, tak drastyczny wzrost wydatku na zatrudnienie kadry instruktorów jest nieakceptowalny! Proponowana zmiana wyeliminuje tą drastyczną dolegliwość.
6.Zaproponowane zmiany w art.27 będą skutkować: a) ograniczeniem zakresu przedkładanej nadzorującemu staroście informacji o rozpoczęciu kursu (zmiana brzmienia art. 27 ust.1 pkt.1), b) zwolnieniem kierownika osk z obowiązku przedstawiania właściwemu staroście najpóźniej 3 dni przed planowanym przeprowadzeniem egzaminu wewnętrznego, informacji o terminie i miejscu jego przeprowadzenia (uchylenie art. 27 ust.1 pkt.3), c) zwolnieniem kierownika osk z obowiązku przekazywania staroście w terminie 14 dni od dnia zakończenia kursu i wydania zaświadczenia o jego ukończeniu - dane osób, które ukończyły kurs (uchylenie art. 27 ust.1 pkt.4).
7.Proponowana zmiana brzmienia art.27 ust.6 umożliwia potwierdzenie przesyłanych staroście informacji w formie elektronicznej nie tylko bezpiecznym podpisem cyfrowym ale również bezpłatnym profilem zaufanym ePUAP.
8.Zaproponowane zmiany w art.31 będą skutkować możliwością ubiegania się o status SuperOSK w zakresie poszczególnych kat. uprawnień do prowadzenia szkolenia. Jednak 3 dniowe warsztaty doskonalenia zawodowego instruktorów/ wykładowców nadal będą mogły prowadzić wyłącznie SuperOSK posiadające poświadczenie o spełnianiu dodatkowych wymogów co najmniej w zakresie kat. A, B, C, D
9.W celu wyeliminowania wątpliwości interpretacyjnych oraz jednoznacznego uregulowania problematyki nadawania instruktorom / wykładowcom uprawnień do szkolenia w zakresie tzw. podkategorii, w projekcie ustawy w art.36 dodano nowy ust.3 i w art. 38 dodano nowy ust. 3a
10.Dodanie w art. 37 nowego ust. 1a i w art. 38 nowego ust.6 będzie skutkować zwolnieniem instruktora / wykładowcy z obowiązku uczestnictwa w 3 dniowych warsztatach w roku w którym uzyskał uprawnienia do szkolenia.
11.Propozycja zmiany brzmienia art.45 ust. 2 pkt 2 skutkuje wyeliminowaniem nadmiernie restrykcyjnej normy, która dzisiaj może skutkować decyzją administracyjną o zakazie prowadzenia osk, jeżeli przedsiębiorca lub jego pracownik (nawet nieumyślnie ) tylko raz nie przekaże staroście informacji o rozpoczęciu kursu.
12.Zmiana brzemienia art. 53 ust.5 “zaowocuje” obowiązkiem dla dyr. WORD włączenia przedstawicieli regionalnych organizacji zrzeszających ośrodki szkolenia kierowców, a w razie braku takich organizacji - przedstawicieli ogólnopolskich organizacji zrzeszających ośrodki szkolenia kierowców, wyrażających wolę wzięcia udziału w postępowaniu - do prac przygotowujących specyfikację istotnych warunków zamówienia publicznego / SIWZ/. W konsekwencji zostanie wyeliminowana “luka” prawna umożliwiająca pomijanie przedstawicieli osk przy opracowywaniu SIWZ na dostawę / wynajem pojazdów do egzaminowania w okolicznościach, w których Ustawa Prawo zamówień publicznych nie przewiduje obowiązku powoływania komisji przetargowej do prowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę pojazdów do egzaminowania!
13.Uwzględniając słuszny postulat środowiska osk o oddzieleniu egzaminowania od szkolenia w projekcie ustawy zaproponowano zmianę brzmienia art.117 ust.3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, który skutkuje zakazem dla WORD wykonywania działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców.
14.Zmiana polegająca na dodaniu w art.53 nowego ust.4a stanowi odpowiedź na wieloletnie, konsekwentne postulaty oraz zabiegi środowiska osk. Nareszcie będzie prawnie gwarantowana możliwość prowadzenia egzaminu państwowego na prawo jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B i B+E na wniosek i koszt osoby egzaminowanej, wskazanym pojazdem ośrodka szkolenia kierowców, który prowadził szkolenie tej osoby. Po wejściu w życie proponowanych zmian (spodziewamy się, że nastąpi to na początku 2014 r.) zostanie wykreowana korzystna dla osk, rewolucyjnie nowa jakość w zakresie decyzji o zakupach pojazdów do szkolenia. Albowiem skończy się dotychczasowa “presja” kursantów, aby szkolić ich, a co za tym idzie nabyć pojazdy identyczne jak w danym Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego! Przedsiębiorcy prowadzący ośrodki szkolenia kierowców (osk) odzyskają pełną “suwerenność” również w zakresie znaczących finansowo decyzji inwestycyjnych odnośnie marki, modelu pojazdu używanego do szkolenia oraz terminów ich wymiany. W takich okolicznościach najprawdopodobniej zakończy się przysłowiowe “ELDORADO” dla WORD-ów, którym oferuje się wynajem samochodów do egzaminowania za jeden grosz/ mc! Licząc na “łupienie” osk, które dotąd “przymuszane” presją kursantów kupowały identyczne pojazdy, ale za kwoty 45 000 – 50 000 PLN!
II. Na spotkaniu konsultacyjnym w DTD MTBiGM 17 września 2013r przekazaliśmy dyr. Łukaszowi Twardowskiemu dodatkowe n/w wspólne postulaty organizacji społecznych środowiska osk istotnych zmian uokp:
http://www.izbaosk.eu/index.php/ogloszenia-i-zawiadomienia/14-postulaty-wnioski-do-wladz/264-2013-09-17-spotkanie-konsulatacyjne-w-mtbigm
Dziewięciomiesięczny okres wdrażania ustawy z 05.01.2011 o kierujących pojazdami (uokp ) ujawnił mankamenty oraz zbędne dolegliwości. Zachodzi konieczność ich niezwłocznego wyeliminowania.
Dlatego w imieniu n/w organizacji społecznych środowiska osk prosimy o akceptację postulatu poniższych zmian uokp:
1.Uchylić obligatoryjny obowiązek wystawiania zaświadczenia o ukończeniu szkolenia. Art. 27 ust 4 Ośrodek szkolenia kierowców lub inny podmiot prowadzący szkolenie wydaje może wydać osobie ubiegającej się o uzyskanie uprawnienia do kierowania motorowerem, pojazdem silnikowym lub uprawnienia do kierowania tramwajem zaświadczenie o ukończeniu szkolenia, jeżeli osoba ta: 1) uczestniczyła: a) w minimum 80 % przewidzianych w programie zajęć, o których mowa w art. 23 ust.2 pkt.1 oraz w art. 23 ust. 5 pkt .1, b) we wszystkich przewidzianych w programie zajęciach, o których mowa w art. 23 ust. 2 pkt 2 i 3 oraz w art. 23 ust. 5 pkt 2–4; 2) uzyskała pozytywny wynik egzaminu wewnętrznego. Art.50 ust 2 pkt. 5: 2. Nie może być egzaminowana osoba: 5) nieposiadająca zaświadczenia o ukończeniu wymaganego szkolenia; której profil kandydata na kierowcę nie zawiera informacji o ukończeniu wymaganego szkolenia;
2.Ograniczyć geograficzny zasięg działalności osk we wszystkich obszarach kompetencji określonych uokp / vide art. 26 ust.9 /
3.Zlikwidować generujący koszty obowiązek prowadzenia (10 +4 godz.) zajęć w ramach warsztatów doskonalenia zawodowego w wymiarze aż 3 dni! Art. 35 ust.6. Podmiot, o którym mowa w ust. 1, organizuje 3-dniowe warsztaty doskonalenia zawodowego według programu określonego w przepisach wydanych na podstawie art. 32 ust. 3 pkt 2 lit. c, zapewnia udział w warsztatach wszystkim zainteresowanym instruktorom i wykładowcom oraz wydaje zaświadczenie potwierdzające uczestnictwo w tych warsztatach. Art.38 ust.5 pkt.2. Wykładowca jest obowiązany: 2) corocznie uczestniczyć w 3–dniowych warsztatach doskonalenia zawodowego, o których mowa w art. 35 ust. 6;
4.Doprecyzować wymogi oraz kwalifikacje osób prowadzących zajęcia na warsztatach doskonalenia zawodowego oraz wprowadzić obowiązek zawiadamiania starosty o rozpoczęciu zajęć w ramach warsztatów, np. “przedstawić staroście właściwemu ze względu na miejsce prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców (a może właściwemu ze względu na miejsce prowadzenia zajęć), najpóźniej w następnym dniu roboczym od dnia rozpoczęcia warsztatów listę uczestników oraz informację o terminie, czasie i miejscu rozpoczęcia pierwszych zajęć..”
5.Z uwagi na kompatybilność programów zajęć teoretycznych warsztatów doskonalenia zawodowego egzaminatorów i instruktorów powinno się wprowadzić regulację skutkującą zaliczeniem części teoretycznej warsztatów dla osób posiadających uprawnienia instruktora i egzaminatora.
zredagował: Roman Stencel
Liga Obrony Kraju z/s w Warszawie, KRS 0000086818 Grzegorz Jarząbek – prezes
Polska Federacja Stowarzyszeń Szkół Kierowców z/s w Warszawie, KRS 0000133194 Krzysztof Szymański – prezes
Polska Izba Gospodarcza Ośrodków Szkolenia Kierowców z/s w Piastowie, KRS 0000256376 Jan Domasik – prezes
Ogólnopolska Izba Gospodarcza Ośrodków Szkolenia Kierowców z/s w Koszalinie, KRS 0000276855 Roman Stencel – prezes
Komentuj →
17 września 2013 |
2
(Fot.: PD@N 473-82jm)
Z datą 17 września br. w sejmowym rejestrze wniesionych projektów, którym jeszcze nie został nadany numer druku, zarejestrowano kolejny projekt ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Wnioskodawcy - grupa posłów PO - postuluje wprowadzenie przepisu nadającego pierwszeństwo pieszego przed pojazdem nie tylko, gdy pieszy jest już na przejściu, ale również, gdy ma zamiar wejść na przejście i sygnalizuje to oczekiwaniem bezpośrednio przed przejściem. W art. 13 ust. 1 zdanie drugie miałoby otrzymać brzmienie: “1. Pieszy wchodzący na to przejście lub znajdujący się na nim ma pierwszeństwo przed pojazdem.” Natomiast w art. 26 ust. 1: ““1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu, który oczekuje bezpośrednio przed przejściem na możliwość bezpiecznego przekroczenia jezdni lub znajduje się na przejściu.”;
Posłanka PO Beata Bublewicz w rozmowie z PAP podkreśliła, że powody wystąpienia z inicjatywą ws. pieszych "są oczywiste: ochrona zdrowia i życia ludzi". "W ubiegłym roku zginęło 1138 pieszych, najsłabszych, niechronionych uczestników ruchu drogowego. Z czego 212 zostało rozjechanych na przejściu dla pieszych, ponad 140 zostało rozjechanych na skrzyżowaniach" - powiedziała posłanka. Jak dodała, wniosek płynie z tego jeden - "musimy stosować dobre rozwiązania, które sprawdzają się od lat w innych krajach". "W Wielkiej Brytanii, w Czechach, Skandynawii obowiązuje przepis, że pieszy, który wyraża zamiar przejścia przez przejście dla pieszych, który zbliżył się do przejścia i oczekuje, ma pierwszeństwo. Kierowca zbliżający się do przejścia dla pieszych, widząc oczekującego pieszego, ma zatrzymać się i go przepuścić. Nie ma to wynikać z jego kultury osobistej, ale z przepisów" - powiedziała. Według Bublewicz powinniśmy kopiować dobre wzorce, "a szczególnie te przyczyniające się do zwiększenia ochrony zdrowia i życia ludzi".
Na tym etapie Marszałek Sejmu skieruje projekt do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne oraz Biuro Analiz Sejmowych. Ocena dokonywana w opiniach dotyczy przede wszystkim zgodności projektów ustaw z prawem Unii Europejskiej oraz formalnych elementów uzasadnienia. Projekty ustaw, co do których istnieje wątpliwość, czy nie są sprzeczne z prawem, w tym z prawem Unii Europejskiej lub podstawowymi zasadami techniki prawodawczej, Marszałek Sejmu może skierować do Komisji Ustawodawczej w celu wyrażenia opinii.
Komentuj →
15 września 2013 |
0
Projekt zmian w ustawie - Prawo o ruchu drogowym zabierający strażnikom miejskim prawo używania radarów i karania za złe parkowanie już trafił do naszego parlamentu. Media wiele piszą w tej sprawie. Dzisiaj fragment rozmowy z komendantem Straży Miejskiej w Żarkach, Mariuszem Nowakiem (fot.).
(Fot.: PD@N 473-84)
Mariusz Nowak, komendant Straży Miejskiej w Żarkach: Zajmujemy się codziennie wieloma sprawami - reagujemy na bezpańskie psy, pilnujemy bezpieczeństwa dzieci na drogach, prowadzimy działania przeciwko handlarzom narkotyków, mamy prelekcje w szkołach, ale to nieważne i tak wszyscy mówią o fotoradarach. To nośny temat. Jak ktoś chce łatwo zaistnieć w mediach, to krytykuje nas za stosowanie fotoradarów, wie, że to chwyci, bo kto lubi płacić mandaty. Jak się ludziom obieca, że nie będą musieli ich płacić, to większość dwoma rękami zagłosuje przeciwko straży. Ja znam fakty. W ub. roku nie mieliśmy w Żarkach fotoradaru i zginęły na drogach cztery osoby. W tym radar działa i na szczęście nie było żadnego wypadku śmiertelnego.
Na waszej stronie jest wykaz terminów i miejsc, w których będzie ustawiony fotoradar. Chyba nie jest to obowiązkowe?
Odpowiedź: Nie, ale unikamy jakichkolwiek wątpliwości. Nie stoimy w krzakach, nie chowamy się. Chodzi o to, aby spowolnić ruch i zapewnić mieszkańcom większe bezpieczeństwo. I to się chyba udaje, chociaż jak ktoś chce złamać przepisy, to fotoradar mu w tym nie przeszkodzi, on tylko to zarejestruje. Tak jak naszego rekordzistę, który jechał w terenie zabudowanym 159 km na godzinę. Dodam jeszcze, że miejsca, gdzie stawiamy fotoradar wyznacza policja. Zwykle jest to w pobliżu szkoły czy przejścia dla pieszych. Ale bywa, że ludzie przychodzą do nas i proszą, żeby stanąć koło ich domu, bo tam kierowcy łamią przepisy. To, co słyszymy w mediach nie do końca odpowiada rzeczywistości, bo nam dość często zdarza się, że gdy stoimy z radarem, to ktoś przychodzi i częstuje nas herbatą i ciastem.
To chyba także specyfika pracy w mniejszej miejscowości jak Żarki, w dużym mieście jest pewnie inaczej?
Odpowiedź: Różnica w pracy jest rzeczywiście duża. Tu potencjalny przestępca musi się liczyć z tym, że ktoś go rozpozna, że będzie dostrzeżony. W dużym mieście łatwo schować się w tłum, tam wszyscy są anonimowi, jest duża dynamika zdarzeń.
Z drugiej strony my też jesteśmy w Żarkach na świeczniku, wszyscy na nas patrzą, wiedzą i widzą, co i gdzie robimy.
Komentuj →
14 września 2013 |
0
Kolejna aktualizacja zbioru aktów prawnych pn. ePD (elektroniczne PRAWO DROGOWE), a w niej m.inn. ujednolicenie ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Aktem zmieniającym jest ustawa dotycząca stosowania odblasków. Obowiązywanie po upływie roku.
Aktualizacja zbioru ePrawoDrogowe wg stanu prawnego na 14.9.2013 r. |
Akty prawne rzeczywiste (teksty w wersji opublikowanej) |
Ustawa |
o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym |
Wyrok TK |
sygn. akt P 56/11 |
Ustawa |
o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw |
Akty prawne ujednolicone (teksty ujednolicone w zw. z publikacją rzeczywistych lub ich wejściem w życie) |
Ustawa |
o samorządzie powiatowym |
Ustawa |
o pracownikach samorządowych |
Ustawa |
Prawo o ruchu drogowym |
Ustawa |
Kodeks cywilny |
Ustawa |
o podatku od towarów i usług |
Pobierz aktualizacje: wybierz zakładkę AKTUALIZACJA / kliknij przycisk DALEJ / program pobierze i zainstaluje zmiany |
ePrawoDrogowe to zbiór kompletny, zawsze aktualny, przyjazny w obsłudze / ZAMÓW: 502-659-431
Komentuj →
13 września 2013 |
3
Orzeczony został wyrok 4,5 roku więzienia za spowodowanie wypadku w Warszawie (zdarzenie miało miejsce 6 maja 2011 r.), w wyniku którego zginęły trzy osoby, a czwarta została ranna. Paweł Cz. jechał ulicą Puławską z prędkością – 130 km/godz. Świadkowie zgodnie oceniali, iż kierowca jechał agresywnie. Biegli obliczyli potem, że mercedes pędził środkowym pasem z prędkością blisko 130 km na godz. Przed skrzyżowaniem z ul. Malczewskiego kierowca nagle gwałtownie zmienił pas na prawy, przed nim jechał bowiem (z normalną prędkością) nissan. Dopiero wtedy dostrzegł opla, który skręcał w Malczewskiego. Nacisnął hamulec. Dzieliły ich dokładnie 54 metry. 1,4 sekundy później doszło do zderzenia. Pasażerka opla zmarła na miejscu, kierowca niedługo potem w szpitalu. Ich jedyny syn, 19-letni wówczas Dominik, uczył się tego dnia do matury. Egzaminy miały się zacząć już po weekendzie. Ale to nie koniec. Zgnieciony przez mercedesa opel uderzył w budynek stacji benzynowej i sunął dalej, zgarniając z chodnika czekającego przed zebrą pieszego. On też zginął na miejscu. Poważnie ranny został też pasażer, którego wiózł 27-letni Paweł Cz. On sam wyszedł z auta o własnych siłach. Był spokojny: - Zajechał mi drogę, nic nie mogłem zrobić - mówił. Prędkość była szokująca – podkreślał sędzia. Jednak sprawa nie była jednoznaczna, a rozstrzygnięcie nie było oczywiste. - Mamy tu do czynienia z problemem, nad którym kilkakrotnie pochylał się już nawet Sąd Najwyższy - zaznacza mec. Tadeusz Wolfowicz, pełnomocnik rodziny dwóch ofiar. Bo oskarżony pędził co prawda ponad miarę, ale miał pierwszeństwo przejazdu. Adwokat Piotr Kruszyński argumentował: - Rozumiem tragedię rodziny, ale uważam, że kierowca opla przyczynił się do spowodowania wypadku, naruszył przepisy. Skręcał w lewo. Pan Cz., to prawda, jechał za szybko, ale miał zielone światło. Poprosił o wyrok w zawieszeniu. Na zwróconą przez strony uwagę, że Cz. nigdy nie próbował nawiązać kontaktu z pokrzywdzonymi, nie przeprosił, mecenas odparł: - To nie cynizm z jego strony. On do dziś jest w szoku. Słowo przepraszam nie padło jednak do końca. Cz. nie przyznał się do winy. Poprosił tylko o łagodny wyrok.
Sędzia nie miał wątpliwości. - To oskarżony ponosi wyłączną odpowiedzialność za ten wypadek i jego tragiczne skutki. Naruszył w sposób skrajny zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym - mówił. - Sąd nie rozumie, jak można się poruszać z taką prędkością w takim miejscu. Przecież obok toczyło się normalne życie. Ktoś jechał rowerem, ktoś samochodem. Chodnikiem, stosunkowo wąskim, spacerował ojciec z dziećmi. Sąd skazał Pawła Cz. na 4,5 roku więzienia i odebrał na dziesięć lat prawo do prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Dodatkowo będzie musiał pokryć koszty procesu, pełnomocników strony przeciwnej i wypłacić 40 tys. zł osieroconemu Dominikowi. Sędzia Piotrowski zdecydował też, że Paweł Cz. musi natychmiast oddać prawo jazdy. To, że oskarżony, mimo poważnych zarzutów, mógł cały czas zasiadać za kierownicą, sąd nazwał "kuriozalną sytuacją". Paweł Cz. odpowiadający do tej pory z wolnej stopy opuścił sąd w kajdankach. Po zakończeniu rozprawy sędzia zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Wyrok nie jest prawomocny.
Komentuj →
12 września 2013 |
1
(Fot.: PD@N 473-14)
O propozycjach rozwiązania problemu dotyczącego komunikacji pomiędzy ośrodkami egzaminowania i wydziałami komunikacji już pisaliśmy. Dzisiaj przywołujemy analizę i podsumowanie Związku Powiatów Polskich zaprezentowane na łamach dziennika “WARTO WIEDZIEĆ”. Tu czytamy: “uporczywe działania ZPP w sprawie rozwiązania problemu z wdrażaniem profilu kierowcy znajdują swój szczęśliwy finał. Poniżej zamieszamy notatkę z dnia 10 września br. przygotowaną przez resort transportu, budownictwa i gospodarki morskiej 10.09.2013 r., w sprawie kolejności działań koniecznych i niezbędnych do realizacji postanowień podjętych na spotkaniach między ITS, PWPW, MTBiGM w dniach 20 sierpnia 2013 r. i 27 sierpnia 2013 r. Rozwiązanie problemu dotyczącego komunikacji pozostałych 20-tu WORD-ów ze wszystkimi starostwami powiatowymi należy rozważać w dwóch etapach:
-Rozwiązanie doraźne, zgodne z deklaracjami złożonymi przez MTBiGM (w obecności PWPW i ITS) na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST), które rozwiąże problem dostępu do Profilu Kandydata na Kierowcę (PKK) w terminie do 30 listopada 2013 r. Dla rozwiązania tego problemu, przy akceptacji MTBiGM - ITS w dniu 28 sierpnia 2013 r. zakupił autorskie majątkowe od firmy Sygnity do systemu teleinformatycznego w 20 WORD-ach, przejmując wszelkie prawa, wierzytelności i długi od Sygnity, w celu otwarcia możliwości zawarcia porozumienia z PWPW.
-Rozwiązanie docelowe - postępowania przetargowe w 2014 roku, gdzie konsorcjum ITS/PWPW będzie uczestniczyło w postępowaniach mających wyłonić wykonawcę, który będzie obsługiwał wszystkie 49 WORD-ów do czasu powstania CEPiK 2.0.
Scenariusz realizacji “rozwiązanie doraźne"
1.Ze względu na fakt istnienia na rynku dwóch baz pytań koniecznym wydaje się uzgodnienie między przedstawicielami ministerstw (MTBiGM oraz MSW) nieodpłatnego przekazania pytań PWPW - Instytutowi Transportu Samochodowego, który został wytypowany w przyjętej przez MTBiGM koncepcji, jako odpowiedzialny za ujednolicenie bazy pytań dla kandydatów na kierowców. Zapewni to funkcjonowanie jednej bazy pytań dla kandydatów na kierowców we wszystkich WORD-ach.
W sytuacji, gdy powyższe okaże się niemożliwe, jedynym wyjściem zgodnym z obranym kierunkiem rozwiązania problemu jednolitej bazy pytań, jest ustalenie, że w skład bazy pytań obowiązującej we wszystkich 49-WORD-ach będą wchodziły wyłącznie pytania ITS (bez PWPW) w następstwie czasu w zwiększanej sukcesywnie liczbie zgodnie z intencją MTBiGM, że pytania może zgłosić każdy, a po weryfikacji zatwierdza je MTBiGM.
2.Podstawą do podjęcia działań mających na celu osiągnięcie jednolitego dla całego kraju systemu teleinformatycznego (zgodnie z ustaleniami z 20 i 27 sierpnia 2013 r. w MTBiGM) jest utworzenie Konsorcjum ITS/PWPW, które umożliwi w pierwszej kolejności rozwiązanie doraźnego problemu dostępu do PKK (w ramach kontynuacji obecnych umów z WORD-ami) i jednolitej bazy pytań w terminie do 30 listopada 2013 r., a w docelowym rozwiązaniu - udział konsorcjum ITS/PWPW w postępowaniach przetargowych w 2014 roku na system teleinformatyczny i bazę pytań dla WORD-ów.
3.We wszystkich 49 obecnie trwających umowach z WORD-ami, na zasadach wzajemnych cesji praw i odpowiedzialności docelowo jedną ze stron powinno być Konsorcjum ITS/PWPW. W tym celu konieczny jest:
a) przelew wierzytelności (cesja) i przejęcie długów z dotychczas obowiązujących umów bez obciążenia odpowiedzialnością za ewentualne kary umowne z nich wynikających drugiego Konsorcjanta (tj. PWPW w 29. umowach, w których jest stroną, włącza ITS, jako odpowiedzialny za bazę pytań, a ITS w 20. umowach, w których jest stroną - włącza PWPW, jako odpowiedzialną za system teleinformatyczny)
b) akceptacja WORD-ów na przelew wierzytelności w umowach ITS-WORD na PWPW w zakresie systemu teleinformatycznego.
4.Rozwiązanie problemu wzajemnych roszczeń ITS – WORD (kar), może być rozwiązane w następujący sposób. Po ujednoliceniu systemów we wszystkich WORD-ach, należy rozwiązać trwające umowy za porozumieniem stron ze skutecznym prawnie oświadczeniem o rezygnacji ze wzajemnych roszczeń.
Efekt realizacji scenariusza “rozwiązania doraźnego". We wszystkich 49 WORD, stroną umowy w obecnie kontynuowanych umowach jest PWPW (odpowiedzialne za system teleinformatyczny) oraz ITS (odpowiedzialny za bazę pytań). Realizacja zaproponowanego scenariusza prowadzi w efekcie do powstania jednolitego systemu teleinformatycznego we wszystkich WORD-ach oraz jednolitej bazy pytań we wszystkich ośrodkach egzaminacyjnych w terminie zadeklarowanym przez MTBiGM na KWRiST - do 30 listopada 2013 r.”
Komentuj →
12 września 2013 |
0
Sąd Najwyższy wydał wyrok w sprawie, którą wniósł mąż zmarłej wskutek wypadku drogowego małżonki. Orzeczono, iż dostanie on o połowę niższe odszkodowania, gdyż ofiara wypadku przyczyniła się do wypadku. Źródłem sprawy był pozew wytoczony PZU przez mieszkańca woj. podlaskiego, którego żona zginęła w sierpniu 2008 r. w wypadku samochodowym. Mężczyzna domagał się 150 tys. zł odszkodowania i 100 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Przed wypadkiem oboje małżonkowie prowadzili działalność gospodarczą: żona przedsiębiorstwo transportowe, mąż firmę zajmującą się handlem obwoźnym. Mieli dwójkę małoletnich dzieci. Feralnego dnia kobieta wyjechała wczesnym rankiem wraz z zatrudnionym w jej przedsiębiorstwie kierowcą załatwiać sprawy firmowe. Po powrocie, już po południu, poprosiła tego samego kierowcę o podwiezienie jej i jej syna do szpitala na zdjęcie gipsu z ręki. Tego dnia kierowca pracował już ponad 9 godzin i był przemęczony. W efekcie zasnął za kierownicą, samochód zjechał z drogi i dachował. Kierowcy i dziecku nic się nie stało, ale kobieta wypadła z samochodu i w wyniku odniesionych ran zmarła w szpitalu. Okazało się, że zarówno kierowca, jak i pasażerowie, nie byli przypięci pasami bezpieczeństwa. Były one uszkodzone, a właścicielka firmy o tym wiedziała. Dlatego PZU odmówiło wypłaty pełnej kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia, uznając, że kobieta znacznie przyczyniła się do swojej śmierci. Zdanie PZU podzielił także sąd I instancji, który zasądził na rzecz wdowca jedynie 95 tys. zł. Apelację wdowca oddalił sąd II instancji. Mężczyzna złożył więc skargę kasacyjną, a w czwartek Sąd Najwyższy zmienił orzeczenie apelacyjne, podwyższając zasądzoną od PZU łączną kwotę do 120 tys. zł (sygn. IV CSK 87/13). SN podkreślił, że jest związany treścią pozwu, a to oznacza, że może podwyższyć kwotę zadośćuczynienia tylko do 100 tys. zł. W ustnym uzasadnieniu sąd wskazał, że zadośćuczynienie przyznane przez PZU było rażąco niskie - wynosiło niespełna 40 tys. zł. Przyczynienie się do szkody pomniejsza odszkodowanie nie tylko samego poszkodowanego, ale także poszkodowanych pośrednio. To sedno wyroku Sądu Najwyższego (sygn. akt IV CSK 87/13), tym bardziej istotnego, że takich spraw w ostatnich latach przybywa.
Przed pięciu laty wprowadzono do kodeksu cywilnego art. 446 § 4, który mówi, że obok takich świadczeń jak np. alimenty najbliższym członkom rodziny tragicznie zmarłego sąd może zasądzić od sprawcy (czy jego ubezpieczyciela) odpowiednią sumę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę moralną.
Komentuj →
12 września 2013 |
0
(Fot.: PD@N 473-81jm)
W swoim sprawozdaniu (druk nr 1723) Komisja Infrastruktury oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnym odniosły się do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o straży gminnej oraz ustawy – Prawo o ruchu drogowym (druk nr 1507). Po przeprowadzeniu pierwszego czytania komisje wnoszą do Sejmu wniosek o odrzucenie projektu. Przypomnijmy jak uzasadniają posłowie podstawowym celem projektu jest wykonanie dwóch podstawowych założeń, które w ocenie projektodawców są dzisiaj przyczyną odejścia instytucji straży miejskiej od ustawowych zadań wskazanych w ustawach oraz wywodzących się z genezy tej instytucji. Projektodawcy postulują ustawowe uregulowanie względem straży miejskiej następujących kwestii: wyłączenia instytucji straży miejskiej z procesu kontroli fotoradarowej oraz odebranie straży miejskiej możliwości karania kierowców z tytułu wykroczeń za nieprawidłowe parkowanie.
Komentuj →
11 września 2013 |
0
W Dzienniku Ustaw ogłoszone zostało nowe rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 23 lipca 2013 r. w sprawie kontroli przewozu drogowego. Określa ono: wzory dokumentów stosowane przez osoby uprawnione do kontroli przewozu drogowego, sposób przeprowadzania kontroli w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących okresów prowadzenia pojazdu, obowiązkowych przerw oraz czasu odpoczynku kierowcy, podczas kontroli drogowych i kontroli w przedsiębiorstwie, a także wymagane standardowe wyposażenie osób dokonujących tej kontroli i wykaz podstawowych elementów, które jej podlegają oraz rodzaj danych statystycznych gromadzonych w wyniku kontroli i rejestrowanych przez organy kontrolne, a także tryb, sposób i wzory dokumentów do ich przekazywania do Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Wśród zmian: zmodyfikowane protokoły kontroli (znalazły miejsce informacje o mandatach nakładanych na kierowców i zarządzających przedsiębiorstwem); w protokole kontroli drogowej dodano rubryki dotyczącej drugiej przyczepy, kategorii pojazdu, zaświadczenia na wykonywanie transportu; kaucji od przewoźnika zagranicznego; poszerzono zakres informacji dotyczących kontroli na terenie przedsiębiorstwa; zmieniono wzór decyzji nałożeniu kary pieniężnej, zmieniono wzór pokwitowania kaucji pieniężnej; ponadto wymieniono załączniki dotyczące przekazywania statystycznych danych z kontroli drogowej i w przedsiębiorstwie (teraz są tam dane o mandatach). Traci moc rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 2 września 2009 r. w sprawie kontroli przewozu drogowego (2009.145.1184). Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.
Komentuj →
11 września 2013 |
0
Komisja Infrastruktury rozpatrzyła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o poselskich projektach ustaw:
- o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym i ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (druk nr 1147),
- o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1182),
- o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz o zmianie innych ustaw (druk nr 1271),
- o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1275).
Projekt z druku nr 1147 dotyczy ustawowego uregulowania liczby stacjonarnych urządzeń rejestrujących w całym kraju, utworzenia Funduszu Poszkodowanych w Wypadkach Komunikacyjnych (będącego w dyspozycji ministra właściwego ds. transportu), który będzie jedynym beneficjentem kwot uzyskanych z działania fotoradarów. Projekt z druku nr 1182 dotyczy określenia przez ministra właściwego do spraw transportu lokalizacji stacjonarnych urządzeń rejestrujących w pasie drogowym dróg publicznych w miejscach szczególnie niebezpiecznych, obowiązku prowadzenia przez ITD kontroli fotoradarowej wyłącznie w miejscach oznaczonych i w przypadku użycia pojazdów - po zaparkowaniu, pozbawienia ITD nadzoru ruchu drogowego na określonych odcinkach drogi, a także utworzenia Funduszu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Projekt z druku nr 1271 dotyczy zmiany przepisów dotyczących zasad dokonywania kontroli ruchu drogowego przy wykorzystaniu mobilnych lub stacjonarnych urządzeń rejestrujących, a także przepisów dotyczących środków uzyskiwanych z grzywien i kar pieniężnych nakładanych za naruszanie przepisów ruchu drogowego. Projekt z druku nr 1275 dotyczy zmiany przeznaczenia środków z grzywien i kar pieniężnych nakładanych przez Inspekcję Transportu Drogowego, tak aby stanowiły przychód Krajowego Funduszu Drogowego. Podkomisja jako bazowy przyjęła projekt z druku nr 1275. Poseł Jerzy Szmit zgłosił wniosek o odrzucenie projektu zawartego w sprawozdaniu. Komisja wniosek odrzuciła. Do projektu zawartego w sprawozdaniu podkomisji Komisja wniosła poprawkę o charakterze doprecyzowującym. Komisja przyjęła sprawozdanie. Sprawozdawca – poseł Stanisław Żmijan. Wyznaczono do 16 września termin dla ministra właściwego do spraw członkostwa RP w UE na przedstawienie opinii. W posiedzeniu uczestniczył sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej - Zbigniew Rynasiewicz.
Komentuj →
11 września 2013 |
0
Na posiedzeniu Sejmu RP, w pierwszym czytaniu posłowie rozpatrzyli poselski projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług. Celem projektu jest wyeliminowanie barier dla prowadzenia działalności gospodarczej przez najmniejsze firmy. Nowelizacja zakłada zwolnienie części podatników z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących. Zwolnienie ma objąć podatników, których obrót na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej i rolników ryczałtowych w poprzednim roku podatkowym nie przekroczył kwoty równej 12-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w trzecim kwartale poprzedniego roku podatkowego. Projekt wpłynął do Sejmu 13 marca 2013 r. z inicjatywy grupy posłów KP Ruch Palikota. 18 czerwca 2013 r. projekt został skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu. Projekt uzasadnił poseł Łukasz Gibała. W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie, o którym Sejm zdecyduje w bloku głosowań.
Komentuj →
11 września 2013 |
2
(Fot.: PD@N 473-19)
Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt zmiany rozporządzenia w sprawie wzorów dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami (projekt rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej zmieniający rozporządzenie w sprawie wzorów dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami). Nowością jest dodanie do wzoru słów prawo jazdy w języku chorwackim “vozačka dozvola” w związku z przystąpieniem Chorwacji do Unii Europejskiej w dniu 13 maja 2013 r. (Dz. Urz. UE L 158 z 10.6.2013, s. 356 – dyrektywa 2013/22/UE dostosowująca niektóre dyrektywy w dziedzinie polityki transportowej). Zmiany dotyczą też dostosowania kodów ograniczeń do obowiązujących regulacji unijnych. Warto zauważyć, że zmiana dotyczyć będzie nowo wydawanych dokumentów, nie będzie natomiast konieczności wymiany praw jazdy wydanych zgodnie z dotychczasowym wzorem.
Komentuj →
10 września 2013 |
1
|
Zbigniew Rynasiewicz (fot.) ur. 1963 r., ukończył wydział historii w WSP w Rzeszowie oraz podyplomowe Studium Samorządu Terytorialnego i Rozwoju Lokalnego na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 2002-2005 starosta leżajskiego. W latach 1990-1997 wójt gminy Grodzisko Dolne (woj. podkarpackie). Jest posłem na Sejm RP (III, V i VI kadencje) czwartą kadencję. Wybrany z okręgu obejmującego Rzeszów. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej
(Fot.: PD@N 467-32sejmrp)
W Dzienniku Urzędowym Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej pod numerem 53 opublikowano Zarządzenie nr 27 z 4 września br. w sprawie ustalenia zakresu czynności Sekretarza i Podsekretarzy Stanu oraz zakresu zastępowania Ministra przez Sekretarza Stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Sekretarz Stanu Zbigniew Rynasiewicz: “1) z upoważnienia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, zwanego dalej “Ministrem”, podejmuje decyzje i zajmuje stanowisko w sprawach: a) dróg i autostrad, b) transportu drogowego, c) lotnictwa; 2) odpowiada za współpracę z Sejmem i Senatem, pełniąc funkcję sekretarza parlamentarnego; 3) z upoważnienia Ministra: a) występuje o nadanie odznaczeń państwowych, b) nadaje i wręcza honorowe odznaki resortowe i udziela w tym zakresie dalszych pełnomocnictw; 4) sprawuje merytoryczny nadzór nad realizacją zadań przez: a) Departament Dróg i Autostrad (TA), b) Departament Transportu Drogowego (TD), c) Departament Lotnictwa (TL); 5) w imieniu Ministra sprawuje nadzór nad: a) Generalnym Dyrektorem Dróg Krajowych i Autostrad, b) Głównym Inspektorem Transportu Drogowego, c) Prezesem Urzędu Lotnictwa Cywilnego, d) Przedsiębiorstwem Państwowym “Porty Lotnicze”, e) Polską Agencją Żeglugi Powietrznej, f) Instytutem Transportu Samochodowego, g) Transportowym Dozorem Technicznym, h) Instytutem Badawczym Dróg i Mostów; 6) wykonuje zadania Ministra w stosunku do Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych”.
|
Komentuj →
10 września 2013 |
0
Związek Powiatów Polskich analizuje otrzymaną odpowiedź resortu transportu. Złożony wniosek dotyczył podjęcie działań legislacyjnych zmierzających do doprecyzowania brzmienia art. 12 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami oraz zmiany art. 42 Kodeku karnego, w zakresie dostosowania zasad stosowania środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów do zasad prowadzania postępowania administracyjnego w przedmiocie wydawania praw jazdy. Resort wyjaśnił, że przepisy art. 12 ustawy o kierujących pojazdami w zakresie ust. l pkt 2 oraz ust. 2 wprowadzone zostały ze względu na podniesienie poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego, które jest wartością najwyższą i dotyczy nie tylko samych kierowców, ale wszystkich uczestników ruchu drogowego, a więc pieszych, rowerzystów, motorowerzystów czy motocyklistów. Zgodnie z przyjętym przez Radę Ministrów w dniu 24 maja 2013 r. r dokumentem "Stan bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działania realizowane w tym zakresie" stanowią oni 49% wszystkich ofiar śmiertelnych wypadków – czytamy w odpowiedzi. Celowość wprowadzenia zakazu wydawania praw jazdy osobom ubiegającym się o wydanie prawa jazdy w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych uzasadniona jest chęcią przyjęcia efektywniejszych rozwiązań ograniczających liczbę ofiar wypadków drogowych. I dalej czytamy: “Należy wskazać, że zapisy przedmiotowego art. 12 nie ograniczają uprawnień do kierowania pojazdami po czasie na jaki wydany został zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dostrzegam potrzebę ujednolicenia w tym duchu przepisów Kodeksu karnego, gdyż niezmiernie istotne jest zmniejszenie liczby wypadków drogowych. Wniosek w powyższej sprawie zostanie przekazany do Ministerstwa Sprawiedliwości." Poniżej zamieszczamy treść wniosku ZPP oraz odpowiedź resortu transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.
(Fot.: PD@N 473-15-17)
Komentuj →
10 września 2013 |
0
Komisja Infrastruktury przeprowadziła pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o dozorze technicznym (druk nr 1650). Uzasadnienie projektu przedstawił poseł Andrzej Czerwiński. Celem proponowanej zmiany w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym jest przekazanie zadań z zakresu homologacji obecnie wykonywanych przez ministra właściwego do spraw transportu oraz nowych zagadnień związanych z homologacją – Dyrektorowi Transportowego Dozoru Technicznego (TDT). Nowe rozwiązanie wykorzystuje już istniejącą jednostkę podległą Ministrowi Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, która posiada właściwe kadry i struktury do wykonywania procesu homologacji pojazdów i części przeznaczonych do tych pojazdów. Po zakończeniu pierwszego czytania Komisja skierowała projekt do podkomisji nadzwyczajnej, której przewodniczącym został poseł Andrzej Czerwiński. W posiedzeniu uczestniczył sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej - Zbigniew Rynasiewicz.
Komentuj →
9 września 2013 |
1
Obowiązek noszenia przez wszystkich po zmierzchu poza terenem zabudowanym odblasków już w przyszłym roku.
Obecnie dziecko w wieku do 15 lat, poruszające się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, jest obowiązane używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych użytkowników ruchu. Przepis nie dotyczy drogi wyłącznie dla pieszych (Art. 43.2;3 - Prawo o ruchu drogowym). W przyszłym roku obowiązek ten ma być rozszerzony na osoby dorosłe. Wejść w życie ma po 12 miesiącach od ogłoszenia ustawy. Wiele osób burzy się na wprowadzenie tego przepisu. Np. internauta podpisujący się Leszek Drugi tak to komentuje: “Dzieci traktujmy jak dzieci, a dorosłych jak dorosłych”, dopytuje się o wysokość opłaty mandatowej za niestosowanie się do tego obowiązku, nawiązuje do dziury budżetowej.
Czy na pewno wszystkich dorosłych można traktować jak dorosłych?
Czy zdają oni sobie sprawę z zagrożenia, jakie im grozi na drodze, gdy kierowca ich nie zauważy?
Zbliża się okres jesienno-zimowy charakteryzujący się wcześnie zapadającym zmierzchem, opadami atmosferycznymi. Kierowca, często nie jest w stanie zauważyć pieszego poruszającego się po drodze w takich warunkach. Światła pojazdów nadjeżdżających z przeciwka odbijają się w mokrej nawierzchni drogi powodując oślepienie kierowcy. Pieszego zauważa w ostatniej chwili, często za późno, aby bezpiecznie go ominąć, albo omijanie kończy się w przydrożnym rowie. Wiele Zarządów miast z powodu kryzysu gospodarczego, w celu oszczędności zaleca późniejsze włączanie oświetlenia ulic. Powoduje to, że piesi nawet na przejściach dla pieszych są słabo widoczni.
Czy zarówno przeciwnicy wprowadzenia tych zmian, jak i zarządy miast będą obstawać przy swoim, gdy im przytrafi się potrącenie pieszego, albo będąc pieszymi ktoś na nich najedzie ponieważ będą słabo widoczni?
Od wielu lat apeluję do projektantów odzieży, aby wkomponowywali w odzież i obuwie delikatne elementy odblaskowe. Ale oni uważają, że to jest passe.
Ilu jeszcze pieszych musi paść ofiarą, zanim osoby dorosłe naprawdę wydorośleją i zrozumieją, że wprowadzenie tego przepisu jest dla ich bezpieczeństwa, a nie łataniem dziury budżetowej?
Również bardzo groźnym zjawiskiem jest poruszanie się rowerem bez oświetlenia zewnętrznego. W wielu rowerach użytkowanych przez “dorosłych” często pijanych nie ma nawet świateł odblaskowych. Oczywiście oni są dorośli i tak trzeba ich traktować? Dziwne jest zachowanie wielu patroli policyjnych i straży miejskiej, które nie reagują widząc rowery poruszające się po drodze bez jakiegokolwiek oświetlenia.
‹ Jan Szumiał, Praska Auto Szkoła w Warszawie
(Fot.: PD@N 473-28jm)
Komentuj →