0461/10/2013 8 kwietnia 2013 21 kwietnia 2013

o zawodzie instruktora w świetle ustawy deregulacyjnej; o szkoleniu motocyklistów Andrzej Bogdanowicz (MTBiGM); ukarany zarówno kursant jak i instruktor; projektu nowej ustaw w maju; zmiany ustawy o kierujących dot. psychologów uchwalone; o parkowaniu pojazdów na trawnikach; dobry kierowca w każdym wieku; o tym jak wydostać się z tonącego auta; Narodowy Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - jak osiągnąć ambitne cele; nowoczesne narzędzia do kontroli ruchu drogowego; szkoły jazdy szukają dodatkowego zarobku; sezon motocyklowy rusz - kup promocyjny pakiet kat. A; filmy do kat. A - tylko w pakiecie jeden gratis; szkolenie dla kandydatów na diagnostów samochodowych; zaproszenie na XII Pielgrzymkę Kierowców na Jasną Górę; Niedziela modlitw za kierowców: „Kieruj się wiarą na drodze”; o...

News tygodnia

Pierwsza tzw. ustawa deregulacyjna przyjęta
19 kwietnia 2013 | 0

06d817be3b5f613440f4a8262855b721ba84c591

(Fot.: PD@N 461-9sejm Krzysztof Białoskórski)

Sejm RP na swoim 38. posiedzeniu plenarnym w dniu 19 kwietnia br. przyjął pierwszą z pakietu tzw. ustaw deregulacyjnych. Za jej przyjęciem zagłosowało 368 posłów, przeciwnego zdania było 59, a jeden poseł wstrzymał się od głosu. Przypomnijmy przyjęty akt łagodzi (ogranicza lub likwiduje) wymogi dostępu do 50 zawodów, w tym instruktora nauki jazdy i egzaminatora, ale też taksówkarza i innych. Poseł Józef Zych przestrzegał, że ustawa może być sprzeczna z konstytucją. Przedstawiciel rządu wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski zapewniał, że nie ma takiego ryzyka. Chodzi o ograniczenie części wymogów formalnych w dostępie do zawodów regulowanych. To pierwsza z trzech transzy deregulacji przygotowana w resorcie sprawiedliwości. Druga (89 zawodów) jest już po uzgodnieniach międzyresortowych; projekt trzeciej (103 zawody z branży finansowej i technicznej) ma niedługo trafić do uzgodnień. Dziś wykonywanie 380 zawodów podlega licznym wymogom, licencjom itp. Dzięki deregulacji ma zwiększyć się liczba miejsc pracy, a konkurencja powinna wymusić obniżenie cen za oferowane usługi, spowodować podniesienie ich jakości i zwiększyć dostępność. Ma to znaczenie z punktu widzenia możliwości zatrudniania ludzi młodych oraz kobiet zamierzających wrócić na rynek pracy po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym. Pierwsze czytanie projektu odbyło się 9 listopada 2012 r. na posiedzeniu Sejmu, a drugie przeprowadzono 4 kwietnia 2013 r. Ustawą zajmie się teraz Senat.

Fragment projektu zmian w art. 27.

W ustawie z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. U. Nr 30, poz. 151, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:

1)w art. 33 w ust. 1:

a) uchyla się pkt 1,

b) w pkt 2 lit. a i b otrzymują brzmienie:

“a) kategorii A co najmniej przez okres 2 lat liczony od dnia zakończenia okresu, o którym mowa w art. 91 ust. 1 - dotyczy instruktorów osób ubiegających się o uzyskanie uprawnienia do kierowania pojazdami, którzy uzyskująuprawnienia instruktora wyłącznie w zakresie prawa jazdy kategorii A,

b) kategorii B co najmniej przez okres 2 lat liczony od dnia zakończenia okresu, o którym mowa w art. 91 ust. 1 - dotyczy instruktorów osób ubiegających się o uzyskanie uprawnienia do kierowania pojazdami ubiegających się o uprawnienia do prowadzenia szkolenia w zakresie prawa jazdy kategorii B,”,

c) pkt 3 otrzymuje brzmienie:

“3) posiada prawo jazdy kategorii B co najmniej przez okres 2 lat liczony od dnia zakończenia okresu, o którym mowa w art. 91 ust. 1, oraz pozwolenie na kierowanie tramwajem - dotyczy instruktorów osób ubiegających się o uzyskanie uprawnienia do kierowania tramwajem;”;

2) w art. 58 w ust. 1:

a) pkt 1 i 2 otrzymują brzmienie:

“1) posiada wykształcenie średnie;

2) posiada przez okres co najmniej 3 lat, liczony od dnia zakończenia okresu, o którym mowa w art. 91 ust. 1, prawo jazdy kategorii B oraz przez okres co najmniej roku, odpowiednio do zakresu przeprowadzanego egzaminu:

a) prawo jazdy właściwej kategorii lub

b) pozwolenie na kierowanie tramwajem;” (...)

Komentuj

Legislacja

Z ostatniej chwili: Senat jednak przyjął nowelę ustawy o kierujących
25 kwietnia 2013 | 0

Na 32. posiedzeniu Senatu RP VIII kadencji przyjęto ustawę o zmianie ustawy o kierujących pojazdami. Wprowadzono jedną poprawkę. Ustawa ma na celu wprowadzenie możliwości zdawania egzaminu państwowego na prawo jazdy kategorii A i B w miastach nieposiadających praw powiatu, w których organem wykonawczym jest prezydent. Przypomnijmy - poselski projekt został ostatecznie uchwalony przez Sejm na jego 37. posiedzeniu w dniu 5 kwietnia 2013 r. Już 16 kwietnia br. ustawę rozpatrzyły komisje senackie - Komisja Gospodarki Narodowej i Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej - rekomendując odrzucenie aktu (druk nr 327A). Sprawozdawcą Komisji na posiedzeniu Senatu był senator Stanisław Jurcewicz. Wniosek o odrzucenie ustawy na obecnych 82, za zagłosowało 4 senatorów, przeciw 76, wstrzymało się 2, nie głosowało: 0.

Uzasadnienie uchwały Senatu RP z dnia 25 kwietnia 2013 r.

w sprawie ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami:

Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 5 kwietnia 2013 r. ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami, postanowił wprowadzić do niej jedną poprawkę.

Poprawka zmierza do tego, aby egzamin państwowy w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B1 lub B mógł być przeprowadzany nie tylko w mieście wojewódzkim, w mieście na prawach powiatu albo w mieście, w którym do dnia 31 grudnia 1998 r. funkcjonował wojewódzki ośrodek ruchu drogowego, ale również w mieście wskazanym przez sejmik województwa na wniosek marszałka województwa. Przyjmując swój wniosek Senat wziął pod rozwagę cel, który przyświecał projektodawcom – ograniczenie ruchu samochodów szkół jazdy na ulicach miast oraz zwiększenie dostępu do egzaminu na prawo jazdy. Zdaniem Senatorów, osiągnięcie takich założeń będzie możliwe tylko wówczas, gdy decyzję o organizowaniu egzaminu państwowego w zakresie prawa jazdy w mieście, w którym dotychczas egzaminów nie prowadzono, podejmie podmiot merytorycznie właściwy oraz zorientowany w potrzebach społeczności lokalnej w tym zakresie. Zgodnie z art. 116 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego, organizujące egzaminy państwowe sprawdzające kwalifikacje osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, są tworzone przez sejmik województwa po uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw transportu.

W opinii Senatorów, skoro ustawodawca przyjął wcześniej przepis oddający decyzję o tworzeniu wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego w gestię sejmików województw, logicznym i pozwalającym na zachowanie spójności systemu prawa rozwiązaniem będzie pozostawienie temu samemu organowi wyboru miasta, w którym przeprowadzane będą same egzaminy na prawo jazdy.

Istotnym argumentem przemawiającym za przyjętą przez Izbę Wyższą poprawką jest ponadto okoliczność, że sejmik województwa jest instytucją posiadającą najlepsze rozeznanie w sytuacji na rynku szkoleń na prawo jazdy w danym regionie. W myśl art. 116 ust. 4 Prawa o ruchu drogowym, nadzór nad wojewódzkim ośrodkiem ruchu drogowego sprawuje zarząd województwa. W świetle takiej regulacji Senat uznał za właściwe, aby sejmik województwa decydował o organizowaniu egzaminu na prawo jazdy w mieście, w którym egzaminów dotychczas nie prowadzono, na wniosek przewodniczącego zarządu - marszałka województwa.

Konstrukcja, wedle której sejmik województwa działać ma na wniosek marszałka, nie stanowi novum w ustawie z dnia 5 czerwca o samorządzie województwa (np. jej art. 18 pkt 17, art. 21 ust. 9, art. 32 ust. 3, art. 37 ust. 5, art. 44). Zdaniem Senatu takie rozwiązanie zapewni, że sejmik podejmie uchwałę w przedmiocie organizacji egzaminu na prawo jazdy dysponując wiedzą organu sprawującego nadzór nad wojewódzkim ośrodkiem ruchu drogowego. 

Komentuj
Nowela dot. psychologów uchwalona
19 kwietnia 2013 | 1

Sejm RP na swoim posiedzeniu plenarnym uchwalił nowelizację ustawy o kierujących pojazdami oraz niektórych innych ustaw. Zmiana przywraca uprawnienie do wykonywania badań psychologicznych w zakresie psychologii transportu m.in. absolwentom filozofii chrześcijańskiej ze specjalizacją filozoficzno-psychologiczną bądź posiadającym taki dyplom w zakresie psychologii. Nowelizacja daje też WORD-om możliwość organizowania egzaminów na prawo jazdy na podstawie umowy międzynarodowej, której stroną jest Polska. Przepis ten umożliwi uzyskiwanie uprawnień m.in. amerykańskim żołnierzom stacjonującym na terenie Polski. Nowelizacja uprawnia też Inspekcję Handlową do kontroli pojazdów, przedmiotów, wyposażenia lub części przeznaczonych dla konsumentów w zakresie homologacji. Pierwsze czytanie projektu przeprowadzono 3 kwietnia 2013 r. w Komisji Infrastruktury. Drugie odbyło się 17 kwietnia 2013 r. Teraz nowelizacja trafi do Senatu. 

 

Ustawa o kierujących pojazdami - w art. 130 dodaje się ust. 10 w brzmieniu: “10. Osobę wpisaną w dniu wejścia w życie ustawy do ewidencji, o której mowa w art. 124a ust. 9 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, uznaje się za spełniającą wymagania, o których mowa w art. 87 ust. 2 pkt 1 i 2.”.

Uzasadnienie (fragment): Uprawnienia psychologów.

W obecnym stanie prawnym, zgodnie z przepisem art. 124a ust. 9 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 z późn. zm.), warunkiem koniecznym dla posiadania uprawnień do wykonywania badań psychologicznych w zakresie psychologii transportu jest m.in.:

a) posiadanie przez uprawnioną osobę prawa wykonywania zawodu psychologa (art. 124a ust. 9 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym),

b) ukończenie przez tę osobę podyplomowych studiów w zakresie psychologii transportu (art. 124a ust. 9 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym).

Zgodnie z przepisem art. 63 ust. 1 ustawy z dnia 8 czerwca 2001 r. o zawodziepsychologa i samorządzie zawodowym psychologów (Dz. U. Nr 73, poz. 763 z późn. zm.) prawo do wykonywania zawodu psychologa mają osoby, które posiadają dyplom magistra psychologii lub magistra filozofii chrześcijańskiej ze specjalizacją filozoficzno-psychologiczną uzyskany na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim do 1 października 1981 roku lub dyplom magistra filozofii chrześcijańskiej w zakresie psychologii uzyskany w Akademii Teologii Katolickiej do końca 1992 r.

Z kolei w odniesieniu do konieczności ukończenia podyplomowych studiów w zakresie psychologii transportu należy wskazać, iż zgodnie z przepisem art. 77 ust. 4 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. Przepisy wprowadzające ustawę o swobodzie działalnościgospodarczej (Dz. U. Nr 173, poz. 1808 z późn. zm.) z tego wymogu zwolnieni są psycholodzy, którzy posiadali ważny wpis do ewidencji psychologów uprawnionych do wykonywania badań w zakresie psychologii transportu w dniu 21 sierpnia 2004 r.

Tym samym obecnie wśród osób legalnie uprawnionych do przeprowadzania badań psychologicznych w zakresie psychologii transportu, obok osób posiadających dyplom magistra psychologii i ukończone odpowiednie studia podyplomowe znajdują się także osoby, które:

a)posiadają dyplom magistra filozofii chrześcijańskiej ze specjalizacją filozoficzno-psychologiczną uzyskany na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim do 1 października 1981 r. lub dyplom magistra filozofii chrześcijańskiej w zakresie psychologii uzyskany w Akademii Teologii Katolickiej do końca 1992 r., lub

b)nie ukończyły podyplomowych studiów w zakresie psychologii transportu, ze względu na ważny wpis do odpowiedniej ewidencji według stanu prawnego na dzień 21 sierpnia 2004 r.

Sytuacja prawna tych osób ulegnie niestety radykalnej zmianie z dniem 19 stycznia 2013 r., czyli w dniu wejścia w życie przepisów ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. U. Nr 30, poz. 151 z późn. zm.). Wprawdzie zgodnie z przepisem art. 130 ust. 1 i 3 ustawy o kierujących pojazdami, zostaną one z mocy prawa ujęte w ewidencji uprawnionych psychologów, o której mowa w art. 87 ust. 2 pkt 4 ww. ustawy, nie mniej najpóźniej w okresie 4 miesięcy od dnia 19 stycznia 2013 r. uprawniony organ, będzie obowiązany - w związku z przepisami art. 130 ust. 4 i 5 ustawy o kierujących pojazdami - skreślić je z tego rejestru. Wynika to z dwóch faktów.

Po pierwsze, zgodnie z przepisem art. 87 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy o kierującychpojazdami warunkiem koniecznym do przeprowadzania badań w zakresie psychologii transportu jest:

a) posiadanie przez uprawnioną osobę dyplomu magistra psychologii,

b) ukończenie przez tę osobę podyplomowych studiów w zakresie psychologii transportu.

Po drugie, żaden przepis przejściowy nie reguluje sytuacji osób legalnie przeprowadzających te badania w dniu wejścia w życie ustawy o kierujących pojazdami, a które nie spełniają ww. wymagań.

Ze względu na brak jakichkolwiek odniesień do tej kwestii w uzasadnieniu, które było załączone do skierowanego do Sejmu rządowego projektu ustawy o kierujących pojazdami (druk nr 2879 z dnia 8 marca 2010 r.) należy sądzić, iż pozbawienie ww. osób legalnie nabytych praw do wykonywania badań w zakresie psychologii transportu nie było celowym działaniem ustawodawcy. Szczególnie, że w stosunku do innych osób posiadających odpowiednie uprawnienia zawodowe na mocy przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym (m.in. instruktorów, egzaminatorów, lekarzy), odpowiednie przepisy art. 130 ust. 6-9 ustawy o kierujących pojazdami uregulowały kwestie zachowania nabytych uprawnień zgodnie ze standardami obowiązującymi w polskim porządku prawnym, wynikającym m.in. z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Pozbawienie prawa wykonywania dotychczasowego zajęcia psychologów nie posiadających dyplomu magistra psychologii i ukończonych studiów podyplomowych w zakresie psychologii transportu jest w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego sprzeczne z art. 2 Konstytucji RP, gdyż narusza zasadę zaufania obywatela do państwa i stanowionego prawa oraz zasadę ochrony praw niewadliwie nabytych. Przykładem może tu być wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 grudnia 1999 r. Sygn. K. 22/99 odnoszący się do uzależnienia uznania dotychczasowych uprawnień instruktorów nauki jazdy od posiadania wykształcenia średniego. W uzasadnieniu do tego wyroku Trybunał stwierdził: “Naruszając zasadę ochrony praw nabytych ustawodawca dopuszcza się także naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przezeń prawa oraz zasady bezpieczeństwa prawnego obywateli. Zasada ta od dawna (por. szerzej uzasadnienie wyroku w sprawie K. 36/98) była przez Trybunał Konstytucyjny traktowana jako oczywista cecha demokratycznego państwa prawnego, z której wyprowadzono dalsze szczegółowe normy, odnoszące się przede wszystkim do sytuacji, gdy mamy do czynienia z wieloma następującymi po sobie zmianami obowiązującego stanu prawnego, w których ustawodawca musi uwzględnić konsekwencje faktyczne i prawne, jakie powstaną z chwilą wejścia w życie nowych uregulowań. Oznacza to, że ustawodawca dokonując kolejnych modyfikacji stanu prawnego nie może tracić z pola widzenia interesów podmiotów, które ukształtowały się przed dokonaniem zmiany stanu prawnego. W ujęciu dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego treść omawianej zasady sprowadzała się do takiego stanowienia i stosowania prawa, by nie stawało się ono swoistą pułapką dla obywatela i by mógł on układać swoje sprawy w zaufaniu, iż nie naraża się na prawne skutki, których nie mógł przewidzieć w momencie podejmowania decyzji i działań oraz w przekonaniu, że jego działania podejmowane pod rządami obowiązującego prawa i wszelkie związane z tym następstwa będą także i później uznawane przez porządek prawny.”.

Należy wskazać, iż kwestia pozbawienia uprawnień zawodowych części psychologów była przedmiotem wystąpienia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, Stowarzyszenia Psychologów Transportu i Konfederacji Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej do posłów członków Sejmowej Komisji Infrastruktury. Mając na uwadze powyższy stan prawny i faktyczny posłowie wnioskodawcy uznali za zasadne wniesienie projektu ustawy, zgodnie z którym osoby wpisane do ewidencji psychologów wykonujących badania w zakresie psychologii transportu w dniu wejścia w życie ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami uznaje się za spełniające wymagania w zakresie wykształcenia, o którym mowa w art. 87 ust. 2 pkt 1 i 2 tej ustawy.

Komentuj
Projekty nowel ustaw w maju
16 kwietnia 2013 | 0

270648b6d748aec3520df93d7151c44b13a76da97d1f9cddfac51a27e83904319edb333442ff95bfd85f533c7b4058c2cb9d20ea42d379fbc22c4b97

(Fot.: PD@N 461-88-90oigosk)

W resorcie transportu odbyło się kolejne spotkanie podsumowujące prace zespołu specjalnego powołanego w celu uzgodnienia niezbędnych zmian w aktach prawych w zakresie szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców. Spotkaniu przewodniczył Tadeusz Jarmuziewicz, sekretarz stanu MTBiGM, obecni byli także: Andrzej Bogdanowicz - dyrektor Departamentu Transportu Drogowego oraz Tomasz Piętka - główny specjalista departamentu. Reprezentanci organizacji społecznych: Ogólnopolska Izba Gospodarcza Ośrodków Szkolenia Kierowców - Roman Stencel - prezes, Zbigniew Popławski i Zbigniew Gryglas - wiceprezesi zarządu; Liga Obrony Kraju: Grzegorz Jarząbek - prezes oraz Jerzy Długoszowski; Polska Federacja Stowarzyszeń Szkół Kierowców: Krzysztof Szymański - prezes, Krzysztof Bandos - wiceprezes zarządu; Polska Izba Gospodarcza Ośrodków Szkolenia Kierowców - Jan Domasik - prezes; Wojciech Góra.

Andrzej Bogdanowicz szczegółowo zrelacjonował dotychczasowe uzgodnienia zespołu roboczego. Przedstawiciele strony społecznej zgłaszali kolejne uwagi i wnioski. Do 10 maja br. przedstawiciele Departamentu Transportu Drogowego mają przygotować projekt zmian ustawy o kierujących pojazdami oraz ustawy - Prawo o ruchu drogowego, które będą zaprezentowane na najbliższym spotkaniu zespołu. W celu uchwalenia zmian uruchomiona ma być tzw. szybka ścieżka legislacyjna. Równolegle rozpoczęte zostaną prace nad stosownymi zmianami w rozporządzeniach wykonawczych.

69b85fe263ce020df568a74fd19631b5fc89d2e71cd6d58dfa52a5c07e3b42f75fe6629321db7e99e6ebdde5d23bb519d1d1e8aee0305fdfbc6e6c306b61f62739b53cea6ed5e16798a99db556f6cbf9

(Fot.: PD@N 461-128-131)

Komentuj
Ukarany zarówno kursant jak i instruktor
9 kwietnia 2013 | 0

 

8fa1cd78595ad7a2002ebde5469d7939eed7310c

(Fot.: PD@N 461-3-kwpo)

 

Policjanci ruchu drogowego z Krapkowic patrolując drogę krajową 45, za węzłem autostradowym w Dąbrówce Górnej zarejestrowali niebezpieczny manewr przyszłego kierowcy. Za ujawnione wykroczenie został ukarany zarówno kursant jak i instruktor nauki jazdy. 9 kwietnia rano policjanci z Krapkowic patrolując drogę krajową nieoznakowanym radiowozem zarejestrowali niebezpieczny i nieodpowiedzialny manewr kierowcy samochodu osobowego. Kierowca podjął manewr wyprzedzania samochodów ciężarowych w rejonie oznakowanego znakami pionowymi i poziomymi skrzyżowania. Po zatrzymaniu okazało się, że wykroczenia dopuścił się przyszły kierowca, który będąc kursantem wraz z instruktorem nauki jazdy jechał do Opola. Policjanci ruchu drogowego za wyprzedzanie w rejonie skrzyżowania oraz niedostosowanie się do znaków pionowych i poziomych ukarali 300 złotowym mandatem 18-letniego kursanta. 28-letni instruktor nauki jazdy za opisane i inne ujawnione w trakcie kontroli wykroczenia otrzymał 550 złotych mandatu i 7 punktów karnych.

Komentuj
Najeżdżanie pojazdem na trawnik nie jest… wykroczeniem?!
8 kwietnia 2013 | 0

7a5b8ce17b7f2aee63c4dbfae476bd76f2bb2b01

6ed81c7dc35930b2487b550462a641bf7bdde438

(Fot.: PD@N 461-74jm i 4)

Posłanka Ewa Wolak, w zaadresowanej do ministra transportu, interpelacji nr 16339 podejmuje sprawę parkowania pojazdów na trawnikach. Precyzując - prosi o interpelację wiążącą sytuacji, gdy kierowcy swoimi pojazdami dewastują trawniki, ale mimo to nie są karani, natomiast pieszy już tak. Czekamy na wypowiedź resortu w tej tak często podnoszonej przez naszą redakcję sprawię. Zawsze mówimy nie wszystkim dewastującym zieleń nas otaczającą. Co resort? Czekamy. Czy interpretacja przepisów prawa dotyczących parkowania samochodów na trawnikach przyjęta przez Straż Miejską Wrocławia jest właściwa?

 

 

Interpelacja (nr 16339)

do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

w sprawie parkowania pojazdów na trawnikach

Szanowny Panie Ministrze! Otrzymałam pismo z prośbą o podjęcie interwencji w sprawie parkowania pojazdów na trawnikach. Z przedstawionego pisma wynika, że zgodnie z interpretacją przepisów prawa przedstawioną przez rzecznika Straży Miejskiej Wrocławia kierowcy mogą w majestacie prawa parkować swoje pojazdy na trawnikach i skwerach, zaś pieszy za wejście na trawnik może otrzymać mandat. Jest to oficjalna interpretacja przyjęta przez Straż Miejską Wrocławia.

SM powołuje się przy tym na postanowienie sądu rejonowego w podobnej sprawie. Mianowicie sąd zauważył, że: “Art. 144 § l K.w. stanowi, że karze przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec, lub też dopuszcza podlega ten, kto na terenach do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem. Z analizy akt wynika, iż czyn popełniony przez obwinionego nie wyczerpuje ustawowych znamion wykroczenia z art. 144 § l K.w. Brak jest w szczególności znamion strony przedmiotowej wykroczenia z tego artykułu. Aby zostały spełnione przesłanki z art. 144 § l K.w. niezbędne jest stwierdzenie takiego zachowania sprawcy, które ma polegać na niszczeniu lub uszkadzaniu roślinności albo deptaniu trawnika lub zieleńca, lub też dopuszczeniu do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem. Najechanie kołami pojazdu na trawnik nie jest tożsame z jego deptaniem, gdyż przez deptanie trawy rozumie się chodzenie bądź spacerowanie po niej i w żadnym wypadku nie jest możliwe rozszerzenie interpretacji słowa »deptanie« również na rzeczy ruchome, którą w niniejszej sprawie jest samochód”.

Proszący o interwencję zauważa, że przejazd ważącego co najmniej kilkaset kilogramów samochodu jest o wiele bardziej szkodliwy dla trawnika niż przejście człowieka. Poza tym zazwyczaj żeby wysiąść z pojazdu zaparkowanego na trawniku lub do niego wsiąść, trzeba przejść po trawniku. Dodatkowo każdego roku z budżetu miasta, a zatem z naszych podatków, wydawane są tysiące złotych na utrzymanie trawników i skwerów, które są bezkarnie rozjeżdżane.

Panie Ministrze! Proszę o udzielenie odpowiedzi: Czy interpretacja przepisów prawa dotyczących parkowania samochodów na trawnikach przyjęta przez Straż Miejską Wrocławia jest właściwa?

Z poważaniem

Poseł Ewa Wolak

Wrocław, dnia 20 marca 2013 r.

f9517781a6ac95030933a90887ddc7e8f2ff7adb5fb69c9e50a71c7f11c850666e09a114b39da349c294bbe7289b044319235b6ccede057fb160008f8aa2cca3f4648075338bd3708ce5d3974c0fc9b63b34fc730b5e6d1f59f4a02838b8bb71fed921fb

(Fot.: PD@N 461-75-79jm)

Komentuj
Bogdan Sarna jeszcze raz z apelem do ustawodawcy
19 kwietnia 2013 | 2

b732a1f275008442f5cf7bbfe55f6c70697717be

 

Bogdan Sarna (fot.), instruktor i właściciel Ośrodka Kształcenia Kierowców,

Centrum Szkolenia Motocyklowego “SARBO” w Warszawie (Fot.: PD@N 461-13jm)

Szanowna Redakcjo na dniach rozpoczyna się sezon szkolenia motocyklowego. Jako wieloletni szkoleniowiec i motocyklista, jestem bardzo zaniepokojony zmianami, jakie wprowadzono w związku z Ustawą o Kierujących Pojazdami z dnia 19.01.2013.r. Dotychczas w Polsce nie ma możliwości rozpoczęcia szkolenia na kat. A2 i AM gdyż w nowym zapisie ustawowym zapomniano nam instruktorom rozszerzyć uprawnienia. Błąd do dzisiaj nie został naprawiony, pomimo pisma jakie Dyrektor Departamentu MTB i GM Pan Bogdanowicz wystosował do prezesa OIGOSK pisząc, że ,,instruktor nauki jazdy posiadający uprawnienia w zakresie kategorii A posiada odpowiednią wiedzę i umiejętności do prowadzenia szkolenia w zakresie kategorii AM, A1 i A2".Niestety dla starostw z tego pisma nic nie wynika, dalej nie możemy rozszerzyć zakresu szkolenia pomimo posiadania odpowiedniego sprzętu. Tu nasuwa się pytanie, czy Ministerstwo przewiduje jakąkolwiek współpracę ze starostwami? Czy może o wykładniach, nowelach, rozporządzeniach, będziemy dowiadywać się z forum?

Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej poz. 30 ust. 3 i 4 precyzuje dokładnie jaki motocykl powinien być na wyposażeniu ośrodka, ażeby można było prowadzić działalność w zakresie kat. A2 i A Fragment:

1) Motocykl dwukołowy w zakresie prawa jazdy kategorii A2: powinien być wyposażony w silnik spalinowy o pojemności skokowej co najmniej 400 cm3, o mocy co najmniej 25 kW i nieprzekraczającej 35 kW,

2) Motocykl dwukołowy w zakresie prawa jazdy kategorii A powinien być zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej co najmniej 600 cm3 i mocy co najmniej 40 kW;”,

USTAWA z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami

Art. 24. Nauka jazdy jest prowadzona:

1) pojazdem:

a) odpowiadającym wymaganiom określonym dla danej kategorii prawa jazdy lub dla pozwolenia na kierowanie tramwajem,

Z tego zapisu wynika że wszystkie jazdy na kat. A muszą być prowadzone motocyklem min. 600cc i mocy 40 KW łącznie z pierwszymi lekcjami, bo w przeciwnym wypadku starosta wyda zakaz prowadzenia działalności Art. 45

Art. 45. 1. Starosta, o którym mowa w art. 28 ust. 3, wydaje decyzję administracyjną o zakazie wykonywania przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców, skreślając przedsiębiorcę z rejestru przedsiębiorców prowadzących ośrodek szkolenia kierowców, jeżeli przedsiębiorca: rażąco naruszył warunki wykonywania działalności fragment....

c) pojazdami niespełniającymi wymagań, o których mowa w art. 24;

Kompletnie nie rozumiem, jakim kryterium kierował się ustawodawca dokonując takich zapisów w ustawie.

Nauka to proces przechodzenia od niewiedzy do wiedzy, od rzeczy łatwych do trudniejszych, od rzeczy nieznanych do ich poznania. Jak można rozpocząć szkolenie z osobą, która nigdy nie siedziała na motocyklu od pojemności pow. 600cc przecież to 100% wypadek. To nie logiczne nie metodyczne, nie etyczne i wbrew zdrowemu rozsądkowi. Autor zapisu chyba nigdy nie siedział na motocyklu i nie wie, jak trudny i niebezpieczny jest to proces. Kursanci podczas szkolenia wielokrotnie ulegają upadkom, nie odnosząc większych obrażeń tylko dlatego, bo sprzęt dobierany był do ich poziomu zaawansowania o tym decydował instruktor.

Dużo wcześniej przed wejściem w życie ustawy wiele ośrodków szkoliło na motocyklach również większej pojemności, z tym że było to pod koniec procesu szkolenia. Więc autor nic nowego nie wymyślił, tylko powyższymi zapisami skomplikował i zepsuł wszystko co możliwe. Dlaczego do szkolenia wprowadzono motocykle o limicie minimalnym 400 cc dla kat A2, skoro z uprawnień tej kat. wynika że można kierować motocyklem każdym do 35 KW, dlaczego narzucono do szkolenia na kat. A motocykl pow. 600cc i moc min 40 KW skoro z uprawnień tej kategorii wynika że możemy kierować każdym motocyklem nawet tym 125 cc i 1800cc. Jaki jest sens ,,wsadzania” na siłę ludzi bez doświadczenia, na motocykle o tak dużej mocy i wadze, gdzie obecną tendencją wśród producentów MOTOCYKLI jest raczej obniżanie ich pojemności i mocy celem stworzenia pojazdów bardziej ekonomicznych, przyjaznych i bezpiecznych dla szerszej rzeszy użytkowników.

Wprowadzenie na placu prędkości 50 km/h jest zamachem na zdrowie i życie naszych kursantów, a dla egzaminatorów, instruktorów i właścicieli ośrodków DUŻE kłopoty, kto zapłaci za nasze nerwy i utracone zdrowie?

Czy musi polać się krew aby te zapisy zmieniono?

Ten film przygotowany przez PIMOT http://www.youtube.com/watch?v=bwEMFDzt2f8 przedstawiający zderzenie motocykla jadącego z prędkością 50 km/h (tak jak na placu) polecam obejrzeć ustawodawcy na opamiętanie.

Komentuj
Czesław Swaryczewski: Wypadek podczas szkolenia motocyklowego
19 kwietnia 2013 | 1

63349b6795ea4d7a41c12f0cdbf16d743b5ed803

^ Czesław Swaryczewski (na fot. w kamizelce odblaskowej), sekretarz Polskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców, właściciel i instruktor Ośrodka Szkolenia Kierowców “MOTOREX” w Olsztynie(Fot.: PD@N 461-10)

W ubiegłym sezonie podczas szkolenia motocyklowego na 5-tej godzinie zajęć kursantka spadła z motocykla na placu manewrowym. Pomimo stosunkowo małej prędkości ok. 20 km obrażenia były duże. Miednica pęknięta w 8 miejscach bez przemieszczenia kości. Fatalny nieszczęśliwy wypadek. Oczywiście instruktor podjął natychmiast akcję ratowniczą (jak się później okazało działał profesjonalnie). Natychmiast na placu manewrowym zjawiły się 2 karetki i 2 samochody policyjne, 1 patrolowy i po chwili specjalistyczny ruchu drogowego do obsługi wypadków. Na bieżąco tworzono dokumentacje wypadku drogowego: dokumenty pojazdu / motocykla; dokumenty instruktora; dokumentacja szkoleniowa. W motocyklu sprawdzono dokładnie wszystkie mechanizmy i zrobiono dokumentację fotograficzną grubości klocków, ogumienie, działanie siłowników hamowania to są elementy podlegające kontroli. Okoliczności i atmosfera były dla mnie jako szkoleniowca bardzo nerwowym przeżyciem emocjonalnym. Później kolejne protokoły przesłuchań instruktora i osoby szkolącej. Dokładnie jak był realizowany program szkolenia podczas kolejnych zajęć, oględziny placu, jego zabezpieczenie i występujące przeszkody. Cel - określenie winnego wypadku a co się z tym wiąże konsekwencje finansowe. Bardzo istotne tutaj są ubezpieczenia:

1.Ubezpieczenie NW przeważnie wszyscy posiadają wysokości podstawowe 10 000 zł jest to kwota rażąco niska i nie stanowi zadośćuczynienia. Obecnie istnieje możliwość zwiększenia stawki NW do 100 000 zł i dla niektórych motocykli szkoleniowych, stosuję się taką formę. Można również ubezpieczyć kursanta indywidualnie NW na okres szkolenia motocyklowego.

2.Ubezpieczenie firmy / OSK / od odpowiedzialności cywilnej / OC / w wysokości 100 000 zł przypadku, gdy osoba poszkodowana w wypadku będzie dochodziła roszczeń na drodze cywilno-prawnej.

3.Regulamin szkolenia, który akceptuje osoba szkolona. W regulaminie jest jasno sprecyzowana odpowiedzialność za mienie oraz ewentualne zadośćuczynienie w nieszczęśliwych wypadkach. Taki nieformalny dokument wewnętrzny OSK akceptuje szkolący i szkolony.

Zaczyna się sezon szkoleń motocyklowych. Program szkolenia przewiduje dynamiczne ćwiczenia. Jest to bardzo niebezpieczne z tego względu podzieliłem się swoim przypadkiem, aby ustrzec instruktorów i przestrzec przed konsekwencjami.

Sekretarz PIGOSK, Czesław Swaryczewski

Komentuj
Tragedia rodzinna na drodze
19 kwietnia 2013 | 0

Stanisław Z. latem ub. r. prowadził pojazd mając we krwi 2,5 promila alkoholu. Wiózł rodzinę. Spowodował wypadek, w którym zginęła jego żona i dwie córeczki. Dziś sąd prawomocnie skazał go na cztery lata więzienia.Sąd Okręgowy w Lublinie utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, który wymierzył Stanisławowi Z. cztery lata bezwzględnego więzienia. Pijany kierowca na ostrym zakręcie w Wólce Rokickiej przed Lubartowem nagle zjechał na prawe pobocze, a potem odbił na przeciwny pas ruchu. Zderzył się czołowo z nadjeżdżającą z przeciwka kią. Zginęła żona Stanisława Z. Danuta oraz dwie ich córeczki: 2-letnia Konstancja i 5-letnia Cecylia. Ciężko obrażenia miały dwie starsze córki. Pijany kierowca został oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Groził mu wymiar kary bezwzględnego więzienia do więzienia nawet na 12 lat. - Do czasu tragedii mój klient miał nieskazitelną opinię. Nigdy nie był karany. Wybaczył mu już kierowca samochodu, w którego uderzył. Wybaczyli mu teściowie, a także jego córeczki. Patrząc na tę sprawę tak czysto po ludzku, on nie powinien siedzieć w więzieniu, tylko zajmować się właśnie córkami - mówił "Gazecie" obrońca. Ten wyrok jest już prawomocny.

Komentuj
Bezwarunkowe pierwszeństwo dla pieszych
19 kwietnia 2013 | 2

W Rzeszowie 88-latka poruszająca się o kulach została śmiertelnie potrącona przez samochód-lawetę, gdy przechodziła przez przejście dla pieszych. Prokuratura: z opinii biegłego wynika, że wtargnęła na jezdnię i kierowca nie miał szans na zahamowanie. Postępowanie umorzono. Społecznicy: zrzucanie winy na pieszych to zły standard - informuje i komentuje “Gazeta pl Radom”. - Opinia biegłego wskazuje, że kobieta wtargnęła na jezdnię, gdy auto było już blisko. Kierowca nie mógł ani zahamować, ani jej ominąć - mówi Małgorzata Chrabąszcz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Biegły stwierdził też, że kierowca jechał z prędkością 65 km na godzinę, czyli o 15 więcej, niż jest dopuszczalne w tym miejscu, ale w jego opinii nie zdążyłby zareagować, nawet gdyby jechał z dopuszczalną prędkością. Rzeczniczka dodaje, że postanowienie o umorzeniu nie jest prawomocne, a rodzina zmarłej złożyła zażalenie. Sprawę nagłośniły media oraz działacze na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego. I tu zgodnie pytają: jak starsza osoba, poruszająca się o kulach może “wtargnąć” na jezdnię. Krytycznemu osądowi poddano “pogląd, że niechronieni uczestnicy ruchu powinni sami zadbać o swoje bezpieczeństwo”. Tymczasem kraje o wysokiej kulturze komunikacyjnej - jak np. ostatnio Francja - wprowadzają do swojego kodeksu drogowego bezwarunkowe pierwszeństwo dla pieszych w ruchu drogowych. Dodajmy nawet, gdy przechodzą przez jezdnię poza wyznaczonymi pasami. Decyzją radomskiej prokuratury zainteresowano kilkoro posłów, m.in. Roberta Biedronia, Beatę Bublewicz i Michała Szczerbę. Czy będzie wniosek o doprecyzowanie naszych przepisów dotyczących pierwszeństwa.

Komentuj
Stan prac nad wdrożeniem systemów teleinformatycznych
19 kwietnia 2013 | 0

e5aba50d240920548301ff74353c2ddfce16482e

(Fot.: PD@N 461-118)

Jak wynika z agendy posiedzenia Komitetu Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji do rozpatrzenia przewidziano - w zakresie przyjęcia opinii Komitetu odnośnie projektów dokumentów legislacyjnych m.inn.: projekt rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie obrazów i danych utrwalonych przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego za pomocą stacjonarnych urządzeń rejestrujących zainstalowanych w pasie drogowym dróg publicznych - wnioskodawca Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Wśród dalszych punktów porządku - Informacja nt. stanu prac nad wdrożeniem systemów teleinformatycznych wykorzystywanych w procesie ubiegania się o uprawnienia do kierowania pojazdami - Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Komentuj
WORD-y będą zwracały do 10% opłat
19 kwietnia 2013 | 1

fbc3668e2ca31e51cce1323d10d0516416c5fd63

(Fot.: PD@N 461-106wordlomza)

W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 9 kwietnia 2013 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości opłat za przeprowadzenie egzaminu państwowego oraz stawek wynagrodzenia związanych z uzyskiwaniem uprawnień przez egzaminatorów. I tak ustawodawca zarządza, iż w rozporządzeniu z dnia 16 stycznia 2013 r. w sprawie wysokości opłat za przeprowadzenie egzaminu państwowego oraz stawek wynagrodzenia związanych z uzyskiwaniem uprawnień przez egzaminatorów dodaje się § 3a w brzmieniu: 1. W przypadku gdy osoba egzaminowana, nie później niż na 2 dni przed planowanym egzaminem państwowym, poinformowała wojewódzki ośrodek ruchu drogowego, w formie pisemnej, że nie stawi się na egzamin w wyznaczonym terminie, opłata pobrana odpowiednio za część teoretyczną, część praktyczną lub całość egzaminu państwowego podlega: zaliczeniu na poczet odpowiedniej części egzaminu państwowego lub całości egzaminu państwowego przeprowadzanego w innym terminie albo zwrotowi na wniosek osoby egzaminowanej. Natomiast w przypadku gdy osoba egzaminowana, mając wyznaczony termin części praktycznej egzaminu państwowego, nie uzyskała pozytywnego wyniku z części teoretycznej egzaminu państwowego, opłata pobrana za część praktyczną egzaminu państwowego podlega: zaliczeniu na poczet tej części egzaminu państwowego w innym terminie albo zwrotowi na wniosek osoby egzaminowanej. W przypadku złożenia przez osobę egzaminowaną wniosku o zwrot opłaty, o której mowa w ust. 1 lub 2, opłatę zwraca się, pomniejszając jej wysokość o koszty zwrotu tej opłaty, nie więcej jednak niż o 10%.

Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 20 kwietnia 2013 r.

Komentuj
Kradli auta i sprzedawali je na złom
19 kwietnia 2013 | 0

ca92d31a5e48b51073a2ff25384d005f31529855

(Fot.: PD@N 461-105jm)

Jak dowiadujemy się, policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie zatrzymali podejrzanych o kradzieże aut z osiedlowych parkingów. Sprawcy kradli sprawne, zarejestrowane auta, demontowali je, następnie na lawecie przewozili do punktu skupy złomu, gdzie były prasowane. Sprawcy wyszukiwali stare pojazdy np. polonezy, fiaty 126p, które mogły wyglądać na nieużywane. Teraz odpowiedzą za kradzieże z włamaniem. Za takie bezprawne “przywłaszczanie” samochodów zatrzymanym do tej sprawy czterem mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Uwaga właściciele pojazdów, które mają dla Was wartość przede wszystkim sentymentalną.

Komentuj
Tymczasem obligatoryjnego przepadku pojazdu nie będzie
19 kwietnia 2013 | 0

67c651996da9efb0df4f4e54c6333237a53872c0

(Fot.: PD@N 461-8)

Podczas posiedzenia plenarnego Sejmu RP odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druk 1174) jest to kontynuacja. Projekt dotyczy wprowadzenia obligatoryjnego orzeczenia środka karnego w postaci przepadku prowadzonego przez sprawcę pojazdu mechanicznego w razie popełnienie przestępstwa z art. 173, 174 oraz art. 177, jeżeli był on nietrzeźwy lub pod wpływem środka odurzającego albo zbiegł z miejsca zdarzenia. Pijany kierowca ma stracić pojazd, którym jechał, lub jeżeli ten ostatni nie jest jego własnością, będzie musiał zapłacić jego równowartość. - Państwo biernie przygląda się problemowi, jakim bez wątpienia są pijani kierowcy - przekonuje poseł Patryk Jaki. - Obawiam się, że wejście w życie takiego projektu spowodowałoby, że zwykłym ludziom trudno byłoby kupić samochód na kredyt - komentuje propozycje poseł Tomasz Górski. Eksperci wskazują, iż takie rozwiązanie może uderzyć przede wszystkim w rodzinę sprawcy, a więc czy miała by to być odpowiedzialność zbiorowa. Ostatecznie Sejm opowiedział się przeciw projektowi. W głosowaniu za odrzuceniem projektu było 248 posłów, przeciw takiej propozycji opowiedziało się 160, a 13 wstrzymało się od głosu. - Projektodawca strzela za daleko sankcją - oceniał w debacie na poprzednim posiedzeniu wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski, wyrażając krytyczną opinię o projekcie. Jak mówił, projekt powinien zostać odrzucony w pierwszym czytaniu. Według wiceministra, powodem odnotowanego w statystykach zmniejszenia liczby pijanych kierowców jest zwiększona kontrola trzeźwości oraz to, że jazda po pijanemu od kilku lat jest przestępstwem - a wcześniej była wykroczeniem. Dlatego też obecne przepisy co do pijanych kierowców powinny pozostać - mówił.

Komentuj
Uprawnienia psychologów na sejmowym posiedzeniu plenarnym
17 kwietnia 2013 | 0

 

faf7fad5e753c4268fb18334f4c3fd7fe5061eb0

(Fot.: PD@N 461-7)

 

W ramach 38. posiedzenia Sejmu RP, które odbywało się w dniach 17-19 kwietnia br. procesowano projekt ustawy o zmienia ustawy o kierujących pojazdami oraz niektórych innych ustaw. I tak w dniu 17 kwietnia. zaprezentowane zostało sprawozdanieKomisji Infrastruktury o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1183 i 1230) - sprawozdawcą był tu poseł Jerzy Szmit. W imieniu klubów wygłoszone zostały 5-minutowe oświadczenia. Przypomnijmy - komisyjny projekt ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami oraz niektórych innych ustaw projekt dotyczy uregulowania kwestii zachowania nabytych uprawnień do wykonywania badań w zakresie psychologii transportu, wprowadzenia uznawalności krajowych praw jazdy państw, z którymi Polska podpisze odpowiednią umowę o wzajemnym uznawaniu praw jazdy oraz możliwości zdawania przez żołnierzy armii USA egzaminów na prawo jazdy w WORD

Komentuj
Wystawiali fałszywe zaświadczenia lekarskie
17 kwietnia 2013 | 0

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej zatrzymali lekarza podejrzanego o wystawianie bez uprawnień zaświadczeń lekarskich dla kierowców zawodowych. Lekarz posługiwał się pieczątkami wystawionymi na nazwiska innych lekarzy. Grozi mu do 5 lat więzienia. Jak poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej st. sierż. Sabina Kuczyńska, 60-letni lekarz, mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, wystawiał zaświadczenia kierowcom zawodowym, nie mając uprawnień z zakresu medycyny pracy. W trakcie przeszukania jego miejsca pracy i zamieszkania policjanci znaleźli kilkadziesiąt pieczątek lekarzy z terenu pięciu powiatów. Każda pieczątka wystawiona była na inne nazwisko. Według policji 60-latek mógł w ten sposób fałszować zaświadczenia od dłuższego czasu. Obecnie policja wraz z prokuraturą ustalają skalę procederu. Policjanci sprawdzają też, czy lekarz pobierał opłaty za wystawianie zaświadczeń.

Komentuj
Niezapłacony mandat i kłopot z uzyskaniem kredytu
17 kwietnia 2013 | 0

Dziennik “METRO” opisuje kłopoty Czytelnika, który nie zapłacił mandatu i jak się okazało tym samym zamknął sobie drogę do kredytu i debetu – stracił tzw. wiarygodność bankową. Mandat został wystawiony za przekroczenie prędkości. Mandat zgodnie z decyzją urzędu skarbowego pracodawca potrącił z uposażenia. Kwota 106 zł. Nie został zapłacony w terminie. Jak mówi Czytelnik – najzwyczajniej w świecie zapomniał. Bank odmówił debetu, gdyż “zajęcia “karbówki” i komornicze dyskwalifikują “debetowców”.

Komentuj
GITD staje się ważniejszy od policyjnej drogówki
17 kwietnia 2013 | 0

W “Dzienniku Gazecie Prawnej” czytamy: “Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) staje się ważniejszy od policyjnej drogówki i sukcesywnie przejmuje jej zadania. Znaczenie inspekcji - wraz z rozwojem systemów nadzoru nad ruchem, takich jak odcinkowy pomiar prędkości czy rejestracja przejazdu na czerwonym świetle - w kolejnych latach będzie jeszcze rosło. Jak się dowiedzieliśmy, teraz GITD szkoli swoich funkcjonariuszy do jazdy ekstremalnej. Na przełomie kwietnia i maja 90 inspektorów weźmie udział w szkoleniu z doskonalenia techniki jazdy. Jak wynika z dokumentacji przetargowej, będzie m.in. zawierało elementy poślizgu w zakręcie, hamowania na łuku, hamowania przed przeszkodą, hamowania na śliskiej nawierzchni, jazdy w łuku, poślizgu podsterowanego i nadsterowanego oraz omijania przeszkody.” Zdziwienie dziennikarzy budzi fakt, iż GITD, przede wszystkim kontroluje ruch pojazdów ciężarowych przewożących ładunki, a te nie rozwijają ekstremalnych prędkości. Rzecznik GITD Alvin Gajadhur uzasadnia, że chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa inspektorów podczas wykonywania obowiązków służbowych. - Szkolenie dotyczyć będzie głównie inspektorów transportu drogowego pełniących służbę z wykorzystaniem motocykli i samochodów osobowych, w tym 29. nieoznakowanych - tłumaczy. Generalnie inspektorzy powinni robić zdjęcia piratom drogowym i tylko w specjalnych sytuacjach zatrzymują i wystawiają mandaty. I tu niepokojąca także parlamentarzystów sprawa coraz szerszych uprawnień inspektorów np. dostępu do broni. I konkluzja dziennika: “Tempo rozrastania się inspekcji w sensie instytucjonalnym też robi wrażenie. Cztery lata temu pracowało tam niespełna 50 urzędników. Teraz w centrali zatrudnionych jest ponad 700 (z czego ok. 200 nadzoruje fotoradary). Budżet GITD w okresie 2011-2012 urósł ponadsiedmiokrotnie - z 20 do 150 mln zł. W tym roku jest na podobnym poziomie. – Ironią tego budżetu jest to, że dużą jego część stanowią np. koszty usług pocztowych. Jeden fotoradar robi 30-60 zdjęć na dobę. W skali roku generuje to gigantyczną liczbę zawiadomień wysyłanych do właścicieli pojazdów - mówi pracownik GITD. Eksperci przekonują, że GITD, podobnie jak straż miejska, coraz częściej wchodzi w buty policji drogowej. – Rozrost inspekcji związany jest z zakresem jej działań, których już jest sporo. W końcu odpowiada m.in. za sieć fotoradarów, kontrolę opłat w ramach systemu e-myta czy sprawdzanie stanu technicznego pojazdów - mówi Andrzej Grzegorczyk ze stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.”

Komentuj
"Casus smoleński" w sprawie o zadośćuczynienie
16 kwietnia 2013 | 0

Zgodnie z sentencją wyroku Sądu Okręgowego w Rzeszowie kwotę 600 tys. zł odszkodowania mają otrzymać od ubezpieczyciela rodzice, którzy stracili syna. 19-latek został zabity przez pijanego kierowcę (wypadek miał miejsce 21 sierpnia 2010 r.). Kancelaria, która reprezentowała rodzinę od firmy domagała się 1 mln zł zadośćuczynienia - po 250 tys. zł dla każdego członka rodziny. Pozew uzasadniła kwotami, jakie skarb państwa wypłacił rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej. Ojciec i matka nieżyjącego mają dostać po 135 tys. zł zadośćuczynienia, po 35 tys. zł odszkodowania. Ich dwójka pozostałych dzieci (12-letnia Aleksandra i 20-letni Aleksander) po 115 tys. zł zadośćuczynienia i po 15 tys. odszkodowania. Dwuletni proces toczył się z zamkniętymi drzwiami. - Wyrok wydano na podstawie materiałów dowodowych, przesłuchań świadków i opinii biegłych. To wszystko, co możemy powiedzieć na temat tego orzeczenia - mówi sędzia Marzena Ossolińska-Plęs, rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Wyrok nie jest prawomocny. To był pierwszy przypadek w Polsce, gdzie adwokaci w sprawach o zadośćuczynienie powołali się na "casus smoleński". "Wszyscy obywatele w obliczu doznanej krzywdy moralnej i cierpienia fizycznego są równi wobec prawa i jako tacy powinni być jednakowo traktowani. Śmierć Andrzeja Zawory jest taką samą tragedią z punktu widzenia osób jemu najbliższych jak śmierć ofiar katastrofy smoleńskiej dla ich rodzin" - tak pozew argumentowała kancelaria. - Skoro nie można uchwycić krzywdy, zmierzyć jej i wycenić, to trzeba szukać innych kryteriów. W "sprawie smoleńskiej" państwo dało sygnał, jaka kwota byłaby adekwatna za krzywdy moralne i cierpienia psychiczne - mówili nam adwokaci rodziny Zaworów. - Uważam, że ból z powodu utraty bliskich rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej jest taki sam, jak nasz po stracie syna. Jeżeli państwo wypłaca rodzinom tamtej katastrofy po 250 tys. zł zadośćuczynienia, to dlaczego my mielibyśmy dostać mniej? Chcemy, by wszyscy byli równi wobec prawa - dodawali rodzice Andrzeja Zawory.

Komentuj
Komisje senackie chcą odrzucenia noweli o kierujących
16 kwietnia 2013 | 0

Posiedzenie senackiej Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje rozpatrywały ustawę o zmianie ustawy o kierujących pojazdami (druki sejmowe nr 1035 i 1201, druk senacki 327).. Komisje wspólnie wnoszą o odrzucenie ustawy. Przypomnijmy dotyczy ona możliwości zdawania egzaminu na prawo jazdy kat. AM, A1, A2, A, B1 i B w miastach nieposiadających praw powiatu. Ustawa została przyjęta na 37. posiedzeniu plenarnym Sejmu 5 kwietnia 2013 r.: głosowało 440 posłów, za 437, wstrzymało się 2. Wspólny wniosek komisji senackich, proponujący odrzucenie ustawy, zostanie rozpatrzony w dniu 25 kwietnia br. na posiedzeniu plenarnym Senatu RP.

 

NOTATKA ze wspólnego posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego

i Administracji Państwowej

Nr posiedzenia: 82 Nr posiedzenia: 89

Data posiedzenia: 16 kwietnia 2013 r.

Posiedzeniu przewodniczył: przewodniczący Komisji Gospodarki Narodowej senator Marek Ziółkowski.

Porządek posiedzenia: 1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami (druk senacki nr 327, druki sejmowe nr 1035 i 1201).

W posiedzeniu uczestniczyli: - senatorowie członkowie Komisji Gospodarki Narodowej: Grzegorz Czelej, Wiesław Dobkowski, Stanisław Iwan, Stanisław Jurcewicz, Kazimierz Kleina, Stanisław Kogut, Jan Michalski, Andrzej Owczarek, Aleksander Pociej, Bogusław Śmigielski, Jan Wyrowiński, Roman Zaborowski, Marek Ziółkowski, - senatorowie członkowie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej: Tadeusz Arłukowicz, Stanisław Iwan, Andrzej Matusiewicz, Zbigniew Meres, Ireneusz Niewiarowski, Andrzej Pająk, Marian Poślednik, Jadwiga Rotnicka, Janina Sagatowska, Janusz Sepioł, Krzysztof Słoń,

- zaproszeni goście: - Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej: - sekretarz stanu Tadeusz Jarmuziewicz, - dyrektor Departamentu Transportu Drogowego Andrzej Bogdanowicz, - asystent ministra Rafał Jarosz,

- Krajowe Stowarzyszenie Dyrektorów WORD: - prezes zarządu Łukasz Kucharski, - dyrektor WORD w Łomży Mirosław Oliferuk,

- Sejm RP: - posłanka sprawozdawczyni Monika Wielichowska, - pracownik Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu Maciej Telec.

Przebieg posiedzenia: Ad 1. Ustawę przedstawił dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Andrzej Bogdanowicz, a przebieg prac sejmowych omówiła posłanka sprawozdawczyni Monika Wielichowska. Ustawa zakłada rozszerzenie katalogu miast, w których może być przeprowadzany egzamin państwowy w zakresie niektórych kategorii prawa jazdy, o miasta, gdzie organem wykonawczym jest prezydent. Celem regulacji, wniesionej przez grupę posłów, jest poprawa dostępu do ośrodków przeprowadzających egzaminy na prawo jazdy. Utworzenie nowych miejsc egzaminowania należałoby do decyzji samorządu województwa. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego nie zgłosił uwag o charakterze legislacyjnym. W trakcie dyskusji senatorowie zwracali uwagę na zbyt duże odległości, jakie muszą pokonywać kandydaci na kierowców w niektórych województwach. Pytali o możliwości organizacji dodatkowych ośrodków egzaminowania i zainteresowanie tym samorządów wobec konieczności poniesienia istotnych nakładów inwestycyjnych. Podkreślali, że niż demograficzny zmniejszy przychody wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego. Wskazywali, że nowela nie przesądzi o równomiernym rozmieszczeniu terytorialnym ośrodków. Senatorowie Stanisław Jurcewicz i Janusz Sepioł opowiedzieli się za przyjęciem ustawy w przedłożeniu sejmowym. Senatorowie Roman Zaborowski i Kazimierz Kleina zaproponowali poprawkę, która umożliwiłaby samorządom dowolną organizację sieci ośrodków w województwie, ale tak, żeby mieszkańcy nie mieli do nich więcej niż 90 km. Senator Wiesław Dobkowski wniósł 2 poprawki. Pierwsza miała na celu wprowadzenie obowiązku uzyskania zgody samorządu województwa sąsiadującego z powiatem, w którym ma być utworzone nowe miejsce egzaminowania. Druga polegała na wydłużeniu vacatio legis do 4 stycznia 2016 r. Z kolei senatorowie: Ireneusz Niewiarowski, Stanisław Iwan i Tadeusz Arłukowicz zgłosili wniosek o odrzucenie ustawy.

W wyniku głosowania komisje przyjęły wniosek o odrzucenie ustawy.

Na sprawozdawcę stanowiska komisji w czasie posiedzenia Senatu wybrano senatora Stanisława Jurcewicza.

Konkluzja: Komisje wnoszą o odrzucenie ustawy (druk senacki nr 327 A).

W posiedzeniu komisji nie uczestniczyły osoby wykonujące działalność lobbingową.

Opracowano w BPS, BKS

Komentuj
Na Ukrainie zmieniony kodeks drogowy
15 kwietnia 2013 | 1

Na Ukrainie wchodzą nowe przepisy ruchu drogowego. Zmiany są nieznaczne, jednak brak wiedzy może skutkować dość poważnymi konsekwencjami. Najpoważniejsza zmiana dotyczy stosowania świateł. Muszą być one włączone od 1 października do 1 maja poza miastami. Należy je także włączać, gdy tylko zaczyna się ściemniać, a nie - jak dotąd - dopiero wtedy, gdy słońce zajdzie. Na Ukrainie będzie teraz wprowadzony dobrze znany polskim kierowcom znak "Teren zabudowany". Dotąd nie było go w kodeksie drogowym. Oznacza on, że trzeba zmniejszyć prędkość do 60 kilometrów na godzinę. Pojawi się także znak "droga z lepszą nawierzchnią". Dotąd kierowcy znali tylko znak: "uwaga, dziury", który zimą masowo pojawił się przy ukraińskich trasach. Nie będzie można także stawiać samochodów na trawnikach. Milicja drogowa obiecuje, że przez miesiąc nie będzie karać kierowców za nieprzestrzeganie nowych przepisów. Dziennikarze sprawdzili jednak, że sami funkcjonariusze nie do końca wiedzą, jakie zmiany wprowadzono, a szkolenia dopiero się rozpoczną.

Komentuj
Chcą aerodynamicznych ciężarówek
15 kwietnia 2013 | 0

5d5edd1f8498bbdf6fe84a70ad716ec6703ba944‹ W aerodynamicznych ciężarówkach poprawie ulegnie także widoczność w bocznych lusterkach (Fot.: PD@N 461-127jm)

Komisja Europejska rozpoczyna procedowanie przepisów na mocy których, producenci będą oferowali swoim klientom aerodynamiczne ciężarówki. Cel - zmniejszenie zużycia paliwa i poprawa bezpieczeństwa pieszych. Jeśli przepisy zostaną przyjęte przez kraje UE i europarlament, nowe tiry mają pojawić się na drogach w latach 2018-2020. Jak będą wyglądały takie pojazdu? Otóż aerodynamika ma być poprawiona dzięki zaokrąglonemu kształtowi kabiny oraz klapy z tyłu pojazdu. "Celem propozycji jest uczynienie tirów bezpieczniejszymi i bardziej przyjaznymi środowisku" - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli komisarz UE ds. transportu Siim Kallas. Zaznaczył, że dzięki poprawionej aerodynamice oszczędności na paliwie przy pokonywanym dystansie 100 tys. km wyniosą 5 tys. euro rocznie. "Odpowiada to 7,8 ton emisji CO2" - powiedział komisarz. Zaokrąglone kształty tirów mają też poprawić widoczność w bocznych lusterkach. KE wyliczyła, że pomoże to uratować rocznie od 300 do 500 pieszych i rowerzystów, którzy co roku giną w wypadkach z udziałem tirów.

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie główne korzyści wynikające z nowych przepisów są następujące:

§Poprawa efektywności energetycznej: Energia zużywana na potrzeby transportu w UE w 96 proc. pochodzi z ropy i produktów ropopochodnych[1]. Zmniejszenie zużycia paliwa o 7-10 proc. w przypadku dalekobieżnych pojazdów ciężarowych będzie mieć duże znaczenie pod względem gospodarczym i środowiskowym. Ponadto we wniosku dotyczącym nowych przepisów przewidziano zezwolenie na dodatkowe obciążenie spowodowane przez cięższe akumulatory zapewniające alternatywne systemy napędu (hybrydowy, elektryczny) w przypadku pojazdów ciężarowych - głównie miejskich – i autokarów. Pojemność ładunkowa ciężarówek nie ulegnie jednak zmianie.

§Zwiększenie bezpieczeństwa na drodze: Obecny kształt przedniej części kabiny z ostrymi krawędziami może zwiększyć skalę urazu użytkowników dróg w wyniku zderzenia. Obniża on również boczne pole widzenia kierowcy. Jest to szczególnie niebezpieczne dla rowerzystów i pieszych na skrzyżowaniach. Bardziej zaokrąglony kształt zwiększa pole widzenia i w przypadku zderzenia przy niskiej prędkości, tak jak ma to zazwyczaj miejsce w środowisku miejskim, zmniejsza ryzyko poważnych obrażeń.

§Korzyści dla przewoźników: Ulepszona aerodynamika pojazdów pozwoli zaoszczędzić około 5 tys. euro rocznie na kosztach paliwa w przypadku typowego pojazdu ciężarowego pokonującego w takim okresie 100 tys. km.

§Nowe możliwości dla producentów pojazdów: Europejscy producenci pojazdów ciężarowych są liderami rynkowymi, a ponadto sektor ten jest jednym z największych inwestorów przemysłowych odpowiedzialnych za nakłady na badania i rozwój. Realizacja koncepcji nowych aerodynamicznych kabin i tylnych klap stworzy producentom okazję do zaprojektowania nowych modeli, co przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy i wzrostu gospodarczego w Europie.

§Bardziej spójne kontrole i mniej uszkodzeń dróg: Nawet jedna trzecia kontrolowanych pojazdów jest przeciążona, co powoduje uszkodzenia dróg i stanowi naruszenie bezpieczeństwa. Wprowadzenie pokładowych urządzeń ważących połączonych z cyfrowym tachografem i punktami pomiaru ciężaru na głównych drogach zapewni większą spójność kontroli w poszczególnych krajach. Szacuje się, że nadmierne obciążanie pojazdów ciężarowych kosztuje obecnie podatnika 950 mln euro rocznie.

§Promowanie transportu intermodalnego: Dzięki zmniejszeniu wymaganych formalności ułatwione zostanie przenoszenie kontenerów o długości 45 stóp między statkami, pojazdami drogowymi i pojazdami kolejowymi.

Komentuj
NIK zleca służbom kontrolnym w województwach audyt na drogach
15 kwietnia 2013 | 0

04d53c4ded696609225f10762709bd956705a0f3

(Fot.: PD@N 461-11)

Najwyższa Izba Kontroli zleciła właśnie służbom kontrolnym wojewodów w całej Polsce audyt organizacji ruchu i oznakowania na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Ustawa o NIK (art.12 pkt 3) umożliwia NIK zlecanie kontroli organom działającym w ramach administracji rządowej. Izba określiła temat kontroli. Wojewodowie przeprowadzą ją na podstawie procedur obowiązujących w ich służbach kontrolnych. Każdy z wojewodów sprawuje nadzór nad zarządzaniem ruchem drogowym na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych. NIK wykorzystała to uprawnienie wojewodów do zainicjowania ogólnopolskiej kontroli. Jak poinformował rzecznik NIK Paweł Biedziak, audyt ma doprowadzić do wskazania miejsc, w których organizacja ruchu jest nieprawidłowa i wymaga poprawy. Ciekawi jesteśmy oceny oznakowania dróg publicznych w Polsce i z niej wynikających wniosków.

Komentuj
Zaktualizuj swój zbiór aktów ePD
13 kwietnia 2013 | 0

Dostępna jest kolejna aktualizacja zbioru aktów prawnych ePrawoDrogowe, a w niej m.inn.: projekt ustawy Kodeks karny oraz kolejne wersje projektów rozporządzeń w sprawie znaków i sygnałów drogowych i w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach. W tych ostatnich projekty oznaczeń dróg i ścieżek rowerowych. Natomiast w Dzienniku Ustaw opublikowano dwa kolejne rozporządzenia z tzw. pakietu homologacyjnego. Te w życie wejdą z dniem 22 czerwca 2013 r.

Aktualizacja zbioru ePrawoDrogowe

wg stanu prawnego na 13.4.2013 r.

Projekty aktów prawnych

Projekt

ustawy

o zmianie ustawy – kodeks karny

Projekt

rozporządzenia

zmieniającego rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych

Projekt

rozporządzenia

zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach

Akty prawne rzeczywiste (teksty w wersji opublikowanej)

Rozporządzenie

w sprawie wysokości opłat za udzielenie i uznanie dopuszczenia jednostkowego pojazdu

Rozporządzenie

w sprawie wysokości opłat za wydanie świadectwa dopuszczenia indywidualnego WE pojazdu

Akty prawne ujednolicone (teksty ujednolicone

w zw. z publikacją rzeczywistych lub ich wejściem w życie)

Rozporządzenie

w sprawie wysokości opłat za udzielenie i uznanie dopuszczenia jednostkowego pojazdu

Rozporządzenie

w sprawie wysokości opłat za wydanie świadectwa dopuszczenia indywidualnego WE pojazdu

Pobierz aktualizacje: wybierz zakładkę AKTUALIZACJA / kliknij przycisk DALEJ / program pobierze i zainstaluje zmiany

ePrawoDrogowe to zbiór kompletny, zawsze aktualny, przyjazny w obsłudze

ZAMÓW: 502-659-431

Komentuj
O stosowaniu tzw. warsztatowych (zastępczych) tablic rejestracyjnych
12 kwietnia 2013 | 0

9b0b886a296a700024310eb2abd942e4e6e0c963

(Fot.: PD@N 461-126)

Poseł Henryk Siedliczek interpeluje (interpelacja nr 14767) w sprawie stosowania tzw. warsztatowych (zastępczych) tablic rejestracyjnych. Wskazując na fakt, iż funkcjonowanie tablic warsztatowych z powodzeniem sprawdza się w innych krajach UE zapytał czy i kiedy Polska planuje wprowadzić je do obrotu. Wyjaśniając stanowisko resortu Tadeusz Jarmuziewicz, sekretarz stanu w MTBiGM, odwołał się do ustawy – Prawo o ruchu drogowym i możliwości czasowego zarejestrowania pojazdu, nadto poinformował, iż istnieje projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie uproszczenia przenoszenia w ramach jednolitego rynku pojazdów silnikowych zarejestrowanych w innym państwie członkowskim. Konsekwencją będzie zmiana prawa polskiego. Podsumowując Jarmuziewicz poinformował, że wobec powyższego nie uważa za zasadne opracowywanie odrębnych krajowych rozwiązań w zakresie wprowadzenia tzw. warsztatowych (komisowych) tablic rejestracyjnych.

 

 

Interpelacja (nr 14767)

do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

w sprawie stosowania tzw. warsztatowych (zastępczych) tablic rejestracyjnych

Szanowny Panie Ministrze! Tablice warsztatowe to specyficzny rodzaj tablic rejestracyjnych funkcjonujących w wielu krajach UE, podlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej (OC), które umożliwiają poruszanie się samochodami nieposiadającymi w danym momencie ubezpieczenia OC.

Tablice te są niezbędne między innymi podczas jazdy próbnej po wykonaniu naprawy samochodu, jazdy próbnej klientów komisów samochodowych, przemieszczania się nowymi samochodami pomiędzy salonami oraz przy przemieszczaniu się między warsztatem samochodowym a lakiernią. Jak widać, tablice te wykorzystywane są przez warsztaty, komisy i serwisy samochodowe głównie do jazd próbnych lub w celu doprowadzenia pojazdu do domu właściciela.

W Polsce w obecnym stanie prawnym jazda samochodem np. po naprawie, który nie posiada ubezpieczenia, stanowi naruszenie prawa i jest karalne. Tak kuriozalna sytuacja powinna jak najszybciej ulec zmianie, zwłaszcza że w innych krajach UE, np. w Niemczech, instytucja tablic rejestracyjnych zastępczych funkcjonuje już z powodzeniem od lat. Warsztat, komis itp. składa w sprawie otrzymania tablic stosowny wniosek. Tablice te są ubezpieczone i nie są przypisane do konkretnego pojazdu, ale do konkretnego podmiotu gospodarczego. Posiadając takie tablice, ów warsztat, komis etc., wykonując jazdę próbną, dokonuje specjalnej adnotacji w stosownym dokumencie o tej czynności, wpisując nr VIN danego pojazdu, markę, model i datę wykonanej jazdy.

Szanowny Panie Ministrze, sprawa wprowadzenia tablic warsztatowych jest Panu z pewnością znana. Była już bowiem wcześniej przedmiotem interpelacji w tej sprawie. W odpowiedzi na interpelację nr 3950 z 15 czerwca 2006 r. podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu Piotr Stoma w dniu 11 września 2006 r. sugerował, jakoby “wydawanie zaproponowanych (...) tablic spowodowałoby, że dopuszczane byłyby do ruchu pojazdy bez przeprowadzania badań technicznych, a to rodziłoby poważne ryzyko dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.”.

Panie Ministrze, przecież obecnie – na podstawie art. 74 ust. 2 pkt 2c ustawy Prawo o ruchu drogowym – można otrzymać tablice tymczasowe służące do przejazdu. Zatem w obecnym stanie prawnym – per analogiam do argumentów pana P. Stomy – również poruszamy się pojazdami bez badania technicznego. W dalszej treści pan podsekretarz P. Stoma stwierdza, iż “takie zachowanie stwarzałoby ryzyko patologii kryminogennych związanych z przestępczością samochodową, nie tylko w graniach naszego kraju (...)”. Tablice warsztatowe – gdyby były odmiennego koloru od tablic rejestracyjnych – wprost przeciwnie, raczej ułatwiłyby identyfikację, a nie utrudniły. Ponadto tablice warsztatowe służyć by miały do poruszania się w ramach tzw. jazd próbnych czy dojazdu samochodu do domu klienta. Niemożliwe jest zatem poruszanie się na tego rodzaju tablicach za granicami kraju.

Mało prawdopodobne wydaje się, jakoby, zdaniem podsekretarza P. Stomy, “niemożliwa byłaby też identyfikacja pojazdów w przypadku zdarzeń drogowych (...). Skoro tablice warsztatowe przypisane byłyby do konkretnego podmiotu gospodarczego, nie byłoby żadnego problemu z identyfikacją pojazdu. Odpowiedzialność bowiem ponosiłby wówczas właściciel owych tablic. Szanowny Panie Ministrze, mając na uwadze szerokie zainteresowanie przedstawionym problemem, z uwagi na fakt, iż tego rodzaju tablice z powodzeniem funkcjonują w systemach prawnych wielu europejskich państw, proszę o odpowiedź na poniżej zadanie pytania:

1.Czy i kiedy Polska planuje wprowadzić do obrotu tablice warsztatowe?

2.Jakie jest zdanie Pana Ministra w niniejszej sprawie, biorąc pod uwagę fakt, iż funkcjonowanie tablic warsztatowych z powodzeniem sprawdza się w innych krajach UE?

Z poważaniem

Poseł Henryk Siedlaczek

Warszawa, dnia 20 lutego 2013 r.

ODPOWIEDŹ - Tadeusz Jarmuziewicz, sekretarz stanu w MTBiGM

Szanowna Pani Marszałek! Odpowiadając na pismo, SPS-023-14767/13, z dnia 27 lutego 2013 r. przesyłające interpelację posła Henryka Siedlaczka w sprawie stosowania tzw. warsztatowych (zastępczych) tablic rejestracyjnych, uprzejmie informuję, że stosownie do art. 74 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137) czasowej rejestracji pojazdu dokonuje starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania (siedzibę) właściciela pojazdu. Rejestracji czasowej pojazdu dokonuje się na wniosek właściciela w przypadkach: wywozu pojazdu za granicę, przejazdu pojazdu z miejsca jego zakupu lub odbioru na terytorium RP lub przejazdu pojazdu związanego z koniecznością dokonania jego badania technicznego lub naprawy. Istnieje zatem możliwość czasowego zarejestrowania pojazdu i jego przejazdu, np. w celu wykonania badania technicznego pojazdu, naprawy lub dostarczenia z miejsca zakupu.

Jednocześnie informuję, że w wyniku inicjatywy legislacyjnej Komisji Europejskiej procedowany jest projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie uproszczenia przenoszenia w ramach jednolitego rynku pojazdów silnikowych zarejestrowanych w innym państwie członkowskim – projekt COM(2012) 164. Jednym z celów wydania tego rozporządzenia jest ustanowienie przepisów dotyczących tzw. profesjonalnej rejestracji pojazdów, przewidzianej dla przedsiębiorców zajmujących się dystrybucją pojazdów lub świadczących usługi naprawy, przeglądu lub testowania pojazdów. Konsekwencją jego wejścia w życie będzie również konieczność zmiany aktów prawa polskiego (m.in. ustawa Prawo o ruchu drogowym).

Przedstawiając powyższe, informuję, że w sytuacji przewidywanego wydania ww. aktu prawa europejskiego nie uważam za zasadne opracowywania odrębnych krajowych rozwiązań w zakresie wprowadzenia tzw. warsztatowych (komisowych) tablic rejestracyjnych.

Z poważaniem

Komentuj
Podatek od korzystania z samochodów służbowych
12 kwietnia 2013 | 0

Ministerstwo Gospodarki powraca do pomysłu poboru podatku od korzystania z samochodów służbowych do celów prywatnych. Tym razem zaproponowano, by podatek był zryczałtowany. Komitet Rady Ministrów przyjął projekt założeń w tej sprawie. Proponowany ryczałt ma być uzależniony od pojemności silnika użytkowanego auta. Z tego tytułu pracownik płaciłby 45 lub 90 złotych podatku dochodowego miesięcznie. Artur Sulewski - dyrektor handlowy LeasePlan Fleet Management komentuje:. Dobrze, że ministerstwo chce uporządkować kwestie podatkowe związane z wykorzystywaniem samochodów służbowych do celów prywatnych. Uporządkowanie tej kwestii ułatwi życie przedsiębiorcom, jednak nie będzie miało większego wpływu na rynek wynajmu długoterminowego ani na rynek aut flotowych. Dyskusyjna pozostaje kwestia ustalenia poziomu stałych opłat oraz kryteriów, według których będą one naliczane.

Komentuj
Polskie mandaty są najniższe
12 kwietnia 2013 | 1

Jak dowiadujemy się z dobrze poinformowanych źródeł, policja nie podjęła jeszcze, ale jest w pełni gotowa, aby podjąć prace nad nowelą taryfikatora mandatów. Posłowie i policjanci optują za podwyższeniem stawek mandatów nawet o 100 proc. Bardzo racjonalnym pomysłem jest tez prawo do czasowego zatrzymania uprawnień kierowcom łamiącym przepisy. Funkcjonariusze śląskiej drogówki oceniają: nasze mandaty są jednymi z najniższych, o ile nie najniższymi w Unii Europejskiej. Za wykroczenie najwyższa kara to 500 zł, przy zbiegu kilku - 1000 zł. Nie o samo karanie chodzi. Nadrzędne jest bezpieczeństwo - mówi mł. asp. Marzena Szwed z KWP w Katowicach. Ministerstwo Transportu przygotowało założenia ustawy, która ma także przyspieszyć karanie na podstawie zdjęć z fotoradarów. Na właścicieli sfotografowanych pojazdów nakładano by kary administracyjne, a nie mandaty. Nie byłoby więc punktów karnych, ale procedury by przyspieszyły. Projekt przewiduje też większe kary dla właścicieli aut często rejestrowanych przez fotoradary.

Komentuj
Nie będzie kary za niewidoczny bilet parkingowy
11 kwietnia 2013 | 1

eb56821c6cde47c22023f362c38d54f6c386bbe3

^ Dotychczas kierowca, który zapłacił za parking, ale nie umieścił biletu za szyba pojazdu, otrzymywał mandat 50 złotowy (Fot.: PD@N 461-124jm)

Jak donoszą media, od dziś w Warszawie nie wykonywany jest przepis, który przewidywał, że nie wyłożenie biletu parkingowego w sposób widoczny za przednią szybą samochodu, jest równoznaczne z nie uiszczeniem w ogóle opłaty za postój w strefie płatnego parkowania. Przepis został unieważniony przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. VII SA/Wa 2834/12). Jednocześnie orzekł, że uchwała Rady m. st. Warszawy z 26 czerwca 2008 r. w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania (...) nie podlega w tej części wykonaniu. Zaskarżony został § 3 ust. 6 regulaminu funkcjonowania strefy płatnego parkowania niestrzeżonego, stanowiącego załącznik nr 2 do uchwały. Konsekwencja stosowania tego przepisu było to, że kierowcom, którzy zapłacili za parking, ale nie umieścili dowodu opłaty w widoczny sposób za przednią szybą samochodu, wymierza się 50 zł opłaty dodatkowej za brak opłaty w ogóle. Nawet, gdy przedstawią bilet parkingowy, reklamacje są oddalane z powołaniem się na treść tego przepisu. Sąd nie kwestionuje prawa rady do nałożenia obowiązku udokumentowania opłaty za parking, ale kwestionuje zrównanie nie umieszczenia biletu parkingowego za szybą pojazdu, względnie niemożność odczytania go z zewnątrz, z brakiem opłaty w ogóle - powiedziała sędzia Mirosława Kowalska, uzasadniając wyrok. Ustawa o drogach publicznych nie upoważnia rady gminy do rozszerzenia pojęcia nie uiszczenia opłaty za parkowanie również na inne sytuacje. Wyrok jest nieprawomocny.

Komentuj
Kolejne rozporządzenia homologacyjne opublikowane
11 kwietnia 2013 | 0

*w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 3 kwietnia 2013 r. w sprawie wysokości opłat za udzielenie i uznanie dopuszczenia jednostkowego pojazdu (2013.445).

*w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 3 kwietnia 2013 r. w sprawie wysokości opłat za wydanie świadectwa dopuszczenia indywidualnego WE pojazdu (2013.446).

Komentuj
Jarmuziewicz: użytkowane fotoradary bez wady prawnej
11 kwietnia 2013 | 0

Jerzy Borkowski zaadresował do ministra transportu interpelację (nr 14757) w sprawie tzw. wady prawnej, którą posiadają fotoradary. Ma ona dotyczyć brakujących potwierdzeń typu urządzenia. Tadeusz Jarmuziewicz odpowiedział w trakcie 38 posiedzenia plenarnego parlamentu. Poinformował, iż wszystkie urządzenia rejestrujące użytkowane przez GITD posiadają ważne decyzje zatwierdzenia typu wydane przez prezesa Głównego Urzędu Miar oraz aktualne świadectwa legalizacji wydane przez właściwe organy metrologiczne.

Interpelacja (nr 14757)

do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

w sprawie tzw. wady prawnej, którą posiadają fotoradary

Szanowny Panie Ministrze! Sieć fotoradarów zalała Polskę w ciągu kilku miesięcy. A ostatnio pojawiły się informacje, że ten system niestety posiada istotną wadę prawną związaną z zatwierdzeniami typu, które urządzenia w tym systemie winny posiadać.

Problemem jest to, że co najmniej część dostarczonych urządzeń zdaje się nie mieć wiele wspólnego z urządzeniami, których dotyczyło zatwierdzenie typu. Są dowody na to, że większość wykorzystywanych w systemie urządzeń pomiarowych zostało zmodyfikowanych w tak dużym stopniu, że poza wyglądem zewnętrznym mają niewiele wspólnego z urządzeniami, których dotyczyło zatwierdzenie typu. Wynika z tego, że legalizacje wydane na te urządzenia są bezprawne. Oznacza to, że mają one tzw. wadę prawną, co może pociągać za sobą domniemanie, że żadne wykonane przez nie pomiary prędkości nie są dowodem wykroczeń. Może to pociągnąć za sobą lawinę roszczeń o odszkodowania względem Skarbu Państwa.

Mam zatem pytania:

1. Czy wszystkie urządzenia zostały odpowiednio sprawdzone i są zgodne z zatwierdzonym typem?

2. Skąd wezmą się pieniądze, o które będą walczyć niesłusznie ukarani kierowcy przez niewłaściwie działające fotoradary?

3. Kto ogłaszał przetarg na zakup systemu fotoradarowego i był za niego odpowiedzialny?

Poseł Jerzy Borkowski

Warszawa, dnia 20 lutego 2013 r. 

4ee5b0cc2329450049f115b97011a1f18f14df42

(Fot.: PD@N 461-125jm)

Szanowna Pani Marszałek! Odpowiadając na pismo (nr SPS-023-14757/13) z dnia 28 lutego 2013 r. przekazujące interpelację posła Jerzego Borkowskiego w sprawie tzw. wady prawnej, którą posiadają fotoradary, przedstawiam następującą informację.

Odnosząc się do pytania pierwszego, pragnę wskazać, że w ramach systemu automatycznej kontroli prędkości Główny Inspektorat Transportu Drogowego aktualnie dysponuje zarówno nowoczesnymi stacjonarnymi urządzeniami rejestrującymi zakupionymi w ramach projektu pod nazwą “Budowa centralnego systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym”, jak również urządzeniami przejętymi od Policji oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Wszystkie wymienione wyżej urządzenia rejestrujące - użytkowane przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego w ramach Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym - posiadają ważne decyzje zatwierdzenia typu wydane przez prezesa Głównego Urzędu Miar oraz aktualne świadectwa legalizacji wydane przez właściwe organy metrologiczne.

W zakresie pytania drugiego należy podkreślić, że urządzenia rejestrujące używane przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego nie posiadają wad prawnych, są zalegalizowane przez właściwe organy metrologiczne, a Inspekcja Transportu Drogowego jest organem właściwym w zakresie ujawniania za pomocą stacjonarnych urządzeń rejestrujących zainstalowanych w pasie drogowym dróg publicznych przekraczania dopuszczalnej prędkości. Z powyższych względów Główny Inspektorat Transportu Drogowego nie przewiduje sytuacji, w której Skarb Państwa zmuszony byłby ponosić koszty z tytułu niewłaściwie działających fotoradarów.

W odpowiedzi na pytanie trzecie uprzejmie informuję, że podmiotem ogłaszającym postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na zakup systemu fotoradarowego i odpowiedzialnym za przebieg tego postępowania był Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Z poważaniem

Komentuj
Niesłyszący kandydat na kierowcę zdaje egzamin
9 kwietnia 2013 | 0

Posłowie Bogdan Rzońca i Jan Warzecha w interpelacji nr 14695 postawili ministrowi transportu pytania dotyczące egzaminowania osób niesłyczących ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami. Zwracają oni uwagę na fakt, że niesłuszący kandydat na kierowcę musi we własnym zakresie zatrudnić tłumacza języka migowego. Wyjaśniając sprawę Tadeusz Jarzmuziewicz powiedział: zgodnie z posiadanym stanowiskiem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w przedmiotowej sprawie na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie określenia rodzajów zadań powiatu, które mogą być finansowane ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 96, poz. 861, z późn. zm.), osoby niepełnosprawne mogą ubiegać się o dofinansowanie ze środków PFRON usług tłumacza migowego lub tłumacza przewodnika (również podczas egzaminu na prawo jazdy), jeżeli jest to uzasadnione potrzebami wynikającymi z niepełnosprawności. Środkami na ten cel dysponują samorządy powiatowe (powiatowe centra pomocy rodzinie) i tam też osoby niepełnosprawne mogą składać wnioski o ww. dofinansowanie. Biorąc powyższe pod uwagę, w ocenie resortu nie ma konieczności wprowadzania zmian do ww. rozporządzenia w przedmiotowym zakresie.

 

 

Interpelacja (nr 14695)

do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

w sprawie egzaminowania osób niesłyszących ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami

Szanowny Panie Ministrze! W mediach pojawiły się informacje o utrudnieniach dla osób niesłyszących, które podchodzą do egzaminów na prawo jazdy. Muszą one zapewnić sobie we własnym zakresie na czas trwania egzaminu tłumacza języka migowego, co często wiąże się z dodatkowymi kosztami. Sytuacja ta spowodowana jest przepisami zawartymi w rozporządzeniu z dnia 13 lipca 2012 r. w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienie do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach. Według § 13 ust. 1 pkt 4 przedmiotowego aktu prawnego jednym z warunków przeprowadzenia egzaminu państwowego jest zapewnienie przez osobę egzaminowaną obecności tłumacza języka migowego, tłumacza systemu językowo-migowego lub środków wspierających komunikowanie się, jeżeli osoba egzaminowana jest osobą, o której mowa w art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy o języku migowym i innych środkach komunikowania się. Osoby głuche uważają, że rozwiązanie to jest dla nich krzywdzące i dyskryminujące. Zwracają uwagę, że według przepisów ustawy o języku migowym i innych środkach komunikowania organy administracji państwowej powinny zapewniać dostęp do bezpłatnego tłumacza języka migowego.

W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z następującym pytaniem: Czy ministerstwo rozważa wprowadzenie zmian w przepisach, które zapewnią osobom głuchym przystępującym do egzaminów bezpłatnego tłumacza języka migowego?

Z poważaniem

Posłowie Jan Warzecha i Bogdan Rzońca

Warszawa, dnia 19 lutego 2013 r.

aa262c5d0c0e6c8f19d23405aefa7bccd2106ed8

(Fot.: PD@N 461-16jm)

Tadeusz Jarmuziewicz (fot.), sekretarz stanu w MTBiGM. Szanowna Pani Marszałek! Odpowiadając na pismo (nr SPS-023-14695/13) przekazujące interpelację posłów pana Jana Warzechy oraz pana Bogdana Rzońcy w sprawie egzaminowania osób niesłyszących ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, przedstawiam poniżej stanowisko w przedmiotowej sprawie.

Zgodnie z § 13 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z dnia 13 lipca 2012 r. w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach (Dz. U. z 2012 r. poz. 995) warunkiem przeprowadzenia egzaminu państwowego jest zapewnienie przez osobę egzaminowaną obecności tłumacza języka migowego, tłumacza systemu językowo-migowego lub środków wspierających komunikowanie się, jeżeli osoba egzaminowana jest osobą, o której mowa w art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o języku migowym i innych środkach komunikowania się (Dz. U. Nr 209, poz. 1243 oraz z 2012 r. poz. 986).

Zgodnie z posiadanym stanowiskiem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w przedmiotowej sprawie na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie określenia rodzajów zadań powiatu, które mogą być finansowane ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 96, poz. 861, z późn. zm.), osoby niepełnosprawne mogą ubiegać się o dofinansowanie ze środków PFRON usług tłumacza migowego lub tłumacza przewodnika (również podczas egzaminu na prawo jazdy), jeżeli jest to uzasadnione potrzebami wynikającymi z niepełnosprawności. Środkami na ten cel dysponują samorządy powiatowe (powiatowe centra pomocy rodzinie) i tam też osoby niepełnosprawne mogą składać wnioski o ww. dofinansowanie. Biorąc powyższe pod uwagę, w ocenie resortu nie ma konieczności wprowadzania zmian do ww. rozporządzenia w przedmiotowym zakresie.

Z poważaniem

 

Komentuj
To dyskryminacja głuchoniemych kandydatów na kierowców
8 kwietnia 2013 | 0

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Ministra Transportu i Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych w sprawie obowiązku zapewnienia przez osoby głuchonieme tłumacza języka migowego podczas egzaminu na prawo jazdy. W ocenie RPO obowiązujące zasady egzaminowania budzą wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjnej zasady równości i urzeczywistnienia sprawiedliwości społecznej.

ee8f6aeace02b195af6d5f32820374584dffee90

(Fot.: PD@N 461-37)

Adresat: PEŁNOMOCNIK RZĄDU D/S OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH

Sygnatura: RPO/723715/13/V/623.2 RZ

Data wystąpienia/sprawy: 2013-04-05

Opis: Wystąpienie do Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych w sprawie obowiązku zapewnienia przez osoby niepełnosprawne, na potrzeby przeprowadzenia egzaminu na prawo jazdy, obecności tłumacza języka migowego.

Ustawa z dnia 19 sierpnia 2011 r. o języku migowym i innych środkach komunikowania się miała być systemowym uregulowaniem w zakresie poprawy warunków komunikacji osób głuchoniemych i słabosłyszących z otoczeniem. W ocenie Rzecznika, zawężenie przez ustawodawcę kręgu podmiotów zobowiązanych do realizacji przepisów ustawy do kategorii organów administracji publicznej, spowodowało pominięcie innych instytucji wykonujących zadania publiczne, nie mających jednak charakteru organów administracji publicznej. Takim podmiotem jest wojewódzki ośrodek ruchu drogowego. Regulacja zawarta w ustawie o języku migowym i innych środkach komunikowania się zwalnia wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego z obowiązku udostępnienia osobom uprawnionym usługi tłumacza języka migowego. Obowiązek zapewnienia tłumacza języka migowego podczas zdawania państwowego egzaminu sprawdzającego kwalifikacje osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, został przerzucony na zdających. Po stronie niepełnosprawnego kandydata, oprócz kosztów uzyskania prawa jazdy generuje to dodatkowe koszty opłacenia tłumacza. Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się o wyrażenie stanowiska w zasygnalizowanej sprawie, a w szczególności o rozważenie podjęcia działań zmierzających do zmiany przepisów ustawy o języku migowym i innych środkach komunikowania się.

8ba91ee411749dadb36b8bde7a0b92322117631e

Pełen tekst wystąpienia - http://www.sprawy-generalne.brpo.gov.pl/szczegoly.php?pismo=1713280

(Fot.: PD@N 461-80)

Komentuj
Bogdanowicz w sprawie szkolenia motocyklistów
8 kwietnia 2013 | 1

 

00c6e57921b707e4758e8a5fcb4dacaa49bd3671

 

^ Dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w MTBiGM, Andrzej Bogdanowicz (fot.) mówi, że widzi potrzebę zmian i określenia przepisów w sprawie szkolenia motocyklistów, dodaje: “jednak zanim wejdą w życie, upłynie co najmniej kilka miesięcy. (Fot.: PD@N 461-15jm)

 

Sezon motocyklowy otwarty, chętnych kandydatów coraz więcej, ośrodki czekają na każdego Klienta, albowiem często nie ma ich. I pozornie wszystko byłoby dobrze, jest czekający na klienta ośrodek, i jest kandydat, jednak mamy tu sytuację zdecydowanie trudno. Otóż brak jest przepisów precyzujących szkolenie motocyklistów. W tej sytuacji dochodzi do paradoksów. Jak opisują media np. w Legnicy kursantka dostała mandat za brak prawa jazdy podczas kursu (mimo, iż była ubrana w kamizelkę z napisem “nauka jazdy”); natomiast w Lublinie instruktora ukarano za to, że jadąc samochodem za kursantem na motocyklu nie dopilnował go, gdy ten spowodował wypadek. Jak mówi Maciej Kulka, właściciel szkoły nauki jazdy w Lublinie, nie ma żadnych przepisów dotyczących szkolenia w ruchu drogowym. Wszystko jest dobrze, dopóki nic się nie wydarzy. W sytuacji kiedy kursant np. się przewróci, czy najedzie na samochód, pojawia się problem. Zostałem ukarany za brak odpowiedniego nadzoru nad kursantem - mówi ukarany instruktor. I pyta: Mam za nim biec, siedzieć z tyłu, jechać w wózku bocznym? Jak mam to robić? Niestety, przepisy tego nie regulują. A resort transportu? Jak donosi RMF ministerstwo sprawdzi, czy wprowadzić brakujące przepisy w sprawie szkolenia motocyklistów. Kiedy brakujące przepisy mogłyby się pojawić? Najpierw Sejm musi uchwalić ustawę o kierujących - pierwsze czytanie już pojutrze. Później przyjdzie czas na konsultacje z instruktorami nauki jazdy. Jeśli będą zdeterminowani, urzędnicy resortu powinni napisać rozporządzenie, które wreszcie określi, jak ma wyglądać szkolenie motocyklistów. I dalej w portalu RMF czytamy:Na razie szef Departamentu Transportu Drogowego w resorcie infrastruktury takiej konieczności nie widzi. Sprecyzowanie wszystkich przypadków, które w życiu powstają, do poziomu konkretnego przepisu, paragrafu, artykułu, nie zawsze prowadzi do tego, że wszystkie te przypadki zostaną objęte tymi przepisami. I tak jest na dzisiaj - mówi reporterowi RMF FM Pawłowi Świądrowi Andrzej Bogdanowicz (fot.). Podkreśla jednak, że to nie oznacza, że resort nie wprowadzi zmian. Jednak zanim wejdą one w życie, upłynie co najmniej kilka miesięcy.

Komentuj
Egzamin teoretyczny zdany, a praktyczny za trzy lata?
8 kwietnia 2013 | 0

Poseł Sławomir Neumann pyta ministra transportu w sprawie nowych przepisów ustawy o kierujących. W swojej warstwie szczegółowej sprawa dotyczy zdanego egzaminu teoretycznego na prawo jazdy kat. C, kandydata na kierowcy, który w dniu 19 stycznia 2013 r. nie ma ukończonych 21 lat.

 

 

Zapytanie (nr 3768)

do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

w sprawie nowych przepisów ustawy o kierujących pojazdami

Szanowny Panie Ministrze! Do mojego biura poselskiego zwróciła się o pomoc pani W. K. Jej syn rozpoczął kurs prawa jazdy kategorii C. Pod koniec listopada 2012 r. zdał egzamin teoretyczny. Trzykrotnie, z wynikiem negatywnym, przystępował do praktycznej części egzaminu państwowego. W związku z obowiązującymi w 2013 r. nowymi przepisami w ustawie o kierujących pojazdami syn pani K. nie ma możliwości kolejnego przystąpienia do egzaminu praktycznego, gdyż nie ukończył 21 lat. W nowych przepisach to wymagany minimalny wiek do kierowania pojazdami określonymi w prawie jazdy kategorii C. Matka jest zaniepokojona, że zdany egzamin teoretyczny, który według ustawy jest ważny przez okres 6 miesięcy od dnia jego uzyskania, ma utracić swoją ważność bez winy kursanta.

W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z pytaniami:

1.Jakie rozwiązanie przewidziano w przypadku powyższej sytuacji?

2.Czy w tych okolicznościach istnieje możliwość przystąpienia do praktycznej części egzaminu państwowego oraz uzyskania uprawnienia do kierowania w postaci prawa jazdy kategorii C?

Poseł Sławomir Neumann

Warszawa, dnia 12 marca 2013 r. 

Komentuj
Czekamy na odpowiedź na interpelację ponowną
8 kwietnia 2013 | 0

W Sejmie posłanka Małgorzata Pępek (interpelacja nr 12624) pytała ministra transportu o analizę funkcjonowania nowego systemu szkolenia i egzaminowania kierowców i ewentualne wnioski; o problem działań dilerów samochodowych oferujących ośrodkom egzaminowania samochody po znacznie zaniżonej cenie oraz o to, czy resort rozważał możliwość wprowadzenia szkolenia i egzaminowania na wzór niemiecki, czeski, słowacki czy austriacki. Opowiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Tadeusz Jarmuziewicz. Posłanka uznała odpowiedź za niezadowalającą i złożyła interpelację ponowną. Dzisiaj wiemy, iż minister Jarmuziewicz udzielił już ponownej odpowiedzi, teraz czekamy na jej publikację.

Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej

- z upoważnienia ministra - na interpelację nr 12624

w sprawie funkcjonowania wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego

Szanowna Pani Marszałek! Odpowiadając na pismo nr SPS-023-12624/12 przekazujące interpelację poseł Małgorzaty Pępek w sprawie funkcjonowania wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, przedstawiam następujące wyjaśnienia.

Zasady przeprowadzania egzaminu na prawo jazdy oraz zakres umiejętności niezbędnych do sprawdzenia podczas tego egzaminu stosowane w krajach Unii Europejskiej określa dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2006/126/WE w sprawie praw jazdy oraz wcześniejsza dyrektywa 91/439/WE w sprawie praw jazdy. Obowiązujące w Polsce przepisy odnoszące się do przeprowadzania egzaminu na prawo jazdy są w pełni zgodne z wytycznymi powyższych dyrektyw. Niektóre zasady, tak jak sposób dokonywania oceny egzaminu czy zasady prowadzenia szkolenia kandydatów na kierowców, są pozostawione do wyłącznej decyzji krajów członkowskich. Resort transportu na bieżąco monitoruje i analizuje sytuację w ośrodkach egzaminowania w całej Polsce oraz napływające zastrzeżenia co do stosowanego systemu egzaminowania kandydatów na kierowców. Dlatego też, uznając, że dotychczasowe przepisy dotyczące zasad uzyskiwania uprawnień do kierowania pojazdami wymagają zmiany oraz w celu poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym, została uchwalona ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, która kompleksowo reorganizuje system uzyskiwania uprawnień do kierowania pojazdami z dniem 19 stycznia 2013 r. Głównymi celami przepisów tej ustawy są m.in.:

*położenie nacisku na poprawę jakości szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców i kierowców,

*minimalizacja negatywnych zjawisk związanych z procesem uzyskiwania uprawnień do kierowania pojazdami, takich jak oszustwa, korupcja, nierzetelne wykonywanie usług w zakresie szkolenia kierowców,

*realizowane poprzez:

*wprowadzenie nowych zasad nadzoru nad ośrodkami szkolenia kierowców, instruktorami nauki jazdy, wojewódzkimi ośrodkami ruchu drogowego i egzaminatorami,

*wprowadzenie nowych kategorii prawa jazdy w zakresie motorowerów i motocykli,

*poprawę jakości przeprowadzanych egzaminów państwowych na prawo jazdy.

Podczas prac nad nowymi zasadami przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy resort transportu brał także pod uwagę doświadczenia w zakresie szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców innych krajach członkowskich Unii Europejskiej. Dlatego też m.in. postanowiono o wprowadzeniu nowego sposobu przeprowadzania części teoretycznej egzaminu na prawo jazdy.

Odnosząc się do pytania dotyczącego problemu działań dilerów samochodowych oferujących WORD pojazdy po bardzo niskich cenach, uprzejmie informuję, że zwróciłem się do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w celu wskazania możliwych rozwiązań tej niepokojącej sytuacji. Opierając się na stanowisku otrzymanym z UZP, należy wskazać, że ˝nie istnieje potrzeba nowelizacji przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych w zakresie dotyczącym przeciwdziałania nieuczciwej konkurencji polegającej na oferowaniu przez wykonawców w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego dóbr poniżej kosztów realnych, ponieważ właściwe rozwiązanie umożliwiające zamawiającym wyjaśnienie kwestii rażąco niskiej ceny oferowanej znajdują się w obecnie obowiązujących przepisach ustawy.

Przepisy ustawy P.z.p. nakładają na zamawiających obowiązek przestrzegania przy udzielaniu zamówień publicznych zasady zachowania uczciwej konkurencji. Istotnym naruszeniem tej zasady są działania wykonawców polegające na przedstawianiu ofert zawierających zaniżone ceny, czyli rażąco niskie ceny w stosunku do przedmiotu zamówienia, stąd ustawa przewiduje rozwiązania prawne umożliwiające zamawiającym ustalenie, czy badana oferta taką cenę zawiera, a w przypadku stwierdzenia takiego faktu - umożliwiające odrzucenie oferty (art. 90 i art. 89 ust. 1 pkt 4 Prawa zamówień publicznych). Zgodnie z obowiązującymi przepisami zamawiający powinien dać wykonawcy szansę złożenia wyjaśnień i dowodów na rzetelność obliczenia ceny ofertowej, brak przekonujących wyjaśnień wykonawcy lub wyjaśnienia i dowody nieświadczące o rażąco niskiej cenie powinny powodować odrzucenie oferty. Zamawiający, oceniając wyjaśnienia wykonawcy w zakresie rażąco niskiej ceny, bierze pod uwagę obiektywne czynniki, w szczególności wyjątkowo sprzyjające warunki wykonywania zamówienia dostępne dla wykonawcy, przy czym mogą to być również inne okoliczności niż wymienione w art. 90 ust. 2 ustawy P.z.p., jeżeli mają one wpływ na ustalenie wysokości wynagrodzenia na niskim poziomie.

Obowiązujące przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych w odniesieniu do kwestii rażąco niskiej ceny stanowią transpozycję do polskiego prawa przepisów Unii Europejskiej, w tym m.in. art. 55 dyrektywy z dnia 31 marca 2004 r. w sprawie koordynacji procedur udzielenia zamówień publicznych na roboty budowlane, dostawy oraz usługi 2004/18/WE (Dz. U. UE z 30 kwietnia 2004 r. L 134/114), oraz wynikają z zasad wypracowanych przez orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Zgodnie z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 22 czerwca 1989 r. w sprawie C-103/88 (Constanzo) niedopuszczalne, jako sprzeczne z zasadą wspierania rzeczywistej konkurencji w zamówieniach publicznych, jest automatyczne, wyłącznie na podstawie arytmetycznego kryterium, uznawanie za rażąco niskie i odrzucanie ofert o cenach poniżej pewnego poziomu.

Biorąc pod uwagę powyższe, należy wskazać, iż rozwiązania prawne obowiązujące obecnie pozwalają na wykluczenie z postępowania wykonawcy, który złożył ofertę nieracjonalnie tanią w stosunku do przedmiotu zamówienia. Natomiast nie jest możliwe automatyczne odrzucanie z postępowania oferty wykonawcy z tego tylko powodu, że jego oferta jest bardzo tania, bez względu na okoliczności, czy była rzeczywiście ofertą zaniżoną, gdyż prowadziłoby to do naruszenia zasady konkurencyjności (patrz art. 7 ustawy P.z.p.).

Odnosząc się do zagadnienia dotyczącego najmu samochodów egzaminacyjnych przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego za tzw. symboliczną złotówkę, co w ocenie pani poseł stanowi czyn nieuczciwej konkurencji z uwagi na nabywanie dóbr poniżej realnych kosztów, należy wskazać, iż w świetle przywoływanych wyżej przepisów ustawy, w szczególności art. 90 P.z.p., nie jest możliwe przesądzenie przez zamawiającego z góry, bez badania przyczyn podania tak niskiej ceny, iż oferta zawiera rażąco niską cenę. Jeżeli oferta wykonawcy proponującego najem samochodów egzaminacyjnych jest wyjątkowo niska, zamawiający jest zobowiązany, zgodnie z przepisami ustawy P.z.p., wyjaśnić i zbadać, czy ma istotnie do czynienia z rażąco niską ceną.

Jeżeli jednak wykonawca, składając wyjaśnienia, o których mowa w art. 90 ustawy P.z.p., odpowiednio wykaże, że proponowana przez niego wyjątkowo niska cena najmu samochodów egzaminacyjnych przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego jest realnie uzasadniona, np. ze względu na możliwość uzyskania przez wykonawcę dostępu do nowego rynku zbytu (szkoły nauki jazdy), poprzez powołanie się na przyszłe zyski, jakie może uzyskać ze sprzedaży aut, zamawiający może przyjąć wyjaśnienia wykonawcy w tym zakresie za wystarczające˝.

Przedstawiając powyżej stanowisko UZP, jednocześnie informuję, że Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej nie nadzoruje przebiegu realizacji zamówień publicznych na pojazdy egzaminacyjne organizowanych przez WORD-y pod kątem ich prawidłowości i zgodności z ustawą o zamówieniach publicznych. W zakresie właściwości ministerstwa pozostaje natomiast kwestia warunków technicznych, jakie powinny spełniać pojazdy egzaminacyjne, zostały one szczegółowo określone w rozporządzeniu Ministerstwa Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.

W kwestii pojawiających się nieprawidłowości w organizowanych przez WORD-y przetargach publicznych na pojazdy egzaminacyjne, mając świadomość potrzeby przeciwdziałania tym niekorzystnym zjawiskom, podjęto w resorcie decyzję o wprowadzeniu odpowiedniego zapisu w art. 53 ust. 5 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. U. z 2011 r. Nr 30, poz. 151, z późn. zm.), który dotyczy wymogu powoływania przez WORD-y do komisji przetargowych przedstawicieli regionalnych organizacji zrzeszających ośrodki szkolenia kierowców, a w razie braku takich organizacji - przedstawicieli ogólnopolskich organizacji zrzeszających ośrodki szkolenia kierowców, wyrażających wolę wzięcia udziału w postępowaniu. Ponadto przedmiotowy zapis określa także minimalny okres obowiązywania umowy zawieranej w trybie postępowania publicznego na pojazdy, tj. 4 lata. Wyżej wymieniony przepis ma na celu włączenie w proces decyzyjny dotyczący wyboru nowych pojazdów egzaminacyjnych przedstawicieli ośrodków szkolenia kierowców, których stanowisko będzie uwzględnione przy ostatecznym wyborze oferty dotyczącej określonego modelu samochodu.

Z poważaniem

Sekretarz stanu Tadeusz Jarmuziewicz

Warszawa, dnia 18 stycznia 2013 r.

 

Interpelacja (nr 12624)

do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

w sprawie funkcjonowania wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego - ponowna

Szanowny Panie Ministrze! W nawiązaniu do wcześniejszej interpelacji w sprawie funkcjonowania wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego pragnę zauważyć, że w przesłanej odpowiedzi nie odniósł się Pan do istotnej kwestii rozważenia możliwości wprowadzenia egzaminu na prawo jazdy na wzór austriacki, czeski, niemiecki lub słowacki, czyli w miejscu zamieszkania. W realiach naszego kraju egzaminy takie mogłyby być przeprowadzane tak jak wcześniej na terenie miast powiatowych.

W związku z powyższym ponownie zwracam się do Pana Ministra z pytaniem: Czy kierowany przez Pana resort rozważa możliwość wprowadzenie ewentualnych zmian w zakresie zasad prowadzenia egzaminu na prawo jazdy i umożliwienia zdającym zdawania takich egzaminu na terenie wszystkich miast powiatowych, a nie - jak jest to obecnie - tylko w wydzielonych ośrodkach miejskich?

Z poważaniem

Poseł Małgorzata Pępek

Żywiec, dnia 7 lutego 2013 r.

Komentuj
Czy zakończą pracę w tzw. trybie awaryjnym?
8 kwietnia 2013 | 0

W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach zapowiedziano drugi z kolei test rozwiązania informatycznego, które ma ułatwić kontakt ze starostwem. Przypomnijmy - wybrany przez 28 ośrodków system informatyczny (autorstwa ITS/Sygnity) nie jest w stanie poprawnie komunikować się ze starostwami. Te korzystają bowiem z oprogramowania PWPW/HP (podobnie zresztą jak pozostałych 21 WORD-ów). Jak się okazuje - oba systemy nie są kompatybilne. Aby tak było, PWPW żąda zapłaty za dostęp do swojego systemu. W takiej sytuacji kilka WORD-ów zdecydowało się wypowiedzieć umowę z ITS i przejść do PWPW. Na przygotowany przez resort tzw. tryb awaryjny (tu m.inn. papierowy obieg dokumentów) ośrodki narzekają. Dla przykładu część starostw nie chce odpowiadać e-mailowo, inne nie chcą odpowiadać faksem lub listownie. Testowane w Katowicach rozwiązanie ma być kompromisem. I polegać ma na tym, że WORD posiadający system ITS/Sygnity wykupuje od PWPW jedynie dostęp do jej systemu zainstalowanego w starostwach. Dzięki temu ośrodek wyjdzie z trybu awaryjnego, jednocześnie nie zmieniając dostawcy oprogramowania. - Jeżeli testy pójdą pomyślnie, w ciągu kilku dni będziemy w stanie wyjść z trybu awaryjnego - mówi Roman Bańczyk, dyrektor WORD w Katowicach. Niewykluczone, że wówczas za przykładem pójdą pozostałe WORD-y korzystające z systemu ITS/Sygnity. Zdaniem dyrektora realne jest, iż do początku maja wszystkie WORD-y zakończą pracę w trybie awaryjnym.

Komentuj

Statystyka

W I. kwartale 2013 r. o ok. 22% ofiar śmiertelnych mniej
21 kwietnia 2013 | 0

 

 

Mniej ofiar na polskich drogach w pierwszym kwartale 2013 r.: 156 zabitych mniej, 1,5 mld złotych oszczędności.

Od stycznia do marca br. na drogach w Polsce doszło do 6118 wypadków, w których śmierć poniosły 562 osoby. W tym samym okresie ubiegłego roku, liczba zabitych wyniosła 718 osób. Oznacza to spadek liczby ofiar śmiertelnych o ok. 22%. Mniejsza była także liczba rannych: 7554 osób w porównaniu do 9008 osób rok wcześniej (spadek o prawie 16%). Samych wypadków było mniej o 1086 (spadek o 15%).

Statystyka pierwszego kwartału 2013 roku pokazuje, że zapoczątkowana w 2012 r. tendencja zmniejszenia liczby wypadków i ofiar utrzymuje się. Szczególnie cieszyć może zauważalne zmniejszenie ciężkości wypadków - podczas gdy tych ubyło o niespełna 1/6, liczba ofiar śmiertelnych zmniejszyła się o kilka punktów procentowych więcej.

O komentarz do przytoczonych statystyk zwróciliśmy się do ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego, współpracujących z Partnerstwem.

Dr hab. inż. Stanisław Gaca (profesor Politechniki Krakowskiej, Katedra Budowy Dróg i Inżynierii Ruchu): “Spadek liczby wypadków i ich ofiar w I kwartale br. w porównaniu do I kwartału roku 2012 może mieć wiele przyczyn. Trudno jest jednak formułować jednoznaczne wnioski, gdyż z powodu braku wsparcia finansowego w zbyt małym stopniu prowadzimy systematyczne badania i kompleksowe analizy zmian stanu brd. Można jednak wskazać na następujące, potencjalne przyczyny zmian, tj. poprawy stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego:

1.Wpływ usprawnień i rozbudowy infrastruktury drogowej. Od wiosny roku 2012 r. oddano do użytkowania wiele nowych odcinków dróg oraz przeprowadzono znaczące modernizacje na wielu odcinkach dróg istniejących. Cały czas prowadzone są prace związane z usprawnieniami sieci dróg i ulic, w tym eliminacji miejsc niebezpiecznych. Niekiedy nawet prostymi środkami udaje się znacząco poprawić lokalnie bezpieczeństwo ruchu. Wpływ infrastruktury drogowej na bezpieczeństwo ruchu jest oczywisty i został wielokrotnie potwierdzony badaniami naukowymi, ale nie jest to jedyny czynnik decydujący o stanie bezpieczeństwa ruchu.

2.Wpływ niekorzystnych warunków pogodowych - długa zima - powodujących ograniczenia podróży samochodami oraz wpływających na bardziej defensywny styl jazdy. Przemieszczenie części podróży w miastach na środki komunikacji zbiorowej oraz ograniczenie podróży samochodowych poza miastami oznacza redukcję tzw. wystawienia na ryzyko i w konsekwencji zmniejszenie liczby wypadków. Żeby taką hipotezę potwierdzić konieczne byłyby porównania natężeń ruchu w różnych okresach roku, co przy braku systemu monitoringu ruchu oraz niedostatecznym rozwoju modeli prognoz jest bardzo trudne. Monitoring ruchu umożliwiałby także śledzenie trendu zmian prędkości jako bardzo ważnej determinanty bezpieczeństwa ruchu.

3.Rosnąca rola nadzoru nad zachowaniami uczestników ruchu, w tym rozwój automatycznego nadzoru nad prędkością. Jest to temat kontrowersyjny i konieczne są bardziej szczegółowe studia w tym zakresie, ale trudno jest zaprzeczać, że rośnie poczucie zagrożenia kontrolą prędkości, co sprzyja bardziej racjonalnym zachowaniom na drodze.

4.Rosnąca w społeczeństwie świadomość zagrożeń wypadkami, m.in. jako efekt większej obecności problematyki bezpieczeństwa ruchu drogowego w mediach. W jakiejś części sprzyja to kształtowanie bezpiecznych zachowań na drodze.

Należy jednak jeszcze raz podkreślić, że konieczne są bardziej wnikliwe badania wyjaśniające różne zjawiska związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego, w tym np. oceny skuteczności wdrażanych środków poprawy brd”.

66a647e4ede95ffddc59e643b634f79fa0800c78

(Fot.: PD@N 461-110jm)

 

Andrzej Grzegorczyk (wiceprezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego, wieloletni Sekretarz Krajowej Rady BRD): “Wiele czynników miało wpływ na korzystną zmianę liczby wypadków i ich ofiar na polskich drogach w I kw.2013 w porównaniu z I kw. 2012 r. Należą do nich:

1.rozwój działań na rzecz poprawy brd i utrzymująca się od kilku ostatnich lat tendencja spadkowa liczby ofiar wypadków na drogach,

2.znacząca poprawa jakości infrastruktury i wyposażenia oraz zagospodarowania dróg szczególnie samorządowych na których zanotowano największą poprawę brd,

3.wzrastające zainteresowanie polityków wysokiego szczebla ( nawet P. Prezydenta RP )problematyką poprawy istniejącego stanu,

4.wzrost zainteresowania społecznego i medialnego szczególnie w rozwoju systemu automatycznej kontroli prędkości,

5.zwiększająca się efektywność nadzoru nad ruchem drogowym,

6.mniejszy ruch drogowy szczególnie samochodów osobowych (oszczędności w budżecie rodzinnym, wpływ złych warunków pogodowych, jazda z mniejszymi prędkościami ),

7.wzrastający zakres pozytywnych działań instytucji pozarządowych.

Należy starannie śledzić czy zaistniałe zmiany nie są tylko krótkoterminowymi i prowadzić długotrwałe badania ewaluacyjne i wynikowe. Może uda się i powinno włączyć się do prac w większym stopniu jednostki naukowe badawcze. Szczególną wagę należy poświęcić badaniom i wdrożeniom w zakresie poprawy bezpieczeństwa niechronionych użytkowników dróg, których relatywnie do ogólnej liczby ofiar ginie najwięcej w Polsce porównaniu z innym krajami Unii Europejskiej”.

Mniejsza liczba wypadków i ofiar oznacza także wymierne korzyści dla gospodarki i sektora finansów publicznych. Przyjmując za podstawę wyliczenia Banku Światowego dla Polski, poprawa statystyk wypadkowości w pierwszym kwartale br. przyniosła ok. 1,5 mld złotych oszczędności.

Komentuj

Przegląd prasy

Szkoły szukają dodatkowego zarobku
20 kwietnia 2013 | 0

a11c46f4dc78cefd6d392aaf0357fcf72f635e1f

(Fot.: PD@N 461-14)

Skończyły się czasy, gdy kandydatów na kierowców był w ośrodkach szkolenia dostatek. Dzisiaj osk szukają dodatkowego zarobku: wynajmują autobusy na wycieczki albo ciężarówki do transportu buraków - słusznie podsumowuje kondycję ośrodków szkolenia kierowców w Polsce “Gazeta pl Lublin”. Kursantów na najpopularniejszą kategorię B prawa jazdy jest jak na lekarstwo. Przyczyn wiele, wśród nich prozaiczna: niż demograficzny. Ta niestety długotrwała. Czy właściciele ośrodków radzą sobie? Mariusz Popko z Lublina mówi: - Na szczęście my sobie radzimy. Autobus, którym szkolimy na kategorię D, wynajmujemy również na wycieczki.- Chcemy stabilnie stać na dwóch nogach. Pierwsza to tradycyjna nauka jazdy. Druga noga to cała nasza pozostała działalność, np. szkolenie samych instruktorów czy transport osób - zaznacza Maciej Kulka, współwłaściciel OSK "Kulka" z Lublina. Jego firma działa 19 lat i zatrudnia 30 instruktorów. "Kulka" kupuje właśnie czwarty autokar. Przede wszystkim, aby zarabiać na wynajmowaniu lubelskim biurom podróży na wycieczki. Autobusy Kulki jeżdżą do Włoch, Grecji i Chorwacji. Na długi majowy weekend można wybrać się nimi np. do Budapesztu czy do wielkiego aquaparku pod Berlinem. - Jesteśmy skazani na działalność transportową - mówi "Gazecie" Marian Bojar, który wspólnie z żoną od ponad 20 lat prowadzi Ośrodek Szkolenia Kursowego "Wurex". Trafiają do niego kandydaci na kierowców z Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego i okolic. W "Wurexie" można też zdobyć tzw. kwalifikacje potrzebne też kierowcom ciężarówek.- Wszystko jest ze sobą powiązane. Zawodowym kierowcom tirów, którzy przygotowywali się u nas do egzaminu, proponujemy potem zatrudnienie na trzy miesiące podczas kampanii w cukrowniach, z którymi mamy podpisane umowy - opowiada Bojar. Bojar z żoną zorientował się, że "Wurex" nie utrzyma się na rynku, jeśli będzie tylko szkolił przyszłych szoferów. Zawczasu zaczął kupować ciężarówki. Dziś ma ich aż 30! Jesienią dostarczają buraki do cukrowni w Krasnymstawie, Strzyżowie i Ropczycach, a potem odbierają cukier z Krasnegostawu i Werbkowic. - W kampanii nasze samochody jeżdżą 24 godziny na dobę - podkreśla Bojar. Podobnie radzą sobie też inne ośrodki w Polsce – wynajmują pojazdy np. na ślubu, wożą pasażerów na lotnisko itd. A inne doświadczenia? Podzielmy się nimi: e-mail: tygodnik@prawodrogowe.pl .

Komentuj
Nowoczesne narzędzia do kontroli ruchu drogowego
19 kwietnia 2013 | 0

Odbywające się w Warszawie Międzynarodowe Targi Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa - EUROPOLTECH 2013 miały charakter wysoce specjalistyczny. Zorganizowane zostały przez Komendę Główną Policji. Patronatem objął minister spraw wewnętrznych oraz minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Udział wzięło 150 wystawców, którzy zaprezentowali swoje produkty i usługi dla służb porządku publicznego i służb specjalnych. Znalazły się tutaj nowości technologiczne i specjalistyczny sprzęt dla służb mundurowych. Wystawcy pokazali nowoczesne narzędzia z zakresu m.in. techniki kryminalistycznej, łączności, ratownictwa, ochrony granic, kontroli ruchu drogowego oraz sprzętu uzbrojenia. Dostęp był ograniczony wyłącznie do grona funkcjonariuszy służb policyjnych oraz cywilnych i wojskowych formacji bezpieczeństwa państwa. Zaproszenia do odwiedzenia ekspozycji targowej skierowane zostały do kadry kierowniczej, korpusu oficerskiego oraz ekspertów wszystkich służb policyjnych i formacji bezpieczeństwa państwa. Targi wizytowane były również przez polityków, urzędników administracji państwowej zajmujących się problematyką bezpieczeństwa, a także uczestników VI Międzynarodowej Konferencji Policyjnej, w tym licznie zaproszone delegacje zagraniczne. Nasza redakcja także dostała zaproszenie – poniżej specjalnie dla Czytelników tygodnika PRAWO DROGOWE@NEWS fotoreportaż.

d59c5e004acdea03571774c4e01fcf4f98f3f30f820c24b5a8662d1a568bfee0a5315ed4ad98a25863692b21068c853dc413b765c621c6cb7820cb4510db3cdca3e8adb57e579fc64907fa33fea8495d5ebd6a7dc17290c8a67195cb8698cf1d62e9bffdc330f2a0d0013bfb46b04d8149c741b74a06c8b50a6b3391bced5f7657825e5f159d8896d4efd3c36050ee82b9964f00754484dda866fe6247a522aa377a365c20803594a7907c26c2196ae4b99ca5416ca0c4eab05a8b33262abc89908e8a69ef0a4e33

ae6da82700cd83b2ead13ac3eef5ddebe2c8ccdd

(Fot.: PD@N 461-40-51jm)

Komentuj
Narodowy Program BRD - jak osiągnąć ambitne cele?
19 kwietnia 2013 | 0

4b38af28949d601e592c89756ee3decc10026cd513653c31e901e9a8184c714792e0fd784bc4f3cb79a55682b4e775684ba07512942461c9bcc2ed952d207a6b98fe83e5cde8078876479354594715fcde346a77c6170300c39925e029275365912de9f284b0167ea7d63ebd53589a7b05dfb560e1b5f460b56060c7bb21485c9d74f8b860555d51064b673fc04569ad5fdf0f8c630bada0280a634c76db020329f6b2a42da7a46a8f5d6f9802f6a445abab38303870a11100222285c6d9def00dba97a838c52d5a42f68a22a6abb092768ba76bbe03b99ffc962cb033630a6eca63633f39b8f163735f815fd894141f6f12911044f2eb5f70c9c66109221501d5386c97307fddca19117e849dbc01a27ffb9073f06e56f6e98a5abc4b7793cb1c4d1426b2ed3d9004aa3611285918d8b931219787d3eb66f405184c6e8da3fe7745d769c4c8c9e2b445a703baef779e716f0e40a692e2f6afd1836be78fe974165d731dfb070c7cad09f95a46e35083350cca98b36460803e4b7a5b2f6488f7f4da789d87f86bbf19f550ea940a4c53

(Fot.: PD@N 461-17-36jm)

W dniach 17-19 kwietnia br. odbyły się Międzynarodowe Targi Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa – EUROPOLTECH 2013. Wśród bardzo wielu interesujących imprez towarzyszących VI Międzynarodowa Konferencja Policyjna"NARODOWY PROGRAM BEZPIECZEŃSTWA RUCHU DROGOWEGO 2013-2020 – NOWE WYZWANIA DLA POLICJI ORAZ INNYCH SŁUŻB I INSTYTUCJI ODPOWIEDZIALNYCH ZA BEZPIECZEŃSTWO NA DROGACH”. “To ważne międzynarodowe forum wymiany doświadczeń europejskich i polskich służb policyjnych działających w obszarach zarządzania bezpieczeństwem na drogach” – podkreślił wiceminister Marcin Jabłoński podczas pierwszego dnia konferencji. W konferencji uczestniczą eksperci z Hiszpanii, Holandii, Litwy i Łotwy, a także polscy przedstawiciele z Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Instytutu Transportu Samochodowego.

W dniu 18 kwietnia br. zorganizowana była sesja panelowa, a tu panel ekspertów, z którego fotoreportaż prezentujemy powyżej. Tematem wiodącym były dobre praktyki w działaniach na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach, w tym wiele miejsca poświęcono skutecznym rozwiązaniom stosowanym przez policje niektórych krajów europejskich, natomiast specjaliści postawili sobie pytanie: Narodowy Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego – jak osiągnąć ambitne cele? Moderatorem spotkania był Jacek Zalewski (fot.: 5 i 6), ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wśród panelistów: Beata Bublewicz (fot. (5 i 7), posłanka, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. BRD; Adam Rapacki (fot. 8) ekspert ds. bezpieczeństwa publicznego; Andrzej Grzegorczyk (fot. 9 i 14) b. sekretarz KRBRD, Stowarzyszenie Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego; Marek Bieńkowski (fot. 10) radca prezesa Najwyższej Izby Kontroli; Andrzej Wojciechowski (fot. 12), dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego. Dyskutanci zwrócili szczególną uwagę na potrzebę uprzywilejowania pieszych uczestników ruchu drogowego, na stan techniczny pojazdów na polskich drogach oraz potrzebę zmiany aktów prawnych dotyczących budowy dróg - jak podkreślała posłanka Bublewicz. Adam Rapacki, ale także inni podkreślali potrzebę podejmowania działań interdyscyplinarnych. Z zainteresowaniem wysłuchano informacji przedstawiciela NIK poświęconej trwającemu audytowi brd. Marek Bieńkowski zapowiedział, iż wielu ekspertów będzie poproszonych o pomoc w ocenie zjawisk i o odpowiedź na pytania np. o wpływ jakości szkolenia kandydatów na kierowców i kierowców na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Musi być agenda i zadania, personifikacja zadań i te zadania powinny być rozliczane - mówił przedstawiciel NIK. O potrzebie i roli szkolenia w odniesieniu do zadania poprawy brd mówił także Andrzej Wojciechowski (ITS). Natomiast Andrzej Grzegorczyk - wskazał na brak oceny realizacji dotychczasowych programów. Na ile cele zawarte w programach GAMBIT zostały zrealizowane? - pytał. I jakie dzisiaj są realne możliwości osiągnięcia celów zapisanych w Narodowym Programie BRD - dodał. Zwrócił uwagę także na koszty – musimy myśleć o tym skąd brać pieniądze na brd - mówił. Sesję podsumował Komendant Główny Policji nadinsp. Marek Działoszyński (fot. 20). Dziękując za interesujące wypowiedzi i często deklaracje powiedział: - Potrzebujemy wsparcia, za dotychczasowe dziękujemy. Policja będzie starała się być inspiratorem i moderatorem takich spotkań jak dzisiejsze.

Komentuj
Jak wydostać się z tonącego auta
17 kwietnia 2013 | 0

Samochód, który wpadnie do wody znika pod jej powierzchnią w ciągu około 60 sekund, przy założeniu, że drzwi pozostają zamknięte. To czas na wydostanie się z wody pasażerów. Po otwarciu drzwi woda zalewa kabinę już w kilka sekund*.

Czynnikiem powodującym tragedię jest zwykle panika i nieumiejętne próby wydostania się z tonącego auta. Zachowanie spokoju i trzymanie się kilku prostych zasad umożliwia wydostanie się z pojazdu.

Zachowaj spokój. Każdy wypadek jest przerażający, ale taki, kiedy samochód wpada do wody i pasażerom grozi utonięcie, jest wyjątkowo groźny i ponad wszystko wymaga opanowania emocji i skupienia się na kolejnych krokach, które trzeba wykonać - ostrzega Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Zaprzyj się, czekając na uderzenie. Jak tylko zorientujemy się, że samochód wpadnie do wody, przyjmijmy bezpieczną pozycję polegającą na zaparciu się rękami o kierownicę, kładąc je w pozycji określanej jako godzina za 10 minut 14.00 (przyjmując, że kierownica to tarcza zegara). Bardzo prawdopodobne, że uderzenie o powierzchnię wody spowoduje włączenie się systemu poduszek powietrznych, więc w przypadku tonięcia samochodu wyjątkowo ważna jest odpowiednia pozycja, która sprawi, że poduszki nas nie ogłuszą i nie zranią - mówi Adam M. Pietrzak, ekspert ratownictwa medycznego.

Odepnij pasy. Nie wolno tracić czasu na próby wezwania pomocy przez telefon - kiedy samochód tonie, liczy się każda sekunda. Następnym krokiem jest więc odpięcie pasów. Rozpinamy je najpierw sobie, a potem dzieciom, zaczynając od najstarszego, które może pomóc innym.

Otwórz okno. Okno to droga ucieczki. Trzeba otworzyć je tak szybko, jak to tylko możliwe - póki jeszcze działają elektroniczne systemy, ponieważ wybicie okna może okazać się trudne i czasochłonne. Otwarcie okien, a nie drzwi, daje więcej czasu na bezpieczne opuszczenie auta.

Po otwarciu drzwi samochód przestaje unosić się na wodzie i zaczyna szybko tonąć. Poza tym otwarcie drzwi pod wodą na skutek różnicy ciśnień zwykle jest niemożliwe do czasu, aż kabina nie wypełni się wodą. Jeśli nie możemy otworzyć okna – trzeba je wybić, używając ciężkiego przedmiotu np. klucza lub gaśnicy.

Wypływajmy na powierzchnię spokojnie, wypuszczając stopniowo powietrze z płuc. Jest to szczególnie istotne, gdy wypływamy z głębokości ponad 5 metrów - unikniemy barotraumy. Jeśli stracimy orientację, należy spojrzeć, w którą stronę uciekają pęcherzyki powietrza. Zawsze wznoszą się w kierunku, w którym powinniśmy podążyć. Jednak tą wskazówką nie możemy się posłużyć, gdy wpadliśmy do rzeki lub mamy do czynienia z silnym prądem - dodają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

* źródło www.cbc.ca - badania przeprowadzone przez Gordona Giesbrechta (University of Manitoba)

Komentuj
Dobry kierowca w każdym wieku
8 kwietnia 2013 | 0

 

d80e42bcc95508da895cdf0afacacddb80f4ed30(Fot.: PD@N 461-1jm)

 

Do najbardziej krytykowanych należą zwykle niedoświadczeni młodzi kierowcy, oraz ci najstarsi, o których mówi się nawet, że nie powinni już prowadzić pojazdów z uwagi na stan zdrowia. W rzeczywistości to nie wiek, ale poziom niektórych zdolności umysłowych ma największy wpływ na sprawność kierującego. Dobrą formę można zdobyć i utrzymać w każdym wieku, a instruktor może pomóc swoim młodym kursantom lepiej przygotować się do uczestnictwa w ruchu drogowym.

Największym wrogiem początkującego kierowcy jest stres. Osoba niepewna swoich świeżo nabytych umiejętności obawia się każdego trudniejszego manewru, czy większego skrzyżowania. Jeśli nawet zachowuje pewność siebie na co dzień, w sytuacji niespodziewanego zagrożenia na drodze może spanikować. W takich chwilach można zwykle polegać wyłącznie na wyrobionych odruchach i zdolnościach umysłowych, warto wiec zadbać o dobre przygotowanie pod tym względem.

Komputerowy trening mózgu umożliwia młodym ludziom ćwiczenie tych cech, które bardzo przydają się na drodze. Dobra zdolność koncentracji uchroni kierowcę przed drogowym gapiostwem i ułatwi mu przewidywanie, a świetna orientacja przestrzenna umożliwi mu szybkie wykonanie trudnego manewru gdy to konieczne. Młodzi kierowcy często przekraczają dozwoloną prędkość, jeżdżą dynamicznie i nieostrożnie, bagatelizując niebezpieczeństwo. Taka jazda wymaga bardzo wyostrzonych zmysłów i wysokiego poziomu zdolności umysłowych. Jeśli rozwiną swój umysł zawczasu, będą mieli większe szanse uniknąć wypadków i poczują się za kierownicą pewniej.

Instruktor może też służyć radą kierowcom z bardzo długim stażem, którzy narzekają na postępujące z wiekiem obniżenie sprawności zmysłów i kłopoty z dobrą orientacją w przestrzeni, są też częściej przemęczeni, a przez to słabiej się koncentrują. Badania dowodzą, że regularny trening umysłowy umożliwia osobom starszym zachowanie pełnej sprawności bardzo długo, a także jej odbudowanie po latach zaniedbań. Stosowany jest zarówno profilaktycznie, jak i w ramach rehabilitacji. Kto chce dłużej pozostać sprawnym i bystrym za kółkiem, nawet w późnym wieku, powinien regularnie ćwiczyć umysł. Na emeryturze, po zakończeniu nauki i pracy zawodowej, często rozleniwiamy się pod tym względem.

Instruktorzy, którzy chcieliby wzmocnić wybrane zdolności umysłowe u swoich kursantów, przyjaciół i starszych członków rodziny, mogą polecić im trening komputerowy na portalu http://www.szarakomorka.pl/ Regularne ćwiczenie spostrzegawczości, koncentracji i logicznego myślenia ułatwią kierowcy w każdym wieku sprawne i bezpieczne poruszanie się po drogach.

Komentuj
„WPROST”: „Złote dziecko Tuska”
23 kwietnia 2013 | 1

d566c82b4dd5eb1b82d1a61b6129413782e26d47(Fot.: PD@N 461-119)

Redakcja tygodnika “WPROST” w numerze nr 17/203 opublikowała artykuł zatytułowany “Układy ministra Nowaka z biznesmenami zarabiającymi na państwie”. Ministra transportu Sławomira Nowaka nazywa w nim “złotym dzieckiem Tuska”. Pisze o drogich i markowych zegarkach ministra, zamkniętych klubach z kosmicznymi cenami, koleżeńskich układach z biznesmanami, który zarabiają na kontaktach z państwowymi firmami i są doradcami rządowymi. W mediach wiele komentarzy. Sam minister na oficjalnej stronie resortu opublikował obszerne wyjaśnienie - tekst poniżej. Dyskusja trwa. Nowak pisze: “krzywdzące są insynuacje, których dopuszcza się tygodnik" – zapowiada proces prywatny.

 

Oświadczenie Ministra Sławomira Nowaka w związku z artykułem w najnowszym numerze tygodnika WPROST

W związku z artykułem w najnowszym numerze tygodnika WPROST na mój temat oświadczam:

1.Nigdy nie ułatwiałem ani nie pomagałem w prowadzeniu biznesu, zdobywaniu zleceń lub kontraktów firmie CAM Media ani żadnej innej firmie!

2.Znam Pana Adama Michalewicza podobnie jak wiele innych osób prowadzących w Polsce interesy. Cenię sobie takie kontakty. Uważam, że warto poznawać przedsiębiorczych ludzi, bo często to osoby mądre, doświadczone, które ciężką pracą osiągnęły sukces. Nigdy jednak nie wykorzystywałem tych znajomości do osiągnięcia jakichkolwiek własnych korzyści, ani nie wykorzystywałem swojej funkcji do pomocy w osiągnięciu korzyści przez jakiekolwiek osoby prowadzące działalność gospodarczą. Nie uważam też, że znajomość ze mną lub z jakimś innym politykiem powinna być okupiona koniecznością wycofania się z postępowań o zamówienia publiczne prowadzonych przez instytucje publiczne. Zakładam, że jeśli były to zlecenia prowadzone dla instytucji publicznych, to wszystkie udokumentowane i prowadzone były zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych i w każdej chwili mogą być zbadane przez odpowiednia instytucje kontrolne.

3.Nie biorę, bo nie mogę brać odpowiedzialności za interesy prowadzone przez osoby, które znam lub, z którymi jestem w jakichkolwiek relacjach towarzyskich. Redaktora naczelnego Tygodnia Wprost również znam, raczej dobrze bo "jesteśmy na Ty" - ale nie znaczy to, że biorę odpowiedzialność za jego przeszłość, działania biznesowe czy jakiekolwiek inne.

4.Od lat składam oświadczenia majątkowe i wspólne z żoną zeznania podatkowe, które są badane przez odpowiednie instytucje, nigdy nie wykazano jakichkolwiek nieprawidłowości.

5.Co do absurdalnego zarzutu uczestnictwa w jednej z imprez podczas Euro 2012 to uznaję to za kompletne nieporozumienie i próbę osadzonego w skandalizujących okolicznościach zmanipulowania opinii publicznej. Przy zastosowaniu zaproponowanej przez autorów logiki politycy powinni unikać koncertów okolicznościowych, imprez promocyjnych polskiego biznesu, czy inwestorów zagranicznych, imprez świątecznych polskiego biznesu, czy np. sponsorowanych przez wielki biznes wystawnych uroczystości wręczania nagród, jak np. Tygodnika Wprost.

6.Co do zegarków, które w artykule tak ekscytują autorów i mają być iluistracją moich niejasnych powiązań, chcę oświadczyć, że oddam je Tygodnikowi Wprost, po cenach, które zadeklarował w artykule (poza prezentem - pamiątką od żony i rodziców), a całkowity dochód z tej transakcji przeznaczę na wsparcie fundacji opiekujących się ofiarami wypadków drogowych.

7.Nigdy nie użalałem się na swój los ani nie uznawałem sytuacji materialnej za gorszą w stosunku do innych osób na podobnych stanowiskach. Ciężko pracuję na utrzymanie swoje i swojej rodziny od 18 roku życia. Moja żona z trudem łączy pracę zawodową, jako prywatna praktyka stomatologiczna, z wychowaniem naszych dzieci, gdy ja pracuję w Warszawie. Tym bardziej krzywdzące są insynuacje, których dopusza się tygodnik.

8.Artykuł opublikowany przez Wprost ma charakter insynuacyjny, oparty na zestawieniu plotek z faktami i insynuacyjnych nadinterpretacji. W całym artykule ani razu nie pada zdanie, że Minister Nowak załatwia komuś zlecenia, ułatwia działalność, czy czerpie z tego korzyści, a mimo to moje oświadczenie musiało jasno i wyraźnie odrzucić każdą z tych ukrytych tez. To nowy rodzaj dziennikarstwa - dziennikarstwo insynuacyjne.

9.Skierowalem sprawę artykułu do analizy przez (opłaconych przeze mnie ze środków prywatnych) prawników z pytaniem, czy jest to materia, w której mogę wystąpić o ochronę dobrego imienia. Mimo, że każdy po lekturze tego artykułu nie ma pewnie wątpliwości, że Tygodnik Wprost postarał się, żeby te dobre imię naruszyć.

Sławomir Nowak

Komentuj
Jan Szumiał: Tętno u osób nieprzytomnych, a wytyczne
21 kwietnia 2013 | 0

ae2cd546df19bf7675e5e57f20b7ab76eab4adb8

(Fot.: PD@N 461-138jsz)

Docierają do mnie sygnały, że zarówno w pytaniach egzaminacyjnych, jak i podczas szkolenia w zakresie udzielania pierwszej pomocy na kursach prawa jazdy, wskazuje się konieczność sprawdzania tętna u osób nieprzytomnych celem rozpoznania zatrzymania krążenia i oddychania.

Polska Rada Resuscytacji w oparciu o wytyczne Europejskiej Rady Resuscytacji co 5 lat uaktualnia zasady udzielania pierwszej pomocy. Ma to na celu wypracowanie najprostszych, możliwych do wykonania przez wszystkie osoby, nawet bez przygotowania, czynności ratujących życie człowieka w sytuacji zagrożenia. Metody udzielania pomocy przedmedycznej wpajane przed laty podczas lekcji przysposobienia obronnego i innego typu szkoleń, są już nieaktualne. Dobrym rozwiązaniem jest samokształcenie lub doszkalanie. Niestety, najczęściej, ze względu na braki czasowe, większość osób odpuszcza to sobie, będąc nieświadomymi zmian dokonujących się w tym zakresie w oparciu o nowe, przekonujące badania naukowe.

Wytyczne Polskiej Rady Resuscytacji z roku 2010 w rozdziale 2 “Rozpoznawanie zatrzymania krążenia i oddychania” mówią: “Sprawdzanie tętna na tętnicy szyjnej (lub innych tętnicach) nie jest dokładną metodą potwierdzania obecności lub braku krążenia, i dotyczy to zarówno ratowników bez wykształcenia medycznego, jak i personelu medycznego”.

Dlatego Rada określając podstawowe zabiegi resuscytacyjne nie umieszcza wśród działań ratowniczych sprawdzania tętna, a ponadto stwierdza, że: “Przerwy w uciskaniu klatki piersiowej (np. w celu oceny rytmu serca lub badania tętna) drastycznie obniżają przeżywalność”. Każdy człowiek ma tętno nie tylko w tętnicach. Jest ono również wyczuwalne (słabo, ale jest) w opuszkach palców ratownika. Osoba udzielająca pomocy może odczytać je jako tętno osoby poszkodowanej i nie podjąć koniecznych działań. Jak zawodne jest badanie tą metodą ujawnił drastyczny przypadek, który miał miejsce w Warszawie kilka lat temu, gdzie wezwany lekarz, z doświadczeniem a nie ratownik medyczny, nie wyczuwając tętna u poszkodowanego, nie podjął resuscytacji stwierdzając zgon. Dopiero podczas oględzin miejsca wypadku funkcjonariusz policji zauważył, że potencjalny nieboszczyk poruszył ręką i dopiero wtedy podjęto właściwe czynności. Dzięki temu przeżył, ale niestety ze względu na zbyt późne podjęcie RKO - resuscytacji krążeniowo oddechowej będzie miał problemy zdrowotne do końca życia.

525fd298782fbe761b40cdfa3c170b8874cf94a8Jan Szumiał,

przewodniczący Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Ośrodków Szkolenia Kierowców Warszawa,

właściciel oraz instruktor nauki jazdy PRASKIEJ AUTOSZKOŁY w Warszawie (Fot.: PD@N 459-7jm)

Komentuj
Kolejny wypadek pojazdu szkoleniowego
20 kwietnia 2013 | 0

Do zdarzenie doszło we wsi Kudypy, na wąskiej drodze, na której kursanci z Olsztyna często szkolą się w jeździe podmiejskiej. Kierująca fiatem punto kursantka z nieustalonych przyczyn na łuku drogi zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Instruktor nauki jazdy i kobieta zostali przewiezieni do szpitala. Lekarz dyżurny poinformował policjantów, że mężczyzna ma złamane nadgarstki w obu rękach, a kursantka doznała ogólnych potłuczeń ciała. Odnotowujemy coraz częstsze przypadki kolizji i wypadków drogowych z udziałem pojazdów szkoleniowych, kandydatów na kierowców i instruktorów. To taka refleksja ogólna, ale czy prawdziwa?

Komentuj
A na ulicach Warszawy
20 kwietnia 2013 | 0

eabacc71d25a2da8218584c2ad68d14110dcf7f293e499cc2ec33ed75b79417c3922fb3df591d4c00b052b085be00971116215ddf0e52459cff1478344a78e8593d176dba10d4a998b7f7320d0c39d31d1b3afe1622bbbded48426365f6bef025c75fe30bed5f9b5a731779b99e7c99697f89b885e5611d6e384373ae6350110f3bb235967aa72fb0c69da388f97799a5f6d4f3149a2dfe0355f1bdf25e287065b2e18f3f226a145bb1d69ab684409ffcbdaa66c4df6d64de6b3f64bc088d7d5d54b50e80a5ceed409b784fa94e7b0638730fd564b4427fc7fdd4d50693aba7290ccbfc3678409ee0540284c52fb5f49b8ef3c3088099ff2f13d1c5f2ac6b893efc0c40e

(Fot.: PD@N 461-92-104jm)

W Warszawie na ulice wybiegło tysiące uczestników w czerwonych koszulkach ORLEN Warsaw Marathon. Wystartowali spod Stadionu Narodowego. Pogoda sprzyjała biegaczom. Zwycięzcą pierwszej edycji ORLEN Warsaw Marathon został Sisay Iemma Kasaye. 28-latek z Etiopii przebiegł dystans maratonu w 2h: 9min: 2s. Spośród krajowych zawodników najszybszy okazał się Arkadiusz Gardzielewski, triumfując tym samym w 83. Mistrzostwach Polski w maratonie mężczyzn. Zawodnik WKS Śląsk Wrocław uzyskał czas 2:13:56. Najszybszą spośród ponad 700 kobiet uczestniczących w maratonie okazała się pochodząca z Kenii Milka Jerotich (czas 2:28:23). Powyżej relacja specjalna dla czytelników tygodnika PRAWO DROGOWE @ NEWS.

Największa impreza biegowa w Polsce odbywała się przez cały weekend. Dzień przed startem maratonu aż 11 tys. zawodników pobiegło w biegu charytatywnym BiegamBoLubię POMAGAM. Dzięki tak licznemu udziałowi biegaczy, wśród których nie zabrakło celebrytów, ORLEN zdecydował się podnieść kwotę przekazywaną na edukację sportową dzieci z Domów Dziecka. Fundacja ORLEN Dar Serca otrzyma na ten cel aż 220 tys. zł.

Komentuj
Zachowania wobec „elek”. Jakie są napisz i Ty
20 kwietnia 2013 | 1

f3dc92229fcfb6af840a7edc12d01019b1f1c39a

(Fot.: PD@N 461-137)

Mieczysław Karbowańczyk, instruktor z Łodzi, nagrał jak kierowcy zachowują się wobec "elek" na drodze. Publikacja w “Dzienniku Łódzkim”. Jakie one są, te zachowania? Bardzo często wygrażają kursantom, zajeżdżają im drogę, krzyczą. Inni instruktorzy również nie mają przyjemnych doświadczeń. - Najgorsi są kierowcy, którzy niedawno zdobyli prawo jazdy - podkreśla Zbigniew Popławski, instruktor z Łodzi. - Pamiętam jak mojej kursantce zgasł samochód na światłach. Kierowca za nami zaczął trąbić. Wysiadłem więc, wyciągnąłem szmatę z bagażnika, przetarłem "elkę", popatrzyłem na niego i wsiadłem do auta. Zrobił się najpierw blady, potem czerwony ze złości. Łukasz Kucharski, dyrektor WORD w Łodzi również przyznaje, że kierowcy nie lubią "elek" na drogach. - Zajeżdżają drogę, złośliwie stresują kursantów, zdarza się, że ktoś krzyknie "Jak Ty baranie jeździsz!" – powiedział dziennikowi Kucharski. 

Drodzy Czytelnicy, czy macie takie doświadczenia? Napiszcie o nich. Nie może być przyzwolenia na takie zachowania. A może macie zupełnie inne spostrzeżenia? Czekamy - e-mail: tygodnik@prawodrogowe.pl

Komentuj
Resuscytacja musi być rozpoczęta natychmiast
19 kwietnia 2013 | 0

b4d386e3e57e971059b7dd04c19ad5f034b179f92439241d24d7460f52cff95884dab198c4e2ad3f

(Fot.: PD@N 461-72-73jm)

Międzynarodowe Targi Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa oraz towarzyszące konferencje i panele ekspertów trwały w dniach 17-19 kwietnia br. wśród bardzo interesujących pokazów oczywiście pokaz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Nie doszłoby do wielu zgonów, gdyby natychmiast rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO).Polega ona na uciskaniu klatki piersiowej (zapewnia krążenie krwi) i oddechach ratowniczych (dostarczają tlen). Pamiętajmy! W ciągu pierwszych kilku minut po zatrzymaniu krążenia poszkodowany może wykonywać pojedyncze oddechy lub głośne niby-westchnięcia przypominające oddychanie. Nie należy mylić tego z prawidłowym oddechem – apelowali policjanci. Pamiętajmy

Komentuj
Zdecydowanie imponujący sprzęt ratowniczy
19 kwietnia 2013 | 0

6cc5769c722563f5338f7717c864e2b8813f0a27

21f15f225ccfa162683d6fd8599d59ebd5bef9ff6bc0581c0760914f32acef2f68e4f9217852ecb9

(Fot.: PD@N 461-70-71jm oraz 115jm)

 

Jestem pewien, że na ekspozycji znajdziecie Państwo wszystko co współczesna myśl techniczna i zaawansowane technologie są w stanie stworzyć dla zwiększenia skuteczności walki z przestępczością, w tym działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym - powiedział Pierwszy Zastępca Komendanta Głównego Policji, podczas uroczystego otwarcia Międzynarodowych Targów Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa. Szczególne wrażenie robiły tu pojazdy Straży Pożarnej.

Komentuj
W Polsce drugiego takiego nie ma
19 kwietnia 2013 | 0

b8ed384da541e64259f961ce51979cb55b27431e379228875219bb1dc287409c98cb13124c03ed01509dd46a03357e99270a21687b445f92f7f2489bd60a7e0b5ec19db439a61218192f09c6a9dfdd7a

(Fot.: PD@N 461-68-69jm i 113-114jm)

Organizatorami Międzynarodowych Targów Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa byli; Policja, Straż Graniczna, Państwowa Straż Pożarna, Biuro Ochrony Rządu, Żandarmeria Wojskowa, Wojska Specjalne, Służba Wywiadu Wojskowego, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Służba Celna, Służba Więzienna, Agencja Wywiadu oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Na placu przed halą wystawową zobaczyliśmy i prezentujemy naszym Czytelnikom – najnowszy pojazd ratownictwa drogowego Straży Pożarnej. To dar Miasta Stołecznego Warszawy, na dzień dzisiejszy jedyny taki na naszych drogach. Imponujący. Kiedy do służby trafią dalsze?

Komentuj
Symulatory w służbie
19 kwietnia 2013 | 0

fcdb889393cd4621d759a864f6d9924de536f00a

(Fot.: PD@N 461-136ksp)

67b62ea489b5e00b1650c58f6b759f54971d0863f2960e15419c9d5772ce4a29393f1ae27f72e4952b730ff8b5137c6f88cb97e3d42e629cd5a63363

(Fot.: PD@N 461-65-67jm)

Wśród szerokiej oferty zaproponowanej odwiedzającym Międzynarodowych Targów Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa nasza redakcja zwróciła uwagę na symulatory jazdy. Trzy firmy oferowały takie urządzenia, wśród nich Komenda Stołeczna Policji, która wykorzystuje je w cyklu szkolenia młodych kierowców.

Komentuj
Pojazdy specjalne i ich specjalne wyposażenie
19 kwietnia 2013 | 0

W dniach 17-19 kwietnia br. Warszawie odbywały się Międzynarodowe Targi Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa - EUROPOLTECH 2013 wśród wzbudzających nieukrywany entuzjazm pracujących nad bezpieczeństwem ruchu drogowego służb pojazdy specjalne, wyposażone w wiele nowoczesnych urządzeń. Popatrzcie Państwo sami.

96c466e4aedf702396df243945d8baebce1f0e336140e997ab768e33a115ea9fe6d9d6f9a39164ae634bf93233a77d4a11a4a07d81be05b4d68d668dceee1638acb8747315cf9538d3a9807b496a59be439c7ae42afb0a20d25cc6d8c2c0c6c3ae01a930546ed7bcb06e24b1019c48186b619421040b5441d001c63b014374e0374976f6e482603c4c44ac144b8d5f8b09147e8aedbc7d9cae829a667d23d89d4e240ac3379438ee3c16dd19f20820e7495c4b7b42dfb6027d51d909acbc14abe1c75d0b150a68fd3b02399ce906639f5bf0a36fe3781501229fe8f05f6c375a610e81a6dc70f856194d21bd6c3e9105b0d13ebaa21c00970d257612d484fdc525ccf355

(PD@N 52-64jm)

Komentuj
Współpracujmy na drodze, nienadużywajmy uprzejmości innych
17 kwietnia 2013 | 0

36f65b260431a4fa98f4acc699c51a656fda2956

(Fot.: PD@N 461-112policja)

Śląska policja rozpoczęła adresowaną do motocyklistów i kierowców samochodów kampanię “Szacunek + Zrozumienie + Rozwaga = Bezpieczeństwo”. “Im więcej zrozumienia i szacunku na drodze tym bezpieczniej" - przekonuje organizator kampanii, podkomisarz Mirosław Dybich z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. W ramach akcji policja zachęca kierowców nie tylko do przestrzegania przepisów ruchu drogowego, ale także do współpracy na drodze i nienadużywania uprzejmości innych. “Kampania to oczywiście tylko jeden z elementów wpływających na bezpieczeństwo. Obserwujemy, że motocykliści bardziej niż jeszcze kilka lat temu dbają o własne życie i zdrowie. Powoli zmienia się też nastawienie motocyklistów do kierowców samochodów i odwrotnie" - powiedział podkom. Dybich.

W tegorocznej edycji kampanii policja kładzie główny akcent na media społecznościowe - uruchomiono fanpage “Motorem Bezpiecznie" (www.facebook.com/motorembezpiecznie), na którym można znaleźć informacje o kampanii, film edukacyjny oraz konkurs. Motocykliści mogą też spodziewać się wzmożonych działań policyjnych na drogach oraz szkoleń. Adresatami kampanii są nie tylko motocykliści. Organizatorzy uświadamiają kierowców samochodów, że mają olbrzymi wpływ na zdrowie i życie innych uczestników ruchu, m.in. pieszych oraz rowerzystów i motorowerzystów. Policjanci przypominają motocyklistom, by na początku sezonu zachowali “podwójną ostrożność". “Drogi pełne są piasku i żwiru po niedawno pożegnanej zimie, a kierowcy samochodów jeszcze nie przywykli do patrzenia w lusterka częściej ze względu na motocyklistów" - zaznaczył podkom. Dybich. Im więcej zrozumienia i szacunku na drodze tym bezpieczniej. Kampania motocyklowa to tylko jeden z elementów, który ma wpływ na bezpieczeństwo na drodze, ale zmniejszenie liczby zabitych motocyklistów w zeszłym roku daje nam olbrzymią satysfakcję i motywację do działania w tym roku. Policjanci przestrzegają motocyklistów przed zbyt agresywnym wejściem w nowy sezon. Trzeba zachować podwójną ostrożność ponieważ drogi pełne są piasku i żwiru po niedawno pożegnanej zimie, a kierowcy samochodów jeszcze nie przywykli do częstszego patrzenia w lusterka ze względu na motocyklistów. Kierowcom samochodów przypominają, że mają olbrzymi wpływ na zdrowie i życie innych uczestników ruchu, nie tylko motocyklistów, ale pieszych oraz rowerzystów i motorowerzystów. Ich wszystkich nie zabezpiecza strefa zgniotu i poduszki powietrzne.

Oprócz przestrzegania przepisów ruchu drogowego zachęcamy kierowców do współpracy na drodze. Bardzo wiele zależy od naszych chęci, dobrego nastawienia i nienadużywania uprzejmości innych. Szacunek, zrozumienie i rozwaga mają wpływ na bezpieczeństwo. Link do fanpage’a: https://www.facebook.com/motorembezpiecznie

Komentuj
Rusza audyt organizacji ruchu i oznakowania na drogach
17 kwietnia 2013 | 0

Najwyższa Izba Kontroli zleciła służbom kontrolnym wojewodów w całej Polsce audyt organizacji ruchu i oznakowania na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych - poinformowała NIK. Ustawa o NIK (art.12 pkt 3) umożliwia jej zlecanie kontroli organom działającym w ramach administracji rządowej. Izba określiła temat kontroli. Wojewodowie przeprowadzą ją na podstawie procedur obowiązujących w ich służbach kontrolnych. Każdy z wojewodów sprawuje nadzór nad zarządzaniem ruchem drogowym na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych. NIK wykorzystała to uprawnienie wojewodów do zainicjowania ogólnopolskiej kontroli - czytamy w komunikacje Najwyższej Izby Kontroli.

Komentuj
Tragiczny wypadek mistrza
17 kwietnia 2013 | 0

0645dc8b389a8ed01fae7df152dec48e2b339aa7afec2c1b0c9687feff46a47265aba31790a50b22

(Fot.: PD@N 461-86-87)

Trzykrotny mistrz świata w lataniu precyzyjnym Wacław Nycz (lat 59) zginął w wypadku samochodowym w Warszawie.Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji informował: do zdarzenia doszło w pobliżu stołecznego lotniska im. Fryderyka Chopina. Mężczyzna prowadzący golfa stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słup wiaduktu. Jechał sam. O godzinie 11:30 Straż Pożarna w Warszawie dostała zgłoszenie o wypadku na ulicy Wirażowej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono rozbity samochód osobowy który znajdował się na dachu. Wewnątrz pojazdu znajdował się uwięziony kierowca bez oznak życiowych. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, ustabilizowali pojazd i przystąpili do natychmiastowej ewakuacji poszkodowanego z samochodu. Lekarz Pogotowia Ratunkowego będący na miejscu zdarzenia stwierdził zgon.

Komentuj
Mówili także o egzaminach państwowych pojazdami osk
17 kwietnia 2013 | 0

212c90c280c9400e30a720dff3dcb341de64c93c

(Fot.: PD@N 461-139oigosk)

W WORD w Łodzi nowy prezes Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów WORD Łukasz Kucharski spotkał się z przedstawicielami zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej OSK: Romanem Stenclem, Zbigniewem Popławskim i Zbigniewem Gryglasem. Rozmawiano o aktualnych problemach ośrodków szkolenia i egzaminowania. “Na pytanie wprost Prezes Kucharski oświadczył, że osobiście nie jest przeciwny postulatowi środowisk osk dotyczącego wprowadzenia do uokp regulacji prawnej umożliwiającej prowadzenie państwowych egzaminów praktycznych na prawo jazdy wszystkich kat. również pojazdami osk. Dzisiaj nie ma oficjalnego stanowiska zarządu KSD WORD w tej sprawie, ale raczej nie przewiduje kampanii wymierzonej przeciwko temu postulatowi. Wręcz przeciwnie w okolicznościach uchwalenia zmiany uokp skutkującej możliwością tworzenia miejsc egzaminowania w tzw. miastach prezydenckich - prowadzenie egzaminów pojazdami osk będzie wręcz nieodzowne!” - czytamy w relacji ze spotkania. Jak się dowiadujemy zaplanowano wspólne spotkanie organizacji społecznych reprezentujących środowiska osk z nowym zarządem KSD WORD. Celem spotkania ma być określenie wspólnych działań.

Komentuj
Bezdomny w autobusie
16 kwietnia 2013 | 0

50efb0e2f147f3622171341fc91e6e926c023093(Fot.: PD@N 461-109jm)

Stołeczna “Gazeta pl” publikuje list czytelnika domagającego się rozwiązania problemu bezdomnych w komunikacji miejskiej. Co waszym zdaniem powinno się robić w takich sytuacjach? Rozwiązanie problemu przede wszystkim powinno się zacząć od tego, aby zmusić ZTM do przyznania pasażerom prawa otwierania okna. Od dłuższego czasu ZTM prowadzi absurdalną politykę blokowania okien w pojazdach wyposażonych w urządzenia klimatyzacyjne. Na skutek decyzji ZTM kierowcy autobusów i tramwajów muszą blokować okna i włączać klimatyzację niezależnie od warunków pogodowych i temperatury panującej na zewnątrz i przede wszystkim niezależnie od woli pasażerów. Absurd jest do tego stopnia posunięty, że nawet gdy w pojeździe jest taka temperatura jak na zewnątrz albo zbliżona, na skutek decyzji ZTM okna są zablokowane i pasażerowie nie mogą ich otwierać, aby zaczerpnąć świeżego powietrza, co jest najlepszą formą wentylacji. A klimatyzacja smrodu i zaduchu nie wyeliminuje – czytamy. Z doświadczenia z Krakowa – w opisanej sytuacji motorniczy zatrzymuje się i wyprowadza taką osobę, natomiast w sytuacji pojawienia się problemów – wzywane są służby porządkowe.

Komentuj
Zmiana systemu informatycznego w Bielsku-Białej
15 kwietnia 2013 | 0

WORD w Bielsku-Białej przeszedł z systemem informatycznym z ITS/Sygnity do PWPW/HP. Powód? Skończył się czas na bezowocne próby uzyskania dostępu do PKK. "Od dziś bez problemów z PKK w bielskim WORD" czytamy na stronie ośrodka.

"Od szóstej rano działa u nas system PWPW, więc mamy krótkie doświadczenie. Zdawalność pierwszych egzaminów teoretycznych odnotowujemy na poziomie około 20%" - powiedział w rozmowie z L-instruktorem Edward Płonka, dyrektor WORD Bielsko Biała. Decyzja o zmianie dostawcy systemu oparła się w znacznym stopniu o brak porozumienia pomiędzy konsorcjum ITS/Sygnity a PWPW/HP. W katowickim ośrodku podejmowano próby połączenia się z systemem starostw - bezskuteczne. "Najgorsze było w tym to, że informatycy zaczęli się wzajemnie obwiniać za niepowodzenia" - mówi dyrektor Płonka. Dlatego decyzja była tylko kwestią czasu. Rozwiązanie umowy z ITS/Sygnity może nieść ze sobą negatywne konsekwencje dla bielskiego WORDu. W zakresie egzaminu teoretycznego system ITS/Sygnity sprawuje się bardzo dobrze, problem dotyczy jedynie komunikacji z systemem obsługującym Profile Kandydatów na Kierowców. Pojawia się więc pytanie o wycenę tylko części funkcjonalności produktu. Na pytanie o obawy związane z kosztami, jakie może ponieść ośrodek, dyrektor powiedział nam, że pewna rekompensata z pewnością należy się konsorcjum ITS/Sygnity. Ośrodek korzystał przecież z zadowoleniem z modułu przeznaczonego do egzaminowania teoretycznego. "Mam nadzieję, że rozwiążemy to po dżentelmeńsku" - dodał.

Komentuj
Smutne podsumowanie „wjazdówki” Komisji Infrastruktury
15 kwietnia 2013 | 0

 

f94409b442d50e206f94b1667badaad89efe5142

(Fot.: PD@N 461-108)

W Olsztynie miało miejsce wyjazdowe posiedzenie sejmowej Komisji Infrastruktury, w którym uczestniczyli parlamentarzyści z regionu, wicemarszałek województwa Jarosław Słoma a także prezydent Olsztyna. Przedmiotem obrad była sieć transportowa miasta Piotr Grzymowicz. Jarosław Słoma podkreślał, że wiadomość o tym, że jesteśmy najgorzej skomunikowanym i posiadającym najgorsze drogi regionem w Polsce i Europie, ciągle nie przebija się do świadomości decydentów. - Bez nowoczesnej infrastruktury transportowej Warmia i Mazury nadal będą regionem stagnacji - mówił Słoma. Wśród postulatów koniecznych do realizacji wicemarszałek wyróżnił m.in.: dokończenie krajowej "siódemki", budowę trasy Via Baltica przez Ełk oraz modernizację "16" i budowa obwodnicy Olsztyna. Według niego z Olsztyna powinien być wyprowadzony ruch tirów. Media regionalne podsumowywały: “Trudno oprzeć się wrażeniu, że posłowie rządzącej koalicji nie traktują Warmii i Mazur poważnie. Na zapowiadane od kilku miesięcy przez posła Jerzego Szmita wyjazdowe posiedzenie sejmowej Komisji Infrastruktury w Olsztynie, z 41 posłów wchodzących w skład tej komisji, stawiło się 6 (słownie: sześciu posłów), w tym jeden “miejscowy” - Jerzy Szmit, który również jest członkiem tej komisji. Jeżeli do tego dodać, że tylko przewodniczący komisji Zbigniew Rynasiewicz reprezentował rządzącą koalicję, i że do Olsztyna nie przyjechał nikt (!) z zaproszonych przedstawicieli rządu i ministerstw, to wnioski nasuwają się same” oraz “co bowiem mogą “zwojować” w Sejmie obecni dziś na posiedzeniu komisji w Olsztynie posłowie PiS Andrzej Adamczyk, Jerzy Polaczek, Jerzy Materna i Jerzy Szmit oraz poseł niezrzeszony Bartłomiej Bodio? Nic. Więc uważamy, że dzisiejsze posiedzenie komisji w Olsztynie należy bardziej traktować jako ciekawostkę towarzyską niż wydarzenie polityczne, a samo wyjazdowe posiedzenie jako zorganizowane po to, by wnioskujący o takie spotkanie posłowie PiS po prostu “się odczepili”!”

Komentuj
Ignorowanie kontrapasów
15 kwietnia 2013 | 0

bcb86ead741309306a58025c7aba7f3cd41acd09(Fot.: PD@N 461-107)

“Gazeta pl Bydgoszcz” opisuje i ilustruje jak to kierowcy ignorują kontrapasy. Na jednej z ulic znajduje się kontrpas całoroczny. Z kolei dla kierowców na tym fragmencie wyznaczono blisko 60 miejsc parkingowych na chodnikach. Samochody można stawiać ukosem w stosunku do krawędzi jezdni. Kierowcy jednak nie zwracają uwagi na nowe oznakowanie i parkują na kontrapasie. Grozi za to mandat, można się też spodziewać, że samochód zostanie odholowany. Drogowcy przy okazji apelują zarówno do kierowców, jak i rowerzystów o zachowanie szczególnej ostrożności. - Chodzi o ograniczoną widoczność z samochodu wyjeżdżającego z miejsca postojowego. Kierowcy powinni być bardzo ostrożni, aby przy cofaniu nie spowodować kolizji z rowerzystą, a rowerzyści, aby nie uderzyć w auto - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Komentuj
Najczęstsze błędy popełniane na egzaminie na prawo jazdy
13 kwietnia 2013 | 5

Portal Onet.pl wymienia 10 najczęściej popełnianych błędów popełnianych przez kandydatów na kierowców w trakcie egzaminu praktycznego w ruchu drogowym:

1.Niezastosowanie się do znaku STOP: niezastosowanie się do znaku STOP, który to nakazuje bezwzględne zatrzymanie się i ustąpienie pierwszeństwa pojazdom jadącym drogą z pierwszeństwem, rowerzystom i pieszym. Wielu kursantów zatrzymuje się przed znakiem, ale w nieodpowiednim miejscu. To również jest błąd.

2.Zielona strzałka. Wielu kursantów egzamin oblewa, nie zatrzymując się przed sygnalizatorem warunkowym S-2, z sygnałem dopuszczającym skręcenie w kierunku wskazanym strzałką. Chodzi o tzw. “zieloną strzałkę”. Nakazuje ona bezwzględne zatrzymanie pojazdu przez sygnalizatorem.

3.Nierozróżnianie skrętu w lewo od zawracania. Na egzaminie kursanci często spotykają się z poleceniem “proszę zawrócić na najbliższym skrzyżowaniu”. Może to oznaczać, że egzaminator sprawdza czujność zdającego. Zapewne na skrzyżowaniu, na którym znajduje się aktualnie zdający nie można wykonać tego manewru. Będzie on możliwy dopiero na kolejnym, zwanym przez egzaminatora “najbliższym”. Wielu kursantów, pod wpływem stresu, wykonuje manewr za szybko, mylnie sądząc, że skoro egzaminator wydał polecenie, taki manewr jest możliwy. Błędom sprzyja fakt mylenia zawracanie ze skrętem w lewo. Są to dwa zupełnie różne manewry i regulują je różne znaki.

4.Brak kierunkowskazu na rondzie. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest nieużywanie na rondzie kierunkowskazów.

5.Zbyt długa jazda lewym pasem ruchu. Należy pamiętać, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny i jeśli tylko jest to możliwe, poruszamy się prawym pasem. Zbyt długa jazda lewym pasem ruchu, zwłaszcza taka, która zmusza jadące za nami pojazdy do zmniejszania prędkości, grozi oblaniem egzaminu.

6.Przejazd na pomarańczowym. Przejazd przez skrzyżowanie podczas nadawania światła pomarańczowego, to kolejna przyczyna uzyskania wyniku negatywnego na egzaminie.

7.Nieustępowanie pierwszeństwa i wymuszenie pierwszeństwa.Jeśli kursant oblewa egzamin u bram WORDu, zapewne przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu lub wymuszenie pierwszeństwa.

8.Słaba dynamika jazdy.Słaba dynamika jazdy także bywa powodem oblania egzaminu. Powoduje ona zagrożenie dla innych uczestników drogi.

9.Zmiana pasa ruchu na linii ciągłej.Z ignorowaniem znaków poziomych wiąże się kolejny błąd, jaki popełniają kursanci: wykonują zmianę pasa ruchu na linii ciągłej. Zdający powinni pamiętać, żenajechanie lub przejechanie przez linię podwójną ciągłą lub powierzchnię wyłączoną z ruchu skutkuje przerwaniem egzaminu praktycznego. Wielu kursantów pamięta, że na linii ciągłej nie wolno wyprzedzać, zapomina jednak, że zmiana pasa ruchu także jest zabroniona.

10.Ignorowanie znaków. Wielu zdających skupia się wyłącznie na znakach drogowych pionowych, a lekceważy znaki poziome: linie, strzałki kierunkowe.

11.a może Pani/Pan dopiszę swoją spostrzeżenie: .........

Komentuj
Spotkanie i perspektywy wspólnego działania
12 kwietnia 2013 | 0

Jak dowiadujemy się przedstawiciele Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców spotkali się z nowym prezesem Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego - Łukaszem Kucharskim. Ze strony PFSSK w spotkaniu uczestniczyli prezes Krzysztof Szymański oraz wiceprezes Krzysztof Bandos. Podczas spotkania przedstawiliśmy działalność naszej organizacji. Podkreślaliśmy fakt, że w regionie łódzkim działają cztery stowarzyszenia, które są członkami federacji. Rozmawialiśmy również o funkcjonującym w naszym kraju systemie szkolenia i egzaminowania. Poruszaliśmy problemy, które w obecnym czasie wymagają rozwiązania. Obydwie strony spotkania zadeklarowały współpracę i działanie w celu doskonalenia systemów szkolenia i egzaminowania. Należy podkreślić, że nasza organizacja od początku działalności dobrze współpracuje z KSD WORD. Przykładem są wspólne obchody 10-lecia tych organizacji w 2008 roku w Pałacu Kultury w Warszawie – relacjonuje Szymański.

Komentuj
Rozmawiajmy o kulturze na drodze
11 kwietnia 2013 | 0

W ubiegłych tygodniach poddaliśmy czytelniczemu osądowi artykuły i informacje dotyczące kultury jazdy, grzeczności i kurtuazji na drodze itd. itp. Oczekiwaliśmy szerokiej dyskusji, niestety poniżej publikujemy tylko jedną wypowiedź. Interesującą.

bb3fdd93aedbf5b470315ccf3d41b9bf2c1b4c90

Andrzej Nowak (fot.) inżynier mechanik, w swojej karierze zawodowej związany z organizacją eksploatacji

samochodów oraz szkoleniem kierowców (wykładowca),

dzisiaj mimo iż emeryt kontynuuje pracę w ośrodku szkolenia kierowców (Fot.: PD@N 461-12)

Najlepiej, gdyby kultury uczyli nas rodzice. Jak widać w życiu, nie tylko na drodze, nie zawsze jest to możliwe.

Prawdopodobnie każdy dorosły zauważył, że dzieci są spostrzegawcze. No i często widzą postępowanie osób starszych, rodziców również. Przynajmniej część dzieci bierze przykład ze swoich rodziców i dziadków. Więc jak będzie postępował człowiek, który razem z rodzicem przechodzi przez jezdnię na czerwonym świetle. Jak będzie postępował już dorosły kierowca, który słyszał przechwałki wychowawcy-opiekuna o kierowaniu pojazdem po spożyciu alkoholu lub innych "bohaterskich" wyczynach.

Moim zdaniem należy rozpocząć wychowanie - naukę kultury w postępowaniu - osoby w jak najmłodszym wieku. Dobrze będzie jeżeli zajmą się tym świadomi rodzice, dziadkowie, nauczyciele przedszkolni a nawet w żłobkach. Czyli może rozpocząć od kształtowania wychowawców, aby rozumieli potrzebę i chcieli uczyć kulturalnego życia. Sposób na kształtowanie rodziców i dziadków pozostawiam jednak specjalistom.

Myślę, że duży wpływ na postępowanie kierowców na drodze mają dziennikarze motoryzacyjni. Czytając Motor, AutoŚwiat lub inne czasopisma a także oglądając niektóre programy telewizyjne jestem bardzo oburzony zawartymi treściami, które podkreślają sposób wykorzystywania ekstremalnych możliwości pojazdów na drogach prowadzący do zdarzeń, jak pod wiaduktem w Warszawie.

Możliwości oddziaływania na kierowców są, ale kto będzie chciał się tym zająć. Jest obawa, że te treści spowodują spadek czytelnictwa, czyli nakładów czasopism lub oglądalności programów, a tym samym spadek zysków wydawców i właścicieli.

Andrzej Nowak:

Komentuj
Podsumowali stan bezpieczeństwa w 2012 r.
11 kwietnia 2013 | 0

61801c0b01a26e0f5fe9d410f6ac29a37e124335

(Fot.: PD@N 461-2mtbigm)

11 kwietnia br. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przyjęła Sprawozdanie na temat stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działań realizowanych w tym zakresie w 2012 r. W posiedzeniu wziął udział Sławomir Nowak, Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Przewodniczący Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego oraz zastępcy Przewodniczącego: Sekretarz Stanu w MTBiGM Tadeusz Jarmuziewicz, Podsekretarz Stanu w MSW Marcin Jabłoński, Sekretarz KRBRD Maciej Mosiej. Podczas posiedzenia członkowie Rady zapoznali się z przedstawionym przez Sekretariat KRBRD stanem prac nad Narodowym Programem Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013-2020 i dokumentem wykonawczym do programu - Programem Realizacyjnym 2013. Omawiali także sprawy związane ze współpracą międzynarodową. KRBRD każdego roku przygotowuje sprawozdanie dotyczące stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działań realizowanych w tym zakresie za ubiegły rok. Obowiązek taki nakłada na Radę ustawa - Prawo o ruchu drogowym. Tegoroczne sprawozdanie jest już kolejnym tego typu dokumentem przygotowanym przez KRBRD i, jak co roku, zostanie przedłożone przez Przewodniczącego KRBRD Radzie Ministrów, Sejmowi, Senatowi oraz Prezydentowi RP. W tym roku Sekretariat KRBRD zdecydował o zmianie kształtu i nowej formule sprawozdania, co było konsekwencją podjęcia prac nad projektem nowego wieloletniego programu bezpieczeństwa ruchu drogowego na lata 2013-2020. Sprawozdanie swoim układem nawiązuje do tego projektu. Podczas posiedzenia członkowie KRBRD zapoznali się z informacją o prowadzonych przez Komisję Europejską pracach nad wspólną dla krajów UE definicją osoby ciężko rannej oraz rozpatrzyli wniosek Sekretariatu KRBRD o przystąpienie do międzynarodowej bazy danych o wypadkach drogowych IRTAD. Projekt Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013-2020 został przyjęty przez KRBRD 8 stycznia 2013 r. i przekazany do szerokich konsultacji społecznych, które zakończyły się 31 marca br. Po rozważeniu wszystkich nadesłanych opinii przyjęta zostanie ostateczna wersja Programu.

Komentuj
Ich sposobem jest ruch jednokierunkowy
9 kwietnia 2013 | 0

Władze miejskie Krakowa realizują swój autorski pomysł na uspokojenie ruchu w centrum miasta (Śródmieście i Stare Miasto) i tym samym na zmniejszenie emisji zanieczyszczeń. Propozycja dotyczy wprowadzenia ruchu jednokierunkowego wokół Plant. Trwają konsultacje społeczne. Kraków odwiedza rocznie 9 mln osób, które poruszają się po centrum głównie pieszo. Trzeba stworzyć warunki, aby mogły się one poruszać wygodnie i bezpiecznie" - mówił podczas prezentacji projektu wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel. Dodał, że jest to także działanie na rzecz poprawy jakości powietrza. "Zależy nam na ograniczeniu ilości spalin na obszarze Starego Miasta, gdzie wciąż najwięcej jest pieców opalanych węglem" - dodał.

Projekt zakłada, że ruch wokół krakowskich Plant będzie się odbywał w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara po zewnętrznym pasie drogowym. Z ulicy Westerplatte będzie można skręcić wyłącznie w prawo w ul. Lubicz, a z ul. Lubicz pojechać też tylko w prawo, w ul. Pawią, co ma się przyczynić do likwidacji ruchu tranzytowego między dzielnicami. Pas drogowy bliżej Plant ma być zamieniony na ścieżkę rowerową. Planowane jest zamknięcie dla ruchu ulicy Krupniczej od Teatru Bagatela do ul. Loretańskiej, Karmelickiej na odcinku od Bagateli do ul. Garbarskiej oraz objęcie strefą pieszą całej ulicy Grodzkiej. "Po zmianach ruch wokół pierwszej obwodnicy zmniejszy się o blisko połowę. Ruch tranzytowy pomiędzy dzielnicami przeniesie się na drugą obwodnicę, ale z naszych analiza wynika, że ta zmiana dla kierowców nie będzie istotna w stosunku do tego, co jest obecnie. Już stoimy w korkach, a po zmianach ruch na drugiej obwodnicy wzrośnie o 5-10 proc." - mówił ekspert ds. systemów komunikacyjnych Tomasz Kulpa, który uczestniczył w przygotowaniu projektu.

Komentuj
Zmiany w rzeszowskim WORD
8 kwietnia 2013 | 0

b0d0fde380f4d6d90de5b1b9803401ecde13f8f5

(Fot.: PD@N 461-111)

W Rzeszowie ze stanowiska dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego zarząd województwa odwołał Marka Porębę (powołanego w 2011 r.). Jak dowiadujemy się z mediów Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdza, czy były już szef ośrodka nie łamał prawa pełniąc dwie funkcje jednocześnie: był dyrektorem WORD i jednocześnie prezesem klubu sportowego Stal Rzeszów. Były już dyrektor złożył rezygnację (bez podania powodów decyzji), którą właśnie przyjęto. W styczniu “Dziennik Gazeta pl Rzeszów” opisywał, “jak egzaminatorzy ośrodka skarżą się, że muszą pracować powyżej ośmiu godzin. Poręba wysłał do prokuratury zawiadomienie, że WORD jest pomawiany. W lutym anonimowi pracownicy ośrodka napisali m.in. do CBA, urzędu marszałkowskiego i urzędu kontroli skarbowej, jak WORD rozstrzygnął grudniowy przetarg na dostawę paliwa do samochodów ośrodka”. Kolejnym opisywanym wątkiem był przetarg na paliwo: “ośrodek rozstrzygnął przetarg w ekspresowym tempie. Dostawcę paliwa wybrał już 27 grudnia, a umowę podpisał z firmą Watkem, która na co dzień sponsoruje... piłkarzy Stali Rzeszów. Umowa opiewa na ponad 300 tys. zł. Watkem był jedyną firmą, która złożyła ofertę” – informował dziennik.

Obowiązki dyrektora WORD powierzono Michałowi Wilkowi (na fot. po lewej), były prezes spółki EKO-TOP (zajmującej się utylizacją odpadów medycznych i przemysłowych). Odszedł stamtąd około 3 miesiące temu.

Komentuj
Kierowcy powinni używać okularów przeciwsłonecznych
8 kwietnia 2013 | 0

W Polsce największe nasłonecznienie występuje w miesiącach od kwietnia do września. W tym okresie kierowcy powinni używać okularów przeciwsłonecznych. Jednak czy wybierając takie okulary zastanawiasz się, czy są odpowiednie do prowadzenia samochodu? Jeśli nie, to jak wykazują badania, postępujesz tak, jak ponad 80% zmotoryzowanych kobiet w Wielkiej Brytanii*. Zbyt duże oprawki mogą znacznie ograniczyć pole widzenia, a za ciemne szkła uniemożliwić obserwowanie drogi.

Jeśli prowadząc samochód w okularach przeciwsłonecznych kierowca zauważy, że później niż zazwyczaj dostrzegł pieszego albo zmieniające się światło, to może oznaczać, że nosi okulary, które nie nadają się do jazdy autem - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Wszystkie okulary przeciwsłoneczne posiadają oznaczenie poziomu przyciemnienia od 0 do 4. Im wyższa liczba, tym mniej światła przepuszcza soczewka. Do jazdy samochodem w słoneczne dni nadają się wyłącznie te oznaczone kategorią 2 lub 3, przy czym poziomu 3 należy używać jedynie przy silnym nasłonecznieniu. Nie wolno prowadzić samochodu w soczewkach, które przepuszczają mniej niż 8% światła, czyli oznaczonych liczbą 4, bo zmieniają widziany obraz i mogą zaburzać odczytywanie kolorów - radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Szczególną ostrożność należy także zachować przy stosowaniu kolorowych soczewek, np. fioletowych, niebieskich czy zielonych, gdyż mogą uniemożliwić odróżnienie kolorów, szczególnie z oddali.

Martwe pole to strefa wokół pojazdu niewidoczna z miejsca kierowcy. Okazuje się, że zbyt duże oprawki okularów mogę tę strefę dodatkowo powiększać lub tworzyć kolejne niewidoczne punkty, co znacznie zmniejsza obszar widziany przez kierowcę. Noszenie okularów w oprawkach takich jak gwiazdy filmu czy muzyki nie sprzyja bezpieczeństwu jazdy - ostrzegają trenerzy. Brytyjskie badania przeprowadzone wśród kobiet kierowców wykazały, że 10% ankietowanych pań nosi takie właśnie oprawki.

Wybierając okulary do jazdy samochodem warto także zwrócić uwagę, czy posiadają soczewki polaryzacyjne, które skuteczniej niż zwykłe redukują odblaski od przezroczystych oraz płaskich powierzchni, takich jak szosa, plaża, woda i śnieg.

Decydując się na bardzo ciemne soczewki, zabudowane oprawki, czyli kierując się podczas wyboru okularów przeciwsłonecznych bardziej modą i wyglądem niż bezpieczeństwem, lepiej mieć dodatkową parę, odpowiednią do prowadzenia samochodu - podsumowują trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

* źródło: Sheilas’ Wheels Insurance/ Daily Mail

Komentuj

Ogłoszenia

e-PD, tylko tutaj teksty rzeczywiste, ujednolicone oraz projekty
21 kwietnia 2013 | 0

ePD (elektroniczne PrawoDrogowe) jest programem komputerowym i jednocześnie aktualizowaną, a więc kompletną bazą aktów prawnych. Pomieszczono w nim zarówno akty prawne publikowane w Dziennikach Ustaw, jak i te dostępne w Dziennikach Urzędowych Unii Europejskiej, dziennikach resortowych. Znajdziecie tam ułożone w przejrzystym układzie akty ujednolicane - regularnie, co dwa tygodnie. Oryginalnym uzupełnieniem są dodatki obejmujące projekty ustaw, rozporządzeń z ich uzasadnieniami, dyrektyw itd. Akty udostępniane są w wersji tekstowej, z możliwością pełnej edycji. Dla ułatwienia pracy z tekstami dostępne są różnorodne systemy wyszukiwania: słów, fraz, fragmentów, aktów. Program przyjazny i niezwykle łatwy w obsłudze. Tak więc, dzięki systematycznej pracy zespołu redakcyjnego abonenci ePD otrzymują oryginalny i kompletny zestaw.

Cena licencji na 1 stanowisko - 150,00 zł (netto)

Trwa promocja - kup z 50% bonusem

(cena promocyjna dla: instruktorów, egzaminatorów, psychologów, policjantów, wydziałów komunikacji)

PROMOCJA WAŻNA DO ODWOŁANIA

Komentuj
Sezon motocyklowy rusza - kup promocyjny pakiet kat. A
15 kwietnia 2013 | 0

f38ad702a6f2e4325e3d4ea0b9f59c0fc301c4d4239cb19d44f920cc9e2c89fe645250080f6d9e272b123dfa75cfb0968da541dd65427711e22ca4d4

(Fot.: PD@N 461-121 oraz 146-147)

TYLKO W PAKIECIE CENA: 19,00 zł – zadzwoń / zamów: 502-659-431

Pozwala poznać i przyswoić zasady ruchu drogowego oraz podstawowe informacje na temat prawidłowej techniki jazdy motocyklem, bezpiecznego zachowania na drodze oraz czynności obsługowych  wymaganych przy używaniu motocykla.

Do podręcznika dołożona jest płyta z Testami A, które obowiązują od 19 stycznia 2013r.

Komentuj
News to miejsce na Twoje ogłoszenie
21 kwietnia 2013 | 0

 

Witamy, proponujemy kolejną bezpłatną usługę. Na łamach tygodnika PRAWO DROGOWE@NEWS proponujemy zamieszczanie krótkich ogłoszeń. Ogłoszenia, komunikaty czy informacje tematycznie powinny być ściśle związane z tematyką serwisu. Także w ten sposób chcemy Państwu ułatwiać dostęp do wszelkich informacji związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Redakcja zastrzega sobie prawo regulacji terminów publikacji przesyłanych materiałów, a także prawo odmowy ich umieszczenia w ramach newsa. Oferta nasza nie dotyczy informacji handlowych.

Przyślij swoje ogłoszenie: tygodnik@prawodrogowe.pl

Komentuj
Egzamin praktyczny kat. A i A2 (plac manewrowy)
17 kwietnia 2013 | 0

d59b7aecdd51087c5756e752bdcd6021b87be2c0(Fot.:PD@N 461-122)

Cena hurtowa: 50,00 zł – zadzwoń / zamów: 502-659-431

Film przedstawia zadania egzaminacyjne na motocyklu Suzuki Gladius, który w zależności od odpowiednio dobranych parametrów silnika może być użyty zarówno do egzaminu na kategorię A2, jak i A.

CZAS FILMU - 45 minut.

Film przedstawia w prosty, przystępny sposób wszystkie zadania egzaminacyjne, wskazuje kryteria, jakie stosuje egzaminator przy ocenie ich wykonania oraz błędy, które powodują negatywny wynik egzaminu lub konieczność powtórzenia zadania.

Jest to szczególnie istotne,  bo niektóre błędy w nowym egzaminie (np. potrącenie pachołka) powodują natychmiastowe przerwanie egzaminu i skutkują wynikiem negatywnym! W filmie objaśniono także zasady obliczania minimalnej średniej prędkości w zadaniu nr 3 (Slalom szybki). Film zawiera również podpowiedzi, jak prawidłowo wykonywać poszczególne zadania. W części wstępnej podano również ogólne wiadomości o nowych kategoriach praw jazdy z serii A oraz o wymogach, jakie należy spełnić, by przystąpić do egzaminu. Wiele uwagi poświęcono też obowiązkowemu, wymaganemu na egzaminie ubiorowi ochronnemu zdającego.

TEMATY FILMU:

1) Przed egzaminem

2) Zadanie 1 - Przygotowanie do jazdy, sprawdzenie stanu technicznego podstawowych elementów pojazdu odpowiedzialnych bezpośrednio za bezpieczeństwo jazdy.

3) Zadanie 2 - Slalom wolny - jazda po łukach w kształcie cyfry 8 i pomiędzy 5 pachołkami ustawionymi na wyznaczonym pasie ruchu

4) Zadanie 3 - Slalom szybki - jazda pomiędzy pachołkami ustawionymi na placu manewrowym

5) Zadanie 4 - Ominięcie przeszkody

6) Zadanie 5 - Ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu

7) Zadanie dodatkowe I - Hamowanie od prędkości co najmniej 50 km/h do zatrzymania w miejscu wskazanym przez egzaminatora

8) Zadanie dodatkowe II - Hamowanie w sytuacjach awaryjnych.

Film stanowi pożyteczny i ciekawy materiał dydaktyczny, zapoznający osoby przygotowujące się do egzaminu z nowymi, trudnymi zadaniami na placu manewrowym.

Komentuj
Egzamin praktyczny kat. A1 (plac manewrowy)
17 kwietnia 2013 | 0

22796b664f7a9f7e3f8d76d9bf29aed156894478(Fot.: PD@N 461-123)

Cena hurtowa: 50,00 zł – zadzwoń / zamów: 502-659-431

Film prezentuje zasady egzaminu praktycznego na placu manewrowym na kategorię A1 prawa jazdy, zgodnie z nowymi przepisami, które wchodzą w życie w styczniu 2013 roku.

CZAS FILMU - 45 minut.

Film przedstawia wszystkie zadania egzaminacyjne, wskazuje kryteria, jakie stosuje egzaminator przy ocenie ich wykonania oraz błędy, które powodują negatywny wynik egzaminu lub konieczność powtórzenia zadania.

Jest to szczególnie istotne, bo niektóre błędy w nowym egzaminie (np. potrącenie pachołka) powodują natychmiastowe przerwanie egzaminu i skutkują wynikiem negatywnym! W filmie objaśniono także zasady obliczania minimalnej średniej prędkości w zadaniu nr 3 (Slalom szybki).

Film zawiera również podpowiedzi, jak prawidłowo wykonywać  poszczególne zadania.

W części wstępnej podano również ogólne wiadomości o nowych kategoriach praw jazdy z serii A oraz o wymogach, jakie należy spełnić, by przystąpić do egzaminu. Wiele uwagi poświęcono też obowiązkowemu, wymaganemu na egzaminie ubiorowi ochronnemu zdającego.

TEMATY FILMU:

1.Przed egzaminem

2.Zadanie 1 - Przygotowanie do jazdy, sprawdzenie stanu technicznego podstawowych elementów pojazdu odpowiedzialnych bezpośrednio za bezpieczeństwo jazdy.

3.Zadanie 2 - Slalom wolny - jazda po łukach w kształcie cyfry 8 i pomiędzy 5 pachołkami ustawionymi na wyznaczonym pasie ruchu

4.Zadanie 3 - Slalom szybki - jazda pomiędzy pachołkami ustawionymi na placu manewrowym

5.Zadanie 4 - Ominięcie przeszkody

6.Zadanie 5 - Ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu

7.Zadanie dodatkowe I - Hamowanie od prędkości co najmniej 50 km/godz. do zatrzymania w miejscu wskazanym przez egzaminatora

8.Zadanie dodatkowe II- Hamowanie w sytuacjach awaryjnych.

Film stanowi pożyteczny i ciekawy materiał dydaktyczny, zapoznający kursantów z egzaminem praktycznym na kategorię A1.

Komentuj
Egzamin praktyczny kat. AM (plac manewrowy)
17 kwietnia 2013 | 0

2e28ae3ed42823c26fa582aaa599baf5fd5deb98(Fot.: PD@N 461-140)

Cena hurtowa: 50,00 zł – zadzwoń / zamów: 502-659-431

CZAS FILMU - 45 minut.

Film przedstawia w prosty, przystępny sposób wszystkie zadania egzaminacyjne, wskazuje kryteria, jakie stosuje egzaminator przy ocenie ich wykonania oraz błędy, które powodują negatywny wynik egzaminu lub konieczność powtórzenia zadania. Jest to szczególnie istotne, bo niektóre błędy w nowym egzaminie (np. potrącenie pachołka) powodują natychmiastowe przerwanie egzaminu i skutkują wynikiem negatywnym! W filmie objaśniono także zasady obliczania minimalnej średniej prędkości w zadaniu nr 3 (Slalom szybki). Film zawiera również podpowiedzi, jak prawidłowo wykonywać poszczególne zadania. W części wstępnej podano również ogólne wiadomości o nowych kategoriach praw jazdy z serii A oraz o wymogach, jakie należy spełnić, by przystąpić do egzaminu. Wiele uwagi poświęcono też obowiązkowemu, wymaganemu na egzaminie ubiorowi ochronnemu zdającego.

TEMATY FILMU:

1) Przed egzaminem

2) Zadanie 1 - Przygotowanie do jazdy, sprawdzenie stanu technicznego podstawowych elementów pojazdu odpowiedzialnych bezpośrednio za bezpieczeństwo jazdy.

3) Zadanie 2 - Slalom wolny - jazda po łukach w kształcie cyfry 8 i pomiędzy 5 pachołkami ustawionymi na wyznaczonym pasie ruchu

4) Zadanie 3 - Slalom szybki - jazda pomiędzy pachołkami ustawionymi na placu manewrowym

5) Zadanie 5 - Ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu

6) Zadanie dodatkowe - Hamowanie w sytuacjach awaryjnych.

Film stanowi pożyteczny i ciekawy materiał dydaktyczny, zapoznający najmłodszych kursantów z egzaminem praktycznym na kategorię AM.

Komentuj